siemka
widze ladnie koreance pojechali dzisiaj, jakas zmasowana akcja, bo przeciez nawet jak sie umiera, a sie ma honor to mozna puscic 4 asy w ostatnim gemie rywalowi i zejsc z honorem z kortu, a to zwykle p*erdolone skosne sprzedawczyki bez kszty honoru, na tym swiecie juz do takiego k*restwa dochodzi ze handluje sie grajac w reprezentacji swojego kraju.
Maja szczescie te skosne pipeczki ze nie urodzili sie 150 km na polnoc od Seulu bo juz by po powrocie do kraju mogli do kocna zycia zapomniec o tenisie
typy dobre, ale frajerzy nie dali zarobic