Ciekawszy mecz jest dzięki temu lataniu. Coś innego od przebijactwa. Wyniku by pewnie nie zmienił, a tak to jakieś urozmaicenie.
EDIT
Choć jednak latanie po każdym serwisie, nawet nieprzygotowanym, jest samobójstwem
Ale typek, lata co chwila do siatki...
... nasłuchał się facet w programie gem,set,match jak Mats Willander opowiadał o Rafterze który potrafił się wybrać ponad sto razy do siatki - po czym wdrożył to w grę i tak zaskoczył samego "Panicza"
ALE PIŁY, Fedex chce szybko pokazać kto jest krUlem. Overek zamykam, bo może zabraknąć czasu na rozkręcenie się miszy, mimo, że nie jestem zwolennikiem szybkiego rozliczania meczu... ale każdy widzi co tu się dzieje.
Zverev zachowuje się jakby za godzinę miał wylot z Melbourne i sie mu spieszy. Sprowadził swoją grę do jak najszybszego zakończenia punktu, bez względu na wynik.