Taki dubelek z Ostravy (z plazowki) mi się widzi na te ostatnie (prawie) mecze.
Semenov/Leshukov @ 1.90
W każdym elemencie lepszą parą są Rosjanie. Chyba tylko jakaś magiczna "pomoc" od gospodarzy może dać tu Czechom jakąś szanse. W fazie grupowej gładkie 2-0 dla S/L bez wielkich złudzeń. O dziwo tam również było 1.90 czyli dla buków nie ma to żadnego znaczenia.
Bansley/Wilkerson @ 1.90
Tutaj czeska publika niesie Czeszki, ale jednak lepszą parą są rywalki i powinny tu być faworyzowane po jakimś 1.60-1.70.
Nie tak dawno, w maju, gładkie 2-0 dla Kanadyjek. Łącznie przez ostatni rok kalendarzowy grały ze sobą 3 razy, 3 razy wygrały Kanadyjki, a w setach jest 6-0.