Dyscyplina:
Piłka Nożna –
Premier League 2013/2014
Spotkanie: Manchester United – Norwich AHC (0:2) – zwycięstwo MU dwoma bramkami = ZWROT
Typ: 2
Kurs: 1,55
Bukmacher: Pinnacle
Data i godzina: 26.04.14 18:30
Stawka: 6/10
Dziś o godz. 18:30 zostanie rozegrany mecz 36. kolejki
Premier League pomiędzy Manchesterem United a Norwich. Mecz w rundzie jesiennej zakończył się wyjazdowym zwycięstwem United 1:0.
Manchester United przegrał ostatni ligowy mecz z Evertonem 0:2. Miałem wątpliwą przyjemność oglądać to „widowisko”. Piłkarze Moyesa pomimo faktu iż mieli aż 66% posiadania piłki pierwszy celny strzał na bramkę oddali dopiero w 44. minucie meczu, kiedy to jeden z atakujących United po dośrodkowaniu z rożnego strzelił prosto „do rąk” Howarda. Everton natomiast skutecznie kontrował, już pierwsze kontry powinny zakończyć się rzutami karnymi dla The Toffies. W końcu ekipa z Liverpoolu „uzbierała” zasłużonego od początku spotkania karnego, kiedy to Phil Jones postanowił „zabawić się w Chamberlaina”. Druga bramka dla Evertonu padła po skutecznej kontrze wykończonej precyzyjnym strzałem Mirallasa. Jak się okazało był to ostatni mecz uciekającego do szatni przez presją Davida Moyesa jako managera Red Devils. MU przegrało w ten sposób jedenasty ligowy mecz.
Skazywane na pożarcie Norwich rozegrało zaskakująco dobre spotkanie z liderem z Liverpoolu. Pomimo faktu, iż Kanarki przegrywały 0:2 zdołały strzelić dwukrotnie kontaktowe bramki i do ostatniej minuty meczu bić się o punkty z faworytem. Mecz zakończył się porażką 2:3, jednak Norwich udowodniło, ze media które chcą „ukrzyżować” tą ekipę powinny wstrzymać się z takimi wnioskami. Trudny terminarz (LFC, MU, CFC i AFC) nie musi wcale oznaczać, iż Kanarki jedną nogą są w The
Championship. Uważam wręcz odwrotnie – mecze z Wielkimi Firmami wyzwalają w zawodnikach ogromną motywację, szczególnie w obliczu tylko 2 punktów przewagi nad strefą spadkową. Ewentualne porażki z faworytami nie spotkają się z zaskoczeniem wśród fanów angielskiej piłki. Natomiast każda zdobycz punktowania będzie sensacją oraz niezwykle cenną zdobyczą w walce o ekstraklasę.
Ryan Giggs wbrew pozorom stanie przed trudnym zadaniem. Kibice oczekują trzech punktów zdobytych na własnym terenie ze słabszym rywalem (niektórzy już wieszcza wyniki po 3:0, 5:0), a Walijczyka ustawiają już w roli „cudotwórcy” który zapewni drużynie komplet punktów do końca sezonu. Otóż jestem przekonany iż tak nie będzie! W 6 dni nie da się z ekipy zaliczającej fatalne spotkania, grającej bezpłodnie w ofensywie, bez pomysłu w rozegraniu i bez koncentracji w obronie zrobić solidną drużynę gwarantującą 3 punkty co kolejkę.
David Moyes w pierwszym meczu ligowym przegrał z United spotkanie ze Swansea aż 1:4. Dla przypomnienia Alex Ferguson w ligowym debiucie przegrał spotkanie z Oxfordem United, który tak jak Norwich do końca walczył o utrzymanie, ostatecznie zajmując ostatnie bezpieczne, 18. miejsce. Czy Giggs zaliczy lepszy debiut od tych dwóch panów?
W ekipie gospodarzy nie zagrają Rafael (obrońca, 19/0) oraz Van Persie (napastnik, 18/11). Szczerze wątpię by Ryan Giggs wystawił sam siebie do składu. Norwich zagra w pełnym składzie, jedynym nieobecnym jest Yobo (obrońca, 8/0).
Kanarki walczą o być albo nie być, United nie gra już o nic. Na Old Trafford MU przegrało 6 z 16 spotkań, ma tymczasowego menagera który przejmuje drużynę grającą fatalny futbol i od której wszyscy oczekują samych zwycięstw.
Nie twierdze że Norwich, które przegrało ostatnie 4 mecze ligowe, rozgromi na OT United. Jestem jednak przekonany, iż Kanarki będą walczyć o punkty do ostatniej sekundy spotkania. Być może nie mam racji i MU rozegra dobre spotkanie. Ale pogromu nie będzie na pewno.
55