Kilka szybkich wniosków z meczu Egiptu:
- Urugwaj gra wolno i niedokładnie, niby coś skrzydłami próbuje ale wrzutki nijakie,
- ktoś zauważył brak pola - faktycznie nie ma nikogo między pomocą a atakiem, zasieki Egiptu sponsorowane przez Elneny'ego,
- Cavani lata po skrzydłach nie wiedzieć czemu nie istnieje ta broń w postaci szybkiej klepki Suarez-Cavani,
- akcje jednych i drugich kończą się pod polem karnym i następuje szybka akcja w drugą stronę - potencjał na kartki,
- dla mnie kartka Urugwaju jest bardziej niż pewna, podskoczy kurs do zadowalającego poziomu to zagram (jeżeli wejdzie Salah to tym bardziej),
- wynik to na prawdę sprawa otwarta bo Egipt gra solidnie