luke256
Użytkownik
nie stresuj sie - graj jak Patrick Veicht ????Dobra rozliczyla Fortuna na plus wiec odrobione ale przez to przelamanie na 5:1 mi kilka siwych włosów pewnie się pojawi ????
W życiu nie przyszło mi do głowy, że więcej przyjemności dałoby mi oglądanie wyścigu na stadionie - przyznaje. - Jako analityk, widzę więcej na ekranie. Szczerze mnie bawią ci wszyscy uznani trenerzy, którzy obserwują wyścig na Newmarket przez lornetki. Wydaje mi się to jakimś reliktem. Ma duży dystans do tego sportu: kiedyś nawet ustawił budzik na finał gonitwy Melbourne Cup, zobaczył, że jego koń wygrał dla niego 100 tysięcy funtów i znowu położył się spać. Prawdopodobnie nawet się nie uśmiechnął. Dla niego hazard to nie emocje, ale wyłącznie interes - zupełnie inaczej, niż dla większości poważnych graczy, którzy twierdzą, że jeżeli zakład nie może ci zaszkodzić, to tak naprawdę się nie liczy.