Dzisiaj OKC też bierze myślę, ostatnio koncertowo zajebali z Bostonem (nie wiem jak to się stało, oglądałem tylko pierwszą połowę), gdzie do HT grali perfekcyjnie. On road spodziewam się tego samego co w Milwaukee, w sensie - może nie takiego blowu, ale Thunder mają obrońców na duet obwodowych PTB, Nurkic też przeciwko kotwicy w defensywie.
Do tego czuję overek imo, bo powinno być uptempo.