Dla argentynczykow bogiem jest Maradona bo dał im tytuł ms. Nie ma co porównywać Messiego i Diego bo to były inne epoki futbolu. Maradona błyszczał na mundialu. Nic nie zdziałał w rozgrywkach europejskich. Dawniej były 4-5 topowych reprezentacji a reszta daleko. Wystarczy porównać drużyny afrykańskie z lat 80-90 A obecnie . Dlatego porównywanie ich nie ma sensu. To tak jakby porównać Bonka i Lewandowskiego czy Eusebio i Ronaldo.Hahaha to się usmiałem...moge Ci jednym tchem wymienić 10 lepszych w historii od Lessiegn nawet nie jest w obecnej marnej piłce najlepszy...A do Maradony to go dzielą lata świetlne, tamten technicznie był bajeczny.Powiedziałbyś w Argentynie że Lessi lepszy od Maradony to by Cie kolego zlinczowali, rodacy chyba wiedza najlepiej ktory z nich był większym piłkarzem.