Pisałem kilka godzin temu, że Atlanta przegra, a Wizards wygrają.
Oczywiście miałem rację.
A to pewne źródło było takie, że pograłem Atlantę zamiast Wizards, no i takie są konsekwencje.
Nie dziękujcie.
Ja nie wiem dlaczego zawsze tak musi być w innych sportach poza tenisem, że jak raz na ruski rok coś pogram rekreacyjnie nawet po 1.01 to zawsze jest odwrotnie.