Podpisuję się pod tym.
Przerwa teoretycznie na plus dla Tsongi (imo mecz powinien zostać wczoraj przerwany po zakończeniu 3-go seta...). Ale na któtkim dystansie łatwiej o niespodziankę. Równie dobrze ten mecz może potrwać jednego gema i do domu.
Gdybym musiał wybierać to bym postawił na młodego mimo wszystko.
Ojojoj, Olivo chyba zapomniał, że nie grają liczby z rankingu i że miał być dzisiaj workiem treningowym Francuza. Beka z ludzi, którzy skreślili go po jednym przegranym secie, gdy dwa miał wygrane...
czułem, że będzie ciężko, ale nigdy bym nie zagrał przeciwko Kvitovej, myślę, że tak doświadczona kobitka może ten mecz jeszcze wygrać, Amerykanka walczy ale nie sądzę aby utrzymała poziom do końca