Gdyby Australijki nie skakały do bloku tylko stały we 2 w obronie to by mała Estonka się zesrala a by punktu nie zdobyla, bo ona przy ataku nawet do siatki nie doskakuje więc może tylko kiwać.
Wczoraj cicho było na forum, bez krzyków i wyzwisk - myślę sobie, że niedziela i dlatego ludzie wyciszeni, ale potem przypominam sobie, że to nie żadna niedziela, ale dzien przerwy na Wimbledonie :sun: ???? ????