Jon Jones (c) vs.
Daniel Cormier
Jedna z bardziej wyczekiwanych przeze mnie ostatnio walk. Bez wątpienia będzie to największy test dla mistrza w ostatnich latach. Zmierzą się dwaj znakomici wszechstronni zawodnicy. Dla osób interesujących się sportem nie trzeba przedstawiać sylwetek zawodników. Niemniej jednak ja stawiam w tej walce na Jon Jonsa, aczkolwiek nie będę bardzo zaskoczony jeśli walka będzie równa, nawet z wygraną Cormiera. Przewiduję, że walka mocno ograniczy się do walki w klinczu, gdzie Cormier może być bardzo zaskoczony sprawnością Jonsa w tej płaszczyźnie. Nie podejrzewam, że Jon czy Daniel dadzą się obalić i przeleżeć na plecach znaczną część rund. Będą to raczej pojedyncze obalenia i szybkie powroty do stójki. Aspekty klucze które zadecydują o zwycięstwie Jona to umiejętność walki na dystans, przed każdym klinczem Jons będzie trafiał i punktował wybijając Cormiera z rytmu. Druga sprawa to dobre kopnięcia Jona szczególnie low-kicki przeciwko słabej defensywie Cormiera przed tym elementem
MMA. Kolejny aspekt jakże niechlubny to nieczyste zagrania Jona czyli notoryczne ataki na oczy które mogą być elementem zmieniającym obraz walki oraz kopnięcia boczne na kolana z którymi Cormier miał problemy. Granie na ponad 3.5 rundy lub decyzja dla Jonsa jak najbardziej uzasadnione. Nie oczekujmy pojedynku wrestlerskiego, gdzie lekką przewagę widzę Cormiera. Ostatnie walki pokazały że Jons już wcale nie jest tak dynamicznym wrestlerem jak jego początki kariery w
MMA. Obaj zawodnicy są tak dobrzy w tym co robią że nie ma możliwości dominacji jednego zawodnika nad drugim przez 5 rund. Szybciej spodziewałbym się jakiegoś szokującego nokautu czy dyskwalifikacji. Pamiętajmy że to nie jest pojedynek wrestlerski. Nie ma większego znaczenia kto jakie osiągnięcia ma w czystym wrestlingu. Można twierdzić że Cormier jest lepszym wrestlerem, ale w walce
MMA decyduje to jak te umiejętności adaptują się w walce
MMA, a to Jon Jons trzeba przyznać, że robi bardzo dobrze.
Typ: Jon Jones win via Decision
Donald Cerrone vs.
Myles Jury
Myles Jury to oczywiście dobry prospekt dywizji i przydała by mu się ta wygrana, aby zyskać rozpoznanie. Dotychczasowe wygrane nad zawodnikami z niższej półki lub u skraju kariery. Chłopak ma potencjał, warunki fizyczne, doświadczenie i wątpliwy niepokonany rekord. Z drugiej strony prezentuje się jeden z najbardziej aktywnych zawodników
UFC. Ogromne doświadczenie, walki toczone przeciwko elicie. Instynkt finishera, wytrzymałość i technika. Śmiem twierdzić, że dla Cerrone będzie to jednak jedna z łatwiejszych walk porównując do tych które stoczył w 2014r. Wygrał z Millerem, Barbozą, Alvarezem, Martinsem czyli zawodnikami którzy prezentują inne style walki, a jednocześnie są dość wszechstronni. Nie widzę żadnego aspektu w którym Jury byłby lepszy od wspomnianych czterech wcześniej zawodników. Cerrone tocząc walki nie napotkał na kontuzję, jest zdrowy dość wypoczęty biorąc pod uwagę jego aktywność. Obstawiam Cerrone przed czasem, ustrzeli mocniejszym po czym podda w parterze.
Typ Donald Cerrone win via Sumbission round 1
Brad Tavares vs.
Nate Marquardt
Obaj można powiedzieć już weterani sportu. Gdyby nie ostatnie dwie porażki Tavaresa to pewnie mało kto by typował wybraną Nate. Przegrana z Romero oraz z Boetschem (gdzie do nokautu wygrywał na punkty) ujmy dużej nie przynosi. Obstawiam że Brad znów przygotuje żelazną taktykę punktowania przeciwnika do zamęczenia. Tavares jest dość mocnym fizycznie zawodnikiem, wytrzymałym z dobrym cardio. Nate to już cień dawnego zawodnika, ostatnio wygrał z Te Huną który notorycznie jest poddawany. Oczywiście jest to jego ostatnia szansa na pokazanie, że liczy się w tym sporcie i podejrzewam, że łatwo walki nie odda. Niemniej jednak asekuracyjny styl Brada poprzez kontry będzie wystarczający aby przekonać do siebie sędziów.
Typ: Brad Tavares win via Decision
Hector Lombard vs.
Josh Burkman
Nie dyskredytował bym tak szybko Burkmana jak to wszyscy robią na starcie. Josh może nie jest bardzo rozpoznawanym zawodnikiem na szczytach rankingów, ale jest solidnym weteranem który lubi szybko kończyć walki jak również przekształcać je w bój na wyniszczenie. Josh nie przegrał ani razu przez TKO/KO w swojej dwunastoletniej karierze, więc myślę, że można być spokojnym że jego szczęka wytrzyma więcej niż jeden, dwa ciosy Hectora, które prawdopodobnie będzie musiał przyjąć. Kurs na Burkmana bardzo zadowalający, a widzę tu możliwości wygranej przez decyzję. Przypomnijmy sobie walki Hectora z Boetschem lub Okami którzy to ostatnio niczym szczególnym nie błyszczą. Zasada prosta, im dłużej walka potrwa tym większe szanse dla Josha. Żeby było jasne to nie zachęcam do masowego stawiania na Burkmana, tylko radzę się zastanowić czy warto ryzykować dla tak niskiego kursu. Typ ryzykowny, dla odważnych
Typ: Josh Burkman win via Decision
Pozostałe typy:
Kyoji Horiguchi – nie powinno być niespodzianki, powinien skończyć przed czasem. Kyoji ma tendencje do wpadania w ryzykowne pozycje do poddania ale przeciwnik mocnym BJJ nie błyszczy.
Evan Dunham – myślę że to będzie początek odbudowy tego zawodnika, bardzo ciężkie ostatnie 4 walki, posiada doświadczenie walki z najlepszymi w dywizji, szybko powinien rozbić Brazylijczyka
Alexis Dufresne – myślę że to będzie kiedyś siła dywizji. Pierwszą walkę przegrała przez fatalne punktowanie sędziów