Dzisiaj
NHL zagrałem szybciej, bo raz, że kursy spadają, a dwa, że może mnie potem nie być. Dzisiaj dość bogata oferta.
Teraz mam trochę czasu, więc napisze krótkie analizy.
:
hokej: New York Rangers - New York Islanders 1 (@1,76)

Zaczynam od derbów Nowego Yorku, które miały miejsce także w Wigilie. Wówczas Rangersi ograli Wyspiarzy 4:2. Moim zdaniem takie rozstrzygnięcia padnie także jutro. Zacznę od tego, że drużyna NYR w Konferencji Wschodniej zajmuje 2. miejsce, natomiast NYT 15., czyli ostatnie. Dodatkowo gospodarze jutrzejszego spotkania prezentują obecnie dobrą formę (4 zwycięstwa z rzędu, wcześniej była porażka z mocnym San Jose), natomiast goście dość słabą (2 zwycięstwa, 3 porażki, z tym, że te zwycięstwa były po karnych, m. in. z fatalnie spisującą się Minnesotą). Dodatkowym atutem NYR jest wygrana w ostatnim bezpośrednim pojedynku.
:
hokej: Chicago Blackhawks - Columbus Blue Jackets 1 (@1,68)

Najlepsza drużyna Konferencji Zachodniej zmierzy się na własnym lodowisku z ostatnią ekipą tejże konkurencji. Już ten sam fakt nam dużo mówi. No, ale na tym nie poprzestaniemy. Ostatnie pięć spotkań drużyny z Chicago do 4 zwycięstwa (jedno po karnych) i porażka. Ostatnie pięć spotkań Niebieskich Kurtek to 4 porażki i wygrana (po dogrywce). Z tym, że ta wygrana jest ostatnim z serii, bo CBS cztery ostatnie mecze przegrali. idźmy dalej. Chicago gra u siebie bardzo dobrze (3. miejsce w Konferencji). Ostatnie pięć spotkań to cztery wiktorie (jedna po dogrywce) i porażka (po karnych). Z tym, że owa porażka jest ostatnią z serii, więc drużyna ta wygrała u siebie ostatnie cztery mecze. A jak wygląda wyjazdowa forma Columbus? Ano kiepsko. Drużyna ta, mimo że na obcych taflach rozegrała już 16 spotkań to ani razu(!) nie nie zaznała smaku zwycięstwa w regulaminowym czasie gry. Trzy razy udało im się zwyciężyć po dogrywce lub karnych. Pozostałe spotkanie to porażki (tylko dwa po dogrywce/karnych). Ostatnimi czasy, jak na siebie, na wyjazdach spisują się jednak nieźle, bo zanotowali dwa z trzech wspomnianych zwycięstw po dogrywce/karnych i trzy porażki. To jednak nie powinno mieć większego znaczenia. Te kurtki nie są zimowe i Indian nie ogrzeją, ale Indianie poradzą sobie sami.
:
hokej: San Jose Sharks - Anaheim Ducks 1 (@1,74)

Mecz drużyn z Konferencji Zachodniej. Gospodarze zajmują w niej 3. miejsce natomiast goście 14. Niżej jest tylko opisywane wcześniej Columbus. To już na starcie mamy 1:0 dla Rekinów. Spójrzmy może na formę obu ekip. San Jose wygrało 4 spotkania z rzędu (w tym jedno po dogrywce), natomiast goście 4 spotkania z rzędu przegrali (żeby było zabawniej, też jedno po dogrywce). W tym momencie Rekin zjada drugiego Kaczora i jest już 2:0. Prześledźmy teraz spotkania u siebie/na wyjeździe. Rekiny wygrały na własnej tafli 5 ostatnich pojedynków (w tym jedno po dogrywce), natomiast Kaczory 5 ostatnich spotkań na wyjazdach przegrały (oczywiście w tym jedno po dogrywce). W tym momencie mamy już 3:0 dla gospodarzy spotkania i mecz ustawiony. Goście, mimo prób, tego już nie odrobią.
PS Moje 'analizy', jeżeli czytacie, traktujcie z przymrużeniem oka, bo, jak widać, opieram je głównie na statystykach, bo
NHL nie oglądam w ogóle (w tym sezonie widziałem może z 10 minut gry). Jednak mam nadzieję, że ktoś się skusi i zagra.
Myślałem też o zagraniu na Vancuver w meczu Edmonton, ale, póki co, sobie odpuściłem. Jeżeli jednak postawię ten mecz, dam znać.