UFC 196 – McGregor vs. Diaz

[kopytko1337]

Walka wieczoru
170 lbs: Conor McGregor (19-2) vs. Nate Diaz (18-10)
Co-main event
135 lbs: Holly Holm (10-0) vs. Miesha Tate (17-5) – o past kategorii koguciej
Karta główna
205 lbs: Ilir Latifi (11-4) vs. Gian Villante (14-6)
205 lbs: Corey Anderson (7-1) vs. Tom Lawlor (10-5)
135 lbs: Amanda Nunes (11-4) vs. Valentina Shevchenko (12-1)
Karta wstępna
170 lbs: Brandon Thatch (11-3) vs. Siyar Bahadurzada (21-6)
170 lbs: Erick Silva (18-6) vs. Nordine Taleb (11-3)
185 lbs: Vitor Miranda (11-4) vs. Marcelo Guimaraes (9-1-1)
145 lbs: Darren Elkins (19-5) vs. Chas Skelly (15-1)
Karta przedwstępna
155 lbs: Diego Sanchez (25-8) vs. Jim Miller (25-7, 1 NC)
155 lbs: Jason Saggo (10-2) vs. Justin Salas (12-6)
145 lbs: Julian Erosa (15-2) vs. Teruto Ishihara (7-2-2)

 

[mizeriowy]

Conor McGregor - Nate Diaz
Nate to twardziel z mocną szczeną i dobrym boksem. Paliwa też powinno mu starczyć na chwilę, 1,5 rundy to nie dużo.

Typy:
over 1,5 rundy @1,9 bet36S 2/3
wygrywająca grupa rund 3-4(Zwycięzca Conor) @6.25 Ónibet
typ od Morisone:
w walce rozpocznie się 2 runda @1,5 Ónibet 2/3

 

[morisone]

Conor McGregor vs Nate Diaz
Wszystko mi mówi, że Nathan wytrzyma dłużej niż 5 minut:
- nawet jeśli do podjęcia wyzwania skusiła go duża wypłata, to Conor zalazł mu za skórę tak głęboko, że Diaz będzie w stanie zostawić w oktagonie trochę serca, napewno nie położy się po pierwszym lepszym punchu Rudego.
- a nawet jeśli mistrz trafi, to Stocktończyk ma na tyle wytrzymałą szczękę, że dopiero jakaś agresywna seria pośle go na deski.
- McGregor idzie dwie kategorie wagowe wyżej, nie sądzę, by rzucił się na rywala, nie znając jego możliwości fizycznych (sparingi/treeningi są całkiem miarodajne, ale to nie to samo, tam nikt nie idzie w ciebie na całość), na tej walce zyskuje niewiele (szum miedialny też jest ważny, ale nie naistotniejszy), sportowo ma za to bardzo dużo do stracenia.
W tym momencie pojawia się jeden minus mojego typu - siła ciosu nabitego Conora również wzrośnie, a że do tej pory wyróżniał się w tej materii, to nie gwarantuję, że gęba Nate'a wytrzymaj niewiadomo ile trafień.
Kolejny szybki finish byłby na rękę zarówno UFC jak i Conorowi, teoretycznie może się on przejechać o nieprzygotowanym Diazie, buki mają podobne zdanie, co ma odzwierciedlenie w kursach. Na to, że walka wyjdzie poza 1. rundę daję takie same szanse jak na to, że nie dotrwa do decyzji (może tu minimalnie większe) a różnica w mnożniku jest bardzo duża.
Conor McGregor vs Nate Diaz: Fight starts round 2 | @1.58 | 4/10 | 5Dimes
Gdzieś kiedyś widziałem jeszcze zakłady "walka zakończy się w rundach..." gdyby ktoś gdzieś zauważył 2-3, albo 3-4, to proszę o info ????

 

[powernoisex]

Conor McGregor - Nate Diaz Typ: over 1,5 rundy @1,9 bet365.

Dla mnie bardzo dobry typ, godny polecenia. Skoro już wszyscy stawiają na Conora, to można założyć, że tej walki nie przegra. Skoro nie przegra... co dla mnie nie jest takie oczywiste... to spójrzmy na Diaza. Ma zdecydowanie większy zasięg rąk, jest odporniejszy na ciosy, wątpię by siła ciosów Conora zwaliła Nate z nóg. Diaz w parterze jest dużo lepszy, a zawodnik z większym zasięgiem i wydawać by się mogło, większą siła, może łatwo te atuty wykorzystać. Dlatego Conor będzie parteru unikał jak ognia, można nawet powiedzieć, że pokazały to tych kilka sekund z Aldo... miałem wrażenie, że bał się dostać mocno w mordę... a to był tylko Aldo. Z całym szacunkiem dla niego. Reasumując, wygra Conor, ale nie w pierwszych 10 min. Bez szaleństw. Braki kondycyjne zdecydują, 3-4 runda.

 

[macio106]

Amanda Nunes - Valentina Shevchenko Amanda Nunes pokonała Valentinę Shevchenko przez jednogłośną decyzję (2x 29-27, 29-28) Runda 3, 5:00
Typ: 2 @2.00 Betsafe

Tutaj pójdę w kierunku Kirgizki, pamiętajmy że ona jako jedna z nielicznych pokonała Aśkę w muay thai. Jest to mistrzyni świata z 2003, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010, 2012, 2014, 2015!
58 walk w kickboxingu i tylko dwie przegrane! Laska ma ogromny cios w łapie, i mega doświadczenie z sportów uderzanych. Tam zdobyła już wszystko. Ona może tutaj sporo namieszać. Tym bardziej jak ostatnio obalała już Kaufman:

Amanda Nunes może i większą i ma doświadczenie w parterze i w stójce też groźna, ale już nie raz wyłapywała KO. I co tu dużo mówić mimo że jest groźna w stójce to i tak stójka jej rywalki jest o poziom wyżej. No i najważniejsze teraz Shevchenko ma czas, aby się przygotować. Na moje Kirgizka ją rozbije w stójce.



Holly Holm - Miesha Tate Miesha Tate pokonała Holly Holm przez poddanie (duszenie zza pleców) Runda 5, 3:30.
Typ: 2 @3.50 Betsafe

No bo czemu nie? Ok Holly Holm rozbiła Ronde, a wręcz ją ośmieszyła. Ogromne doświadczenie ze stójki, kopnięcia, ciosy to wszystko robi wrażenie, ale znowu z drugiej strony Miesha Tate to kompletnie inny typ zawodnika niż Ronda. Tate jest o wiele mniejsza od Holm, ale znowu to Tate ma ogromne doświadczenie zapasów. Miesha w ostatnich czterech walka dobrze miała zrobiony game-plan. Co będzie teraz? Nie wiem. Mogę jedynie podejrzewać że będzie chciała obalać, a jeżeli będzie to robić to ma szanse wygrać. Holly jest mistrzynią i wielką fighterką, ale czy da radę obronić się przed sprowadzeniami Tate? Pożyjemy zobaczymy. Ja w kościach czuje że Tate może tutaj namieszać.

 

[ewa_dragonka]

Unibet ;
conor 1-2runda 1,72
conor 3-4 runda 6,25

 

[marcin1981]

Dajcie grubo na Conora McGregora na zwyciestwo a 25% za kilka minut drogą nie chodzi!!!. a nie bawienie się w loterie ile będzie walka trwała ile wy macie lat 15? moze zagrajcie w kasynie w czerwone lub czarne podobne macie prawdopodobienstwo. Dorosłe byki jesteście a gracie takie głupie zakłady, jest okazja wyciagnac grubo 25% to Wy wolicie szukac czy skonczy sie w 1 rundzie a może w 3 jaki to ma sens?

 

[powernoisex]

Dajcie grubo na Conora McGregora na zwyciestwo a 25% za kilka minut drogą nie chodzi!!!. a nie bawienie się w loterie ile będzie walka trwała ile wy macie lat 15? moze zagrajcie w kasynie w czerwone lub czarne podobne macie prawdopodobienstwo. Dorosłe byki jesteście a gracie takie głupie zakłady, jest okazja wyciagnac grubo 25% to Wy wolicie szukac czy skonczy sie w 1 rundzie a może w 3 jaki to ma sens?

Grubo czyli ile? Załóżmy, że 10k, by wygrać drugie tyle musisz mieć 100% trafień w 4 typach. W dłuższym okresie, by wygrać drugie tyle, potrzebujemy na to aż 8 typów. Wykładasz na to 80k, zakładana wygrana na czysto marne 20k. Przy takich założeniach jaki jest sens tracenia na to czasu. Jak już grać, to tylko z możliwością podwojenia (1,8-2,0) wygranej. Kogo interesuje zysk na poziomie 10-20% w skali miesiąca, nawet jakby wynosił on 1-2k? Nie jest to gra warta świeczki. Są lepsze sposoby, by to osiągnąć, bez zbędnego stresu, z korzyścią dla Twojego wewnętrznego rozwoju, choćby praca za granicą. Zarobek 8k bez ponoszenia żadnych kosztów. Jak ktoś gra grubo dla zysku na poziomie 1/4 wkładu to szczęśliwego życia życzę. Dla mnie to już nie życie.

 

[marcin1981]

powernoisex- wole wziąć jak ty to mawiasz marne ale pewne 25% niż grać w ruletke w której rundzie skonczy sie walka bo kurs wyższy, Conor tego nie przegra to po pierwsze po drugie złotej kury sie nie zabija to jest biznes a walka to tylko formalność a nie stawianie na rundy moze 1 a moze 3 co to w ogole ma byc loteria jakaś dla mnie to śmieszne.

 

[powernoisex]

powernoisex- wole wziąć jak ty to mawiasz marne ale pewne 25% niż grać w ruletke w której rundzie skonczy sie walka bo kurs wyższy, Conor tego nie przegra to po pierwsze po drugie złotej kury sie nie zabija to jest biznes a walka to tylko formalność a nie stawianie na rundy moze 1 a moze 3 co to w ogole ma byc loteria jakaś dla mnie to śmieszne.

Grając tak w dłuższej perspektywie nie masz szans z bukmacherem. Licząc na zysk na poziomie 25% w dłuższej perspektywie przegrasz, zawsze. Nie przegrasz tylko kasy, przegrasz swoje życie. Jest jedna zasada. Gra się zawsze za tyle, ile nie szkoda przegrać. Jeśli ktoś liczy, że bukmacherka jest sposobem na życie, to oby nie uświadomił tego sobie, kiedy będzie już za późno.
Za nami ciekawe konferencja. Dawno tak zestresowanego Conora nie widziałem, właściwie, to nigdy go w takim stanie nie widziałem. Fizycznie wygląda imponująco, jest tylko jedno ale. Psychika mu lekko szwankuje.
Dla mnie pewniejszym typem jest:
w walce rozpocznie się 2 runda @1,5, niż jak proponuje @marcin1981 win Conora za marne @1,25. Ta walka jest zakontraktowana na 5 rund. Prawdopodobieństwo, że będzie runda 2 jest na poziomie 80%. Do tego wątpię, by już w pierwszej rundzie poszli na żywioł. Prawdopodobieństwo więc wzrasta. Stawianie na zwycięstwo Conora przy takim kursie mija się z celem.

 

[marcin1981]

powernoisex- o jakim ty stresie mówisz ??? przecież takie konferencje są nakręcane po to żeby pojedynek wzbudził zainteresowanie i akurat tych dwóch zawodników się szanuje prywatnie a Conor gra swoją role by napędzić walke z czym się wiąże większa wypłata, Diaz został ściągnięty z wakacji 7 dni przed walką i dostanie pół miliona zielonych a wcześniej dostawał 30 tysięcy więc każdy jest zadowolony.Dla mnie wynik walki jest formalnościa i jest to darmowe 25% i taka okazja zdarza się może 2 razy w roku żeby było coś tak pewnego, i ja nie pisze że grajac kursy 1.25 można zostać milionerem bo ja tak nie gram bo gre opieram na giełdzie betf... ale 2 razy w roku jak sie trafia taka okazja wykładam siano na stół i gram grubo i dziś jest właśnie ten dzień kiedy zagram na Conora, ufc to biznes a Conor dla ufc to teraz złota kura i ufc bedzie sie z nim obchodzilo jak z jajkiem.

 

[kopytko1337]

Mcgregor vs Diaz
Zetkną rękawice przed rozpoczęciem walki - NIE
Kurs 1.20 unibet
Ci co oglądali konfe wczoraj widzą co się dzieje, cisną po sobie chłopaki, zamieszanie na staredownie jak i pewnie dziś na ważeniu też będzie coś podobnego, na walce pewnie guardy wejdą między nich że nie będą mieli nawet jak sobie przybić piątek.
Not Jim Miller inside distance
Kurs 1.22 unibet
Tutaj podawałem podobny typ http://forum.bukmacherskie.com/f201/ufc-fight-night-78-magny-vs-gastelum-126947.html#post5772382
Miller już po swoim prime, Sanchez nigdy nie poddany nie ma co tu dodawać
CDN

 

[smakosz2]

powernoisex- o jakim ty stresie mówisz ??? przecież takie konferencje są nakręcane po to żeby pojedynek wzbudził zainteresowanie i akurat tych dwóch zawodników się szanuje prywatnie a Conor gra swoją role by napędzić walke z czym się wiąże większa wypłata, Diaz został ściągnięty z wakacji 7 dni przed walką i dostanie pół miliona zielonych a wcześniej dostawał 30 tysięcy więc każdy jest zadowolony.Dla mnie wynik walki jest formalnościa i jest to darmowe 25% i taka okazja zdarza się może 2 razy w roku żeby było coś tak pewnego, i ja nie pisze że grajac kursy 1.25 można zostać milionerem bo ja tak nie gram bo gre opieram na giełdzie betf... ale 2 razy w roku jak sie trafia taka okazja wykładam siano na stół i gram grubo i dziś jest właśnie ten dzień kiedy zagram na Conora, ufc to biznes a Conor dla ufc to teraz złota kura i ufc bedzie sie z nim obchodzilo jak z jajkiem.

Bierz pod uwagę taki czynnik pod uwagę jak "kontuzja". Przydarzy sie chłopakowi kontuzja i z Twojej okazji zrobi się wielkie nieszczęście. Bukmacherzy zarabiają właśnie na takich "oczywistych" przypadkach. Doskonale wiedzą jakie kursy wystawić, aby przykuć uwagę gracza. Dużo takich typerów "all-in" nie trafią, ale jak już trafią to szeroko się uśmiechają. Zastanów więc się, czy warto pakować tysiące złotych w taki typ.

Co do stresu Conora. Ja takiego nie zauważyłem, gość cały czas prowadzi swoją grę. Jest pewien swoich umiejętności i ja wcale mu się nie dziwię. Jego forma wygląda rewelacyjnie. Fizykę ciała ma niesamowitą. Ciężka praca na treningach procentuje. Jeśli nic nie zdarzy się nieprzewidzianego wygra spokojnie. To jest cały czas ten sam gość, tak samo pewny siebie jak na konferencjach z innymi rywalami. Jedno co zauważyłem to fakt że Diaz poniekąd stał się jego kolejną ofiarą wojny psychologicznej. Gość nie potrafił sklecić kliku sensownych zdań. Co chwilę wplatał w swoje wywody przekleństwa, sprawiając złudne wrażenie osoby pewnej siebie. Nawet nie potrafił spojrzeć Conorowi prosto w oczy, podczas rozmowy.

Moim zdaniem to nie ta liga. Przy RDA bym się może zastanowił. Diaz to przegra zdecydowanie.

 

[powernoisex]

Diaz na 28 walk nigdy nie przegrał w I rundzie. Obejrzyjcie sobie raz jeszcze jego starcie z RDA. To była egzekucja. Nate nie miał w niej nic do powiedzenia, mimo to dotrwał do decyzji. Conor nie ma ani niskich kopnięć, ani parteru, nigdy nie walczył w kategorii półśredniej, jest o 8 cm niższy, ma mniejszy zasięg... a będzie walczył z osobą, który z tego zasięgu robi użytek. Nate Diaz to nie Dustin Poirier, którego Conor powalił jednym ciosem, do tego będzie potrzebował czegoś więcej.

 

[dosiek12]

Holly Holm - Miesha Tate
Typ: Holly Holm- KO, TKO, dyskwalifikacja @1.90 Bet365

Jest to moja 1 analiza na forum i od ruszam wagę, która stanęła na głowie. Typuje w stronę Holly przed czasem. Każdy dobrze wie jak wyglądała jej ostatnia walka. Ubiła Ronde w swojej płaszczyźnie i nie sądzę by z Tate było inaczej. Podczas ostatniej walki Ronda próbowała nie raz sprowadzać walkę do parteru i kończyło się standardowo, że Holly z tego uciekała. Prowadzi cały czas walkę w swojej płaszczyźnie nie spiesząc się z kończeniem tylko spokojne ubijanie. A co do Tate nie chcąc wchodząc w wymiany będzie próbowała sprowadzać i może się nadstawić na kopnięcie lub cios a Holly na tym się zna.

Bez analizy polecam Conor - Diaz under 0,5 rundy po kursie 4.0 a gromy mogą się sypać od początku

 

[slapi1988]

Bez analizy polecam Conor - Diaz under 0,5 rundy po kursie 4.0 a gromy mogą się sypać od początku [/quote]

Nie jestem pewien ze Conor pojdzie na wymiane od poczatku, moim zdaniem zawalczy bezpiecznie i bedzie pracowal glownie nogami, taktyka RDA z okopywaniem nogi wykrocznej Diaza + kopniecia na korpus.

 

[powernoisex]

Conor - Diaz under 0,5 rundy po kursie 4.0

Bardzo chciałbym zobaczyć ten zakład i ile na niego postawiłeś.

Conor to kurdupel jak na półśrednią i żadne przygotowania tego nie zmienią. Każdy zainteresowany wie z jakimi ogórkami w UFC walczył do tej pory Conor, nikt poza Chadem Mendesem nim nie wstrząsnął. I zrobił to koleś, który ma 167cm wzrostu, Diaz przypomnę ma ich 183cm, o zasięgu nie wspominając. Zobaczcie na zdjęcie, czy przy takich proporcjach liczenie na gromy od początku w przypadku Conora ma jakikolwiek sens?

 

[marqs3lby]

Bardzo chciałbym zobaczyć ten zakład i ile na niego postawiłeś.

Conor to kurdupel jak na półśrednią i żadne przygotowania tego nie zmienią. Każdy zainteresowany wie z jakimi ogórkami w UFC walczył do tej pory Conor, nikt poza Chadem Mendesem nim nie wstrząsnął. I zrobił to koleś, który ma 167cm wzrostu, Diaz przypomnę ma ich 183cm, o zasięgu nie wspominając. Zobaczcie na zdjęcie, czy przy takich proporcjach liczenie na gromy od początku w przypadku Conora ma jakikolwiek sens?

po 1. myślałem że po walce z Aldo komentarze typu "Conor walczył z ogórkami" mam już z głowy, a tu nadal muszę czytać takie bzdury..
po 2. Diaz też może wygrać w mniej niż 0.5 rundy żeby bet wszedł.

 

[powernoisex]

po 1. myślałem że po walce z Aldo

Walki z nim nie liczę, bardziej chodziło mi o fakt sprawdzenia jego szczęki. Jeśli chodzi o ten aspekt Aldo to największy frajer z jakim Conor miał do tej pory do czynienia.

po 2. Diaz też może wygrać w mniej niż 0.5 rundy żeby bet wszedł.

Dokładnie. Dlatego jestem bardzo ostrożny stawiając jakiekolwiek pieniądze na Conora po kursie 1,2-1,25. Przy okazji, możesz mi przypomnieć kogoś, kto był realnym dla niego zagrożeniem? Dla mnie szczęka Conora ro wielka niewiadoma, może dzisiaj poznamy odpowiedź na jej temat.

 

[marqs3lby]

Mcgregor vs Diaz
Zetkną rękawice przed rozpoczęciem walki - NIE
Kurs 1.20 unibet
Ci co oglądali konfe wczoraj widzą co się dzieje, cisną po sobie chłopaki, zamieszanie na staredownie jak i pewnie dziś na ważeniu też będzie coś podobnego, na walce pewnie guardy wejdą między nich że nie będą mieli nawet jak sobie przybić piątek.

Rozpisze ktos ostatnie 5 walk pod katem tego jak conor i diaz szczegolowo dotykali sie rekawicami z przeciwnikami?

Pogrubioną czcionką walki wieczoru
Conor:
vs Aldo - nie dotknęli się
vs Mendez - dotknęli się
vs Siver - nie dotknęli się (Conor chciał, Siver nie więc Conor pokazał mu fucka)
vs Poirier - ciężko stwierdzić, kontakt był ale to dlatego że Conor prowokował a Poirier mu "trzepnął" rękę
vs Brandao - dotknęli się
Z Diazem jest gorzej bo nie walczył zbyt często w walkach wieczoru ale wyglądało to tak:
vs Johnson - nie dotknęli się
vs Dos Anjos - nie dotknęli się
vs Maynard - nie dotknęli się
vs Thomson - nie dotknęli się
vs Henderson - nie dotknęli się

Dla mnie szczęka Conora to wielka niewiadoma, może dzisiaj poznamy odpowiedź na jej temat.

Moja opinia jest taka, że Conor jest nie do pokonania przez nokaut, łokcie Mendeza zrobiłyby duże kuku niejednemu zawodnikowi, a Conor jednak to przetrwał. Ale masz rację, dziś się wiele dowiemy.