Tez bym pogral Thiema, ale od razu przypomina mi sie co gral z Goffinem na AO i mi sie odechciewa :grin: Stan to Stan, w kazdej chwili moze odpalic. Nie ma co sie az tak sugerowac poprzednim meczem w tenisie, bo tu kazde spotkanie potrafi byc diametralnie inne.