Ani Nadal ani Federer nie wygra USOpen...
Też jestem podobnego zdania, ale wiesz, patrząc teraz na drabinkę widać dysproporcję olbrzymią między jej górną, a dolną częścią
I gdzieś tam z tyłu głowy jest, że w górnej jest Federer i Nadal, a na dole ciężko szukać faworytów, chociaż ja akurat chciałbym, żeby WS zaczęli wygrywać też inni, żeby uwierzyli, że można i jeszcze ciężej trenowali i na poważnie podchodzili do tenisa