Witam wszystkich!
Ja jestem wielbicielem kursów z przedziału 1,001 - 1,05. Od razu mówię, że nie chcę wchodzić w temat opłacalności takiej gry, wałkowane na forum wiele razy. Milionów się nikt nie dorobił - ja też się nie dorobiłem. Trochę lipne uczucie, gdy 734 typ który nie wchodzi niweczy dorobek poprzednich 733, ale taki fetysz że mi taka zabawa odpowiada.
Zmiany które wchodzą u....ły mój fetysz. Może i za PiSem nie przepadam, ale agitacji przeciw nim robić nie chcę, wolę inny fetysz bukmacherski znaleźć. W związku z tym zarejestrowałem się w
forbecie. Generalnie fajny buk muszę powiedzieć ale nijak nie mogę się przyzwyczaić, że mam bazować na wyższych kursach (tak wiem, dla większości jestem dziwny).
Wyrażam głęboką nadzieję, że pojawi się polski buk, który z jakiegoś powodu weźmie to na siebie albo opodatkuje wygraną do wypłaty a nie obrót. Nie czytałem ustawy ani regulacji podatkowych w tej dziedzinie więc nie wiem, czy to realne.
Pozdrawiam wszystkich, którym zmiany krzyżują plany, ale też apeluję o zrozumienie. Lepszy socjalizm niż pedalizm więc nie krzyczmy na rządzących.