A czemu by nie. Można by pojechać teoria o zmęczeniu poprzednim wygranym turniejem. Raczej jak dla mnie Thiem to nie jest zawodnik który będzie wygrywał tydzień w tydzień takie turnieje. Szanse napewno są a widać po Hubert ie ze te ostatnie zwycięstwa dały mu sporo pewności co do swoich umiejętności. Po takim kursie napewno warto a już granie +1.5 seta to obowiązek