Godzina: 18:15
Dyscyplina: Piłka nożna ; Islandia – Úrvalsdeild
Mecz: KR Reykjavík vs IF Grótta
Typ: Ponad 3 bramki
Kurs: 1,52
Bukmacher: Lvbet
Aktualny mistrz kraju nie obroni swojego tytułu, choć do końca rozgrywek jest dziewięć kolejek to strata do ekipy Valur wynosi już czternaście punktów czyli jest praktycznie niemożliwa do odrobienia. Dodatkowo drużyna Reykjavik bardzo szybko odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów gdzie Celtic rozgromił ich aż 6:0, potem też bardzo szybko odpadli z eliminacji Ligi Europy choć tam szansa na awans do dalszej fazy była większa, ale ulegli estońskiej ekipie Flory 2:1. W lidze aktualnie zajmują czwartą pozycję, która nie daje im na ten moment nic jednak do trzeciej drużyny, która zostanie premiowana do eliminacji Ligi Europy w kolejnym sezonie tracą tylko jedno oczko. Początek sezonu by łdla nich bardzo udany, wygrywali mecz za meczem choć wyłamali się już w drugiej kolejce przegrywając z ekipą HK Kópavogur, w połowie sezonu zacięło się coś w ekipie menagera Kristinssona i zanotowali serię czterech spotkań bez zwycięstwa. Bilans meczowy nie jest tragiczny ponieważ wygrali 54 % wszystkich swoich spotkań, dwa razy zremisowali i czterokrotnie przegrywali. Co ciekawe bardzo dobrze radzą sobie na wyjazdach natomiast u siebie grają bardzo przeciętnie, ale o tym za chwilę. Ogólna ilość bramek, która została zdobyta w ich spotkaniach wynosi czterdzieści dwa co daje średnio 3,23 bramki na mecz i patrząc na inne zespoły ten wynik jest taki sobie, na tą średnią składa się 1,92 bramek strzelonych co jest piątym wynikiem w lidze i 1,31 bramek straconych. Ostatnie sześć spotkań rozegranych przez gospodarzy było przeplatanką dobrych spotkań z gorszymi, ogólnie wygrali dwa spotkania, jeden zremisowali i trzy przegrali, w 67 % spotkań padł wynik, który pokrył over 2,5 bramki (przez cały sezon zanotowali takich spotkań 69 % czyli równowartość dziewięciu spotkań), natomiast statystyka BTTS z tych sześciu spotkań jest na tym samym poziomie. Jeśli chodzi o statystyki domowe to tutaj sytuacja wygląda na bardziej interesującą ponieważ ekipa KR zajmuje dopiero ósmą lokatę w tabeli domowej, dodatkowo wygrali zaledwie 38 %, a średnia bramek strzelonych w ich meczach to 4,13 na mecz. Dodatkowo 88 % spotkań na ich domowym stadionie kończyło się wynikiem przynajmniej trzy bramkowym natomiast aż w 50 % spotkań został pokryty over 3,5 goli, a jedynym spotkaniem w którym nie udało się osiągnąć pułapu trzech bramek było spotkanie z ekipą Víkingur Reykjavík gdzie padł wynik 2:0 na korzyść gospodarzy. Ich domowe spotkania są ostatnio bardzo szalone - najpierw z ekipą Valur łącznie strzelili dziewięć bramek (4:5) by potem dość pewnie pokonać ÍA Akranes aż 4:1 by potem przegrać z ekipą Stjarnan czyli bezpośrednim rywalem do awansu do top 3 po bramkach straconych w 86 i 89 minucie. Drużyna z Reyjaviku dodatkowo ma bardzo niekorzystny terminarz jeśli chodzi o pozostałe spotkania ponieważ sześć spotkań na dziewięć, które im zostało to wyjazdy i to dodatkowo to ekipy wicelidera i trzeciej drużyny z którymi u siebie przegrywali, są też spotkania z dolną częścią tabeli jednak pozostałe domowe spotkania muszą wygrać, aby mieć spokojniejszą głowę bo każdy punkt jest teraz na wagę złota. Ogólna ilość strzałów oddanych w wszystkich spotkaniach wynosi 12,31 z czego aż 5,54 to strzały celne, jeśli chodzi o domowe spotkania to jest jeszcze lepiej ponieważ oddają średnio aż 14,13 strzałów z czego 6,38 to strzały w światło bramki. Dodatkowo aż 48 % wszystkich zdobytych bramek w domowych spotkaniach (trzydzieści trzy bramki) padło w pierwszej połowie gdzie średnia to 2 bramki na mecz i tylko dwa spotkania zakończył się bez bramki w pierwszej połowie natomiast aż pięciokrotnie zanotowali over 1,5 gola w pierwszej połówce. Ostatnio bardzo dobrą formą strzelecką ma napastnik Kristian Finnbogason, który trzy mecze z rzędu zdobywał bramkę,
Goście czyli ekipa beniaminka rozgrywek bez żadnego zaskoczenia walczą o utrzymanie w rozgrywkach jednak ich szansa maleje z kolejki na kolejkę. IF Grótta choć wygrała tylko jedno spotkanie w tym sezonie znajduje się na przedostatniej pozycji wyprzedzając ekipę UMF Fjölnir o jedno oczko, oprócz zwycięstwa zanotowali cztery remisy i przegrali aż dziesięć spotkań. Skład jaki zbudowali w tym sezonie jest najmniej wartościowym składem w lidze i to widać, do miejsca dającego utrzymanie w lidze mają stratę ośmiu oczek co na siedem spotkań, które zostały im do rozegrania to naprawdę nie jest zbytnio optymistyczna sytuacja. Dodatkowo w ich terminarzu są jeszcze spotkania między innymi z liderem, wiceliderem, trzecią ekipą czy dwumecz z aktualnym mistrzem kraju, więc nie widzę dla nich żadnych szans na utrzymanie. W ostatnich sześciu spotkaniach zdołali zdobyć ledwie dwa oczka i to jest najgorszy wynik ze wszystkich drużyn, mimo czterech porażek over 2,5 gola padł tylko w trzech meczach, natomiast BTTS padł tylko w 33 % spotkań, a to za sprawą beznadziejnej ofensywy ekipy gości, która zdołała strzelić ledwie trzy bramki i straciła ich dwanaście. Najczęściej w ich spotkaniach łączna ilość bramek wynosi 3, taką ilością kończyło się aż 40 % spotkań. Ogólna łączna ilość bramek to 2,93 na mecz przy średnio 0,8 bramek strzelonych i 2,13 bramek straconych i tylko w jednym spotkaniu zachowali czyste konto natomiast nie potrafili strzelić aż w 60 % spotkań. Jeśli chodzi o spotkania wyjazdowe to tutaj zbytnio nie ma czego komentować, fakt, że wygrali jedno spotkanie to aż sześć przegrali i jedno zremisowali. Co jest faktem dającym im malutki plusik to fakt, że tracą na wyjazdach 1,88 bramek co jest czwartym najgorszym wynikiem w lidze, po za tym strzelili ich zaledwie pięć co daje średnio 0,63 bramek na mecz i to już plasuje ich na pierwszym miejscu jeśli chodzi o tą niechlubną statystykę. Jeśli chodzi o pokryte linie 2,5 bramek to takich spotkań było pięć na osiem rozegranych w tym dwukrotnie w dwóch ostatnich kolejkach, co ciekawe aż 62,5 % spotkań kończyło się wynikiem trzy bramkowym i ani razu mecz nie skończył się wynikiem wyższym co troszkę jest przeciwieństwem do statystyk KR jednak w tym sezonie nie mieli okazji z nimi grać. Ogólna ilość strzałów w ich spotkaniach wynosi zaledwie 7,13 na mecz z czego 4,07 to strzały celne natomiast na wyjazdach strzelają średnio 7,38 razy i aż 4,5 (61 %) to strzały celne. Słabo to wygląda natomiast jeśli chodzi o pierwszej połowy, które przegrywali aż pięciokrotnie jednak w żadnej z ośmiu pierwszych połów nie padł over 1,5 bramki, a średnia bramek wynosi tylko 0,63 bramki na mecz. Suma bramek w pierwszych połowach rozłożyła się procentowo na 25 % bramek w pierwszej połowie oraz 75 % bramek w drugiej połowie. To, jak słabą drużyną w ofensywie jest drużyna IF Grótta pokazuje fakt, że najwięcej strzelonych bramek w drużynie ma obrońca Karl Gunnarsson, który ma na swoim koncie cztery trafienia.
Będzie to pierwszej bezpośrednie spotkanie w historii tych drużyn i to oczywiście na poziomie ligowym, obie ekipy parę razy rywalizowali w pucharze jednak ostatnia ich potyczka miała miejsce w 2015 roku. Najświeższym spotkaniem bezpośrednim był sparing w 2019 roku kiedy do aktualnie mistrzowie wygrali 2:3. Co do dzisiejszego spotkania to nie widzę tutaj innego rozstrzygnięcia niż wygrana gospodarzy jednak wybranie odpowiedniego typu na ten mecz jest niezwykle trudne, zastanawiałem się nad trzema i wybrałem najbardziej bezpieczna czyli over 3 gola - sądzę, że trzy bramki strzelą sami gospodarze (kurs na over 2,5 gola Reykjaviku wynosi 1,72 - polecam), w ich spotkaniach zdobywana jest duża ilość bramek. Dodatkowo warto zaryzykować handicap w stronę gospodarzy po kursie 1,51 przy jednej bramce. Goście mimo, że starają się grać defensywnie na wyjazdach (choć udaje im się to ze skutkiem marnym) to nie wydaje mi się, że ta młoda ekipa jest w stanie zatrzymać rozpędzoną ofensywnie maszynę w postaci ekipy KR Reykjavík. Gospodarze dodatkowo są mocno zmotywowani o walkę o trzecie miejsce, które da im przepustkę do eliminacji Ligi Europy, a po za tym jest to mecz idealny na przełamanie i poprawienie bilansu bramkowego.
100