UFC Fight Night 167: Anderson vs. Błachowicz II

[karciarz]

Data: 15 lutego 2020 (sobota)
Lokalizacja: Rio Rancho, Stany Zjednoczone
Hala: Santa Ana Star Center (poj. 7,5 tys.)

 

Transmisja:

23:00 – karta wstępna (FightPass)
02:00 – karta główna (Polsat Sport / FightPass)

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz ​

 

[al_capone]

Błachowicz w drodze po pas!

Jan Błachowicz (25-8) już dwa razy ocierał się o pas prestiżowej organizacji UFC w kategorii wagi półciężkiej. „Cieszyńskiemu Księciu” zawsze brakowało niewiele, żeby w końcu dostać upragnioną szansę.  Obecnie zapowiada jednak, że „odrobił lekcję” z poprzednich porażek i tym razem uda mu się sięgnąć po upragnione trofeum.

Udanie się zrewanżować

5 września 2015 roku podczas gali UFC 191 w Las Vegas Jan Błachowicz zmierzył się z Coreyem Andersem (13-4). Niestety, ale Polak przegrał ten pojedynek na punkty. Później tłumaczył się tym, że za późno poleciał na ten pojedynek i przez to nie był odpowiednio przygotowany fizycznie. W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu będzie miał okazję do rewanżu, gdyż na UFC Fight Night w Rio Rancho ponownie stanie w oktagonie z Amerykaninem. Aby dodać nieco pikanterii należy podkreślić fakt, że federacja UFC zapowiada ten pojedynek jako potencjalny eliminator.

Obaj zawodnicy mają „chrapkę” na zmierzenie się z Jonem Jonsem (26-1), który absolutnie zdominował wagę półciężką. Błachowicz w rankingu zajmuje szóstą pozycję, a jego najbliższy rywal jest oczko wyżej. Dlatego też nie można Polaka upatrywać w roli faworyta, co zresztą widać po kursach bukmacherów. BETFAN na zwycięstwo „Polskiego Księcia” wystawił kurs 2.49, a na tryumf Andesona - 1.41. Jednak już niejeden żałował tego, że zlekceważył Błachowicza, więc nie liczylibyśmy na taryfę ulgową ze strony Amerykanina.

O krok

Jako błąd Błachowicza można poniekąd uznać to, że ucieka od kontrowersji i stroni od popularnego „trash talk’u”. Przez to jest on mało atrakcyjnym rywalem dla mistrza UFC i musi nadrabiać swoje „braki” formą sportową. Wynikiem tego jest to, że najprawdopodobniej musi w imponującym stylu odnieść zwycięstwo w walce z Andersonem. Sam „Cieszyński Książe” zdaje sobie z tego sprawę i przekonuje, że chce pokonać rywala w pierwszej lub drugiej rundzie. Z drugiej strony zaznacza, że jest przygotowany na pełen dystans, czyli pięć rund. Który scenariusz zostanie wcielony w życie? To zobaczymy już w nocy z soboty na niedzielę, kiedy w Rio Rancho stanie przed kolejnym wielkim wyzwaniem w swojej zawodowej karierze.

Co ciekawe, na gali ma być obecny mistrz wagi półciężkiej, Jon Jones, który dopiero co obronił tytuł po kontrowersyjnym werdykcie. Kto wie, może dobry występ któregoś z zawodników odstraszy go od potencjalnego pojedynku? Z drugiej strony, włodarze UFC będą mogli go zmusić do postawienia pasa na szali. W każdym razie, oby beneficjentem tego zamieszania był „nasz” Jan Błachowicz.Obstaw w Betfan

 

[erni1]

https://gm.efortuna.pl/aktualnosci/bezpiecznik?channel=mobile

Fortuna daje bezpieczny zakład 30 zł na MMA. Szkoda nie zagrać, czy ktoś z osób interesujących się sportami walki mógłby coś polecić na dzisiejszą galę. Najprościej zagrać ten zakład patriotycznie na Błachowicza tylko może to być zbyt oczywiste ...

 

[al_capone]

Jan Błachowicz wraca do klatki UFC, by zrobić kolejny krok w kierunku walki o pas mistrzowski. Dla wszystkich fanów MMA zakłady bukmacherskie Fortuna mają w ten weekend Bezpiecznik. Jeżeli Twój kupon postawiony prematch, zawierający co najmniej 1 zdarzenie związane z MMA okaże się przegrany otrzymasz bonus w wysokości 30 zł.

Jan Błachowicz wraca do klatki UFC, by zrobić kolejny krok w kierunku mistrzowskiego pasa. W walce wieczoru gali UFC Fight Night w Rio Rancho Polak zmierzy się z Corey Andersonem, z którym ma rachunki do wyrównania za bolesną porażkę z 2015 roku. Czy pochodzący z Cieszyna wojownik po raz kolejny pokażę legendarną polska siłę i efektownie pokona swojego rywala. Dla wszystkich fanów wszechstylowej walki wręcz zakłady bukmacherskie Fortuna mają w ten weekend Bezpieczniy Zakład. Jeżeli Twój kupon postawiony prematch, zawierający co najmniej 1 zdarzenie związane z MMA okaże się przegrany otrzymasz bonus w wysokości 30 zł.



Nie masz jeszcze konta w zakładach bukmacherskich efortuna.pl? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz darmowe 20 PLN w postaci freebeta.

 

[typymma]

W kategorii półciężkiej zmierzy się dwóch Amerykanów: Devin Clark oraz Dequan Townsend. Nie ma co się mocno rozpisywać – zdecydowanym faworytem tego starcia jest młdoszy Clark, jego pierwotnym rywalem na tej gali miał Dagestańczyk Gadzhimurad Antiglov, jednak wypadł z powodu kontuzji. Townsend tak naprawdę wchodzi do tego starcia bez przygotowania, bijąc się ostatni raz trzy tygodnie temu z innym Amerykaninem Bevonem Lewisem. Clark to zawodnik, który ma potencjał na TOP 15 tej kategorii i pojedynki z takim przeciwnikami jak Towsnend musi bezwzględnie wygrywać.

Devin Clark – Dequan Townsend 1.25   

Jednym z najbardziej intrygujących starć tej gali jest pojedynek otwierający main card – w kategorii lekkiej rękawice skrzyżują Lando Vannata oraz Yancy Medeiros. Obaj zawodnicy wracają do oktagonu po porażkach, Medeiros nawet po dwóch, więc bez wątpienia możemy spodziewać się ciekawej bitki. Moim faworytem tego starcia jest walczący u siebie Vannata – gość ma naprawdę duży potencjał, i wierzę, że pokaże go właśnie w tym starciu, nie ukrywajmy, że Medeiros w ostatnich pojedynkach wyglądał kiepsko, obserwowałem jego przygotowania i wydaje mi się, że będzie miał ogromne problemy z Lando i to młodszy z Amerykanów wyjdzie z tego starcia zwycięsko.

Lando Vannata – Yancy Medeiros 1.85