>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Typy na żywo - Dyskusja [54]

Status
Zamknięty.
domell 454

domell

Użytkownik
Tak, ja jestem na olbrzymim plusie. Ja tu wklejalem kiedys moje bety, najwiekszy byl za 34k. 34 tysiace zlotych ???? ale to byl najgorszy okres w moim zyciu. Bet przegrany :p
Ciezko mi powiedziec ile na plusie jestem, bo poinwestowalem w mieszkanie, samochody 2, rozne sprzety, wycieczki...
Moje zdanie jako 12 letniego hazardzisty jest jedno: MOZNA NA TYM W **** SIANA ZAROBIC... ALE JAKIM KOSZTEM!!
Tysiace nieprzespanych nocy, klamstwa, kombinowanie, pozyczanie kasy, nerwy, spadek jakosci zycia socjalnego (nie pojde na urodziny, bo Djokovic gra i trzeba pilnowac beta..). I tysiace innych. Nic nie jest warte kasy. Ja mialem takie szczescie, ze spotkalem osobe, ktora mnie zaakceptowala, kiedy bylem wrakiem czlowieka, pokochala... no i zaczalem sie zmieniac ???? A teraz za miesiac na amen koncze, zadnych freebetow, zadnych promocji, zadnego grania. Blokuje wszystko, kasuje wszystko. Zaczynam od nowa!
Problemem nie jest hazard, tylko Twoje podejście do niego. Dlatego niezmiernie ważne jest kontrolowanie się! Dla mnie to rzecz nielogiczna. &quot;Zabić kurę, która znosi złote jajka&quot;.
Ludzie na Wall Street również dużo ryzykują, mając przy tym dużo nerwów. Właściciele sklepów, również inwestują ogromne pieniądze, nie mając pewności czy towar się sprzeda, również tracąc przy tym nerwy. Można podawać wiele przykładów, gdzie ludzie również wiele inwestują, tracą wiele nerwów, ponieważ nie wiedzą jaka nadejdzie przyszłość.
Sorki ale dla mnie rzecz nielogiczna. Podając Ci mój przykład, od 5 miesięcy podaje typy na blogabet, przy płatnych typach wygląda to tak:
Październik: +7j
Listopad: +3j
Grudzień: +15j
Styczeń: +7j
Luty: +4j
Łącznie: 52 zakłady, profit: +36j, yield: +35%
Moje podejście jest takie, wolę siedzieć 8 godzin przed komputerem i zarabiać pieniądze, których nikt nie jest mi w stanie zaproponować, niż iść do pracy za 10zł/h. Pracę sobie tak poukładałem, że ogarniam wszystko w międzyczasie (zajmuje mi max 3h), dzięki czemu mam zapewnienie wypłat, która prawie starcza mi na życie.
Tak więc, mogę stwierdzić, że da się wszystko pogodzić. Trzeba tylko to mądrze poukładać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
_stan_ 553

_stan_

Użytkownik
Ty to jestes wielkim trolem kolego, przywalasz sie do kazdego, wszystko co napisalem to prawda. Perek tez pisze prawde. I kilka innych osob. To widac, tych rzeczy wymyslic nie mozna. Co ty myslisz, ze przez bukmacherke nie mozna sie zabic? Poczytaj forum anonimowuych hazardzistow.

Ciebie juz do konca mojego bytu tutaj bede ignorowal, pokoj z toba ????
czepiam się jedynie do największego łgarza na tym forum
 
_stan_ 553

_stan_

Użytkownik
Co ty do mnie masz koles, ja cie nawet nie znam, zaczales miesiac temu sie przypierdalac do mnie i do innych, bajki piszesz, ja to zglaszam modom! ;/
te twoje emocjonalne elaboraty na pół strony, osobowość histrioniczna, to się leczy

dziwię się, że ktoś się jeszcze na to nabiera, tym bardziej, że już ktoś tu wklejał dowody twojej hipokryzji
 
perek99 22,6K

perek99

Użytkownik
Duzo rat jeszcze do splacenia? Poradzisz przyjacielu, zobaczysz!
dużo, ale to są 4 kredyty i to ogólna kwota, niedługo odejdzie rata 200 zł, bo w jednym kredycie musze oddać jeszcze 1900 zł
wiesz, te raty po 200 zł to jeszcze luz, ale najwięcej mnie kosztuje spłata, gdzie rata prawie 500 zł
 
devvon 88

devvon

Użytkownik
Zmienię temat zupełnie ale już dłużej nie wytrzymam, za każdym razem jak widzę Twój post to mówię jak ten idiota:
Respect my autoritah!
 
zraszacz-bukow 955

zraszacz-bukow

Użytkownik
dużo, ale to są 4 kredyty i to ogólna kwota, niedługo odejdzie rata 200 zł, bo w jednym kredycie musze oddać jeszcze 1900 zł
wiesz, te raty po 200 zł to jeszcze luz, ale najwięcej mnie kosztuje spłata, gdzie rata prawie 500 zł
Ogarniesz, grunt to systematycznie splacac. Tez mialem dlugi, udalo sie splacic i obiecalem sobie, ze juz nigdy niczego na kredyt nie wezme ????
 
zraszacz-bukow 955

zraszacz-bukow

Użytkownik
Zmienię temat zupełnie ale już dłużej nie wytrzymam, za każdym razem jak widzę Twój post to mówię jak ten idiota:
Respect my autoritah!
???? ???? ????
na youtube jest dobra kompilacja z tego!
Dobra przyjaciele, wracam do obowiazkow, wpadne potem ????
 
perek99 22,6K

perek99

Użytkownik
Ogarniesz, grunt to systematycznie splacac. Tez mialem dlugi, udalo sie splacic i obiecalem sobie, ze juz nigdy niczego na kredyt nie wezme
i tak jest lepiej 3x niż było, powoli widać światełko w tunelu. Z bankami można się dogadać, raz nie miałem na ratę i zapłaciłem 9 dni po terminie to tylko mi wysłałi sms kiedy zapłace i napisałem że za około tydzień.
a oni ok i nawet nic nie naliczyli ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom