nawet jeżeli tak to tym bardziej większe szanse ma wygrać 1 seta niż innego, wczoraj Williams też przegrała akurat pierwszego seta.kiki ma dosc powazna kontuzje lydki I'm dalej w mecz tym gorzej
Mi od kilku dni przez wiekszosc dnia forum w ogole nie smiga. Jest ten komunikat o jakiejs aktualizacji i tyle. Dziwne, bo potem sprawdzam, ze w tym czasie w dzialach toczyly sie dyskusje, wiec inni mieli ok :?Zagląda tu w ogóle jakiś mod?
Zamiast typow na żywo od kilku dni toczy się tu przepychanka na poziomie kłótnini w piaskownicy.
przed chwilą miałeś 9.50 kurs a jak przełamali to zmieniłeś na 26...Dodig/Melo 1 set @ 26,00 próbuję
już bym wolał łapać 1 set jeszcze po 1.53@ na KikiWilliams z Bertens? co sądzicie o zagraniu Williams za @1.40?
Jakkolwiek mecz by się nie układał - niewykorzystanie 5/6 piłek meczowych to frajerstwo pary francuskiej i Lopezów nie powinno być dzisiaj w turnieju. Ale odpowiedzmy sobie na pytanie - jakie pierwsze skojarzenie nasuwa się przy nazwiskach Benneteau i Roger-Vasselin? Miękkie faje to jedynie określenie pieszczotliwe .Lopezy po takim meczu jak wczoraj to pewnie cały turniej wygrają. 5 czy 6 piłek meczowych obronili, Julek i Vasselin pewnie do teraz się zastanawiają jak ten mecz wtopili.
Zgadzam się w pełni co do Francuzów, sam ich pograłem i chyba to była jedna z boleśniejszych wtop. Chodziło mi o to, że takie mecze bardzo nakręcają tego, kto wyszedł z takich tarapatów (choćby Kerber , która broniła meczowej w 1r AO), choć nie jest to oczywiście regułą. Patrząc jednak na dzisiejszy mecz Lopezów (a przynajmniej na pierwszego seta) to u nich by się to potwierdzało.Jakkolwiek mecz by się nie układał - niewykorzystanie 5/6 piłek meczowych to frajerstwo pary francuskiej i Lopezów nie powinno być dzisiaj w turnieju. Ale odpowiedzmy sobie na pytanie - jakie pierwsze skojarzenie nasuwa się przy nazwiskach Benneteau i Roger-Vasselin? Miękkie faje to jedynie określenie pieszczotliwe .
Wiesz...jeśli ktoś siedzi w tenisie to wie, że to nie są żadni chłopcy do bicia a kto tylko luka na tą dyscyplinę, tak jak niektórzy tutaj co znają się na "3-4 dyscyplinach" to pomyślą że to jacyś amatorzy.jakie pierwsze skojarzenie nasuwa się przy nazwiskach Benneteau i Roger-Vasselin? Miękkie faje to jedynie określenie pieszczotliwe .
Pijesz do mnie? Jeśli uważasz, że ERV i Benek to zawodnicy mocni psychicznie to spoko, czas chyba zacząć siedzieć w innej dyscyplinie.Wiesz...jeśli ktoś siedzi w tenisie to wie, że to nie są żadni chłopcy do bicia a kto tylko luka na tą dyscyplinę, tak jak niektórzy tutaj co znają się na "3-4 dyscyplinach" to pomyślą że to jacyś amatorzy.
Po pierwsze nie pisze od ciebie, tylko sie odniosłem ogólnie a po drugie gdzie napisałem coś o psychice? Czytanie ze zrozumieniem to podstawa. e; też wam zamula forum ?Pijesz do mnie? Jeśli uważasz, że ERV i Benek to zawodnicy mocni psychicznie to spoko, czas chyba zacząć siedzieć w innej dyscyplinie.