Nawet nie bierz pod uwagę
WTA bo tam 90% spotkań to dzieło przypadku niż umiejętności zawodniczek.
Ja bym dość mocno zastanowił się nad Thompsonem który gra z cienkim na trawie Ramosem.
Ferrerem+2,5 seta. Rysiek powinien to wziąć jednak nie tak łatwo jak wskazują na to kursy.