To kto ma tam grać? Bo każda jedna od Konjuh niczym się nie różni. Nie wspominając o Rodine bo co ta grała skoro piszesz że Konjuh tragedia a i tak wygrała?
No przecież ja nie mówię, że mają nie grać. Spokojnie. Bardzo lubię
WTA ale mam dziwne odczucie, że na trawie to tam mało kto potrafi grać. A tak się składa, że parę dni temu widziałem podobny mecz Giorgi - Lepchenko. I tak mnie jakoś naszło ???? No offence.
A jeżeli meczu nie oglądałeś to powiem tylko, że od połowy drugiego seta Rodina ewidentnie kulała, a i tak miała pięć meczboli. Konjuh za to regularnie waliła po autach i jak tylko się wydawało że już ma wygraną w garści, bo parę piłek z rzędu wygrała w garści, to oddawała z gracją taką samą ilość.