kris_nh
Użytkownik
nie ma czego, ja w kwietniu schodzę na normalne stawki czyt. rekreacyjne, szkoda nerwów, ja limitów nie dostanę w onibet bo tam mam jeszcze plecy, niestety nie poszło mi z pół roku temu bo grałem różne dziwolągi live (o czym kiedyś pisałem), na których się nie znałem, teraz grubo tylko co co czaję czyli piłka nożna głównie, czasem tenis ale live jak dziś i sporadycznie siatka live????
@UP
Krisu, szczerze zazdroszczę Tobie stawek w Choooj... Ale tylko dlatego, ze grałem do nie dawna podobne stawki i na tym samym buku, szybko dostałem limity, a druga sprawa... Urodził mi się Synek trzy miesiące temu i trochę myslenie się zmieniło i staram się grać bardziej optymalnie;P W każdym razie jeP te buki bo należy się im!!
już odchodzę od zabawy live delikatnie także bo szkoda na to czasu tak naprawdę
jak mam cos polecić "nowym i młodym graczom" --- nie pchajcie się w to bagno, też kiedyś grałem za 2 zł....
ten czas, który schodzi na bukmacherkę można naprawdę w inny lepszy sposób wykorzystać...
właśnie otrzymałem kilka zestawień historycznych od buków netowych u których grałem, jak otrzymam wszystkie to zrobię sobie bilans....bo jak człowiek nie kontroluje to tylko dopłaca, jeśli to ma być hobby to za takie stawki, które Cie nie dotkną i nie zabolą, czyli zagrać za 20 zł czy za 50 zł to jak za flaszkę np. lub lepszą flaszkę ???? na weekend i jest zabawa.....
dawniej było łatwiej, teraz są takie wał w sporcie że głowa mała, kiedyś szło się do profesjonala (obecna fortuna), grałeś 10 peffek po kursach 1.30 i często wchodziło, a teraz? kiedyś taki Celtic był zawsze po 1.25 -1.30 a teraz? 1.10 -1.15...temat rzeka, te wszystkie Anderlechty, Reale, Barca, Juve etc wchodzily jak w masło
Rodzina ważniejsza niż buk, pamiętaj radę doświadczonego bardziej, poważam rozwagę i granie za niższe optymalne stawki !!!Dobrze, ze geny ciemnego blondyna są bo inaczej przy tym sporcie już dawno bym osiwiał