uff w końcu Nutki odpaliły
W Toronto jest wesoła koszykówka zero obrony. Nawet jednej kwarty nie ma gdzie by porządnie bronili. Dostaje piłkę 7-9sek i rzut i tak w kółko.
Under w Toronto jak sie patrzy, ale poczekamy az ciut podbija linie na live.
Powinno sie zakrecic na live do 223.5 cos w ten desen a pozniej to wiadomo
112:118...240.... Toronto rozczarowalo jak zwykle, dali sie dojsc z 30:20 w 1szej kwarcie i pozniej sie zaczelo close game. No trudno jutro tez jest dzien, jednak trzeba ostrozniej.
Kings pieknie wrocili. Embid cieniem samego siebie. Simmons slabo. Fox w sumie tez dopiero koncowke odpalil.
Bravo za minusowe wysokie handi na brylki z dzialu. Russ zawodzi.