577
lukkaz
Użytkownik
Spotkanie: Basel – Zurich HC (0:1) – w przypadku zwycięstwa Basel jedna bramką = zwrot
Typ: 1
Kurs: 2,30
Buk: bet365
W niedziele o godz. 13:45 na St. Jacob-Park w Bazylei zostanie rozegrany mecz szwajcarskiej ekstraklasy miedzy FC Basel a FC Zurich. Basel to lider tabeli – w 26 meczach zgromadził 53 punkty. Zurich w analogicznym czasie zgromadził 33 oczka i zajmuje 5. pozycję.
Zacznijmy od gospodarzy – w ostatnim meczu wyeliminowali oni z Ligi Europy Tottenham Hotspur i awansowali do półfinalu rozgrywek. Jest to największy sukces tej ekipy w historii. Warto parę słów napisać o ich drodze do Londynu.
Bazylejczycy zaczęli od Ligi Mistrzów i wygranego dwumeczu z Florą Tallin aż 5:0 w II rundzie eliminacji. W III rundzie rywalem FCB było norweskie Molde FK kierowane przez legendę Manchesteru United Ole Gunnar’a Solskjær’a. Na wyjeździe Basel wygrało 0:1, u siebie zremisowało 1:1 i trafiło do fazy play-off LM. Rywalem Szwajcarów było CFR Cluj: u siebie FCB przegrało 1:2, na wyjeździe również padł wynik na korzyść Rumunów 1:0. W ten sposób Bazylejczycy pożegnali się z Champions League.
W Lidze Europy Basel trafiło do grupy G z belgijskim Genkiem, węgierskim Videotonem Székesfehérvár oraz portugalskim Sportingiem Lizbona. Ku zaskoczeniu wielu fanów utytułowani Portugalczycy zajęli ostatnie miejsce w grupie, Basel wyszło z grupy na 2. miejscu wygrywając 2 mecze i 3 remisując.
W 1/16 Basel trafiło na ukraińskie Dniepro Dniepropietrowsk – zwycięstwo 2:0 i remis 1:1 zapewnił awans Szwajcarom do 1/8. W 1/8 czekał na nich Zenit Sankt Petersburg (po pokonaniu Liverpoolu). Po bramkach Diaza i Freia Szwajcarzy zwyciężyli na własnym boisku faworyzowanych Rosjan. W rewanżu Zenit wygrał 1:0 po bramce Axel’a Witsela, jednak to było za mało by wywalczyć awans.
W ćwierćfinale na Bazylejczyków czekał absolutny faworyt rozgrywek – Tottenham Hotspur. Skazywanie na pożarcie na Wart Hart Lane Basel zadało dwa – jak się później okazało kluczowe – ciosy. W 30. Minucie do siatki trafił Stocker, 4 minuty później podwyższył Frei. Londyńczycy po bramkach Adebayora i Sigurdssona uratowali remis. W rewanżu Tottenham musiał radzić sobie bez Bale’a. Na gol Dempsey’a odpowiedział Salah. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Dragović. W 82. Minucie Clint Dempsey wyrównał na 2:2. Tym samym 92-krotny reprezentant Stanów Zjednoczonych znów uratował zespół przed pożegnaniem się z Europą. Przez całą dogrywkę Anglicy musieli radzić sobie w 10 z powodu czerwonej karki dla Vertonghena. O sprawie awansu musiały zadecydować karne. Kapitalna postawa Sommera – obroniony pierwszy rzut karny Tottenhamu wykonywany przez Huddlestone’a był kluczowy do konkursu jedenastek. Friedel nie dał dla zespołu nic od siebie – czterokrotnie został pokonany przez Szwajcarów. Gwoździem do trumny był przestrzelony w fatalnym stylu rzut karny Adebayora. Karny wykorzystany przez Diaza zapewnił FC Basel historyczny sukces.
W półfinale LE Basel zmierzy się znów z londyńską drużyną – tym razem rywalem Mistrza Szwajcarii będzie Chelsea FC.
Współczynnik domowy FC Basel w lidze to 10W-3R-0P. Na własnym obiekcie Basel strzeliło 28 bramek tracąc przy tym tylko 6! Ostatnie trafienie gości na St. Jacob Park to (nie licząc meczu z Tottenhamem) mecz towarzyszki z Biel w lutym 2013. W meczu oficjalnym taka sytuacja miała miejsce w pojedynku z Servette -7 października 2012 roku!
W obliczu tej niezwykłej europejskiej przygody oraz faktu, iż obie ekipy dzieli w tabeli przepaść Zurich wydaje się być jedynie tłem dla Gladiatorów z Bazylei. Goście mogą pochwalić się bilansem wyjazdowym 4W-5R-3P. Najlepszym strzelcem drużyny jest Drmić – 8 bramek to jego zasługa. 6 trafień zaliczył Tunezyjczyk Chermiti, 5 – Gavranović, 4-Schönbächler. Ostatni mecz FC Zurich to przegrane derby Zurichu z Grasshoppers na własnym obiekcie 2:4. Wcześniej goście w niedzielnej konfrontacji ulegli St. Gallen, również u siebie, 1:3.
4 z 5 ostatnich meczy między tym ekipami zakończyło się zwycięstwem Bazylei.
Pojedynki Basel ze Sportingiem, Dnierpo, Zenitem oraz Tottenhamem ukazały nam piękno futbolu oraz uświadomiły wielu fanom piłki nożnej na całym świecie, ze nie można nikogo skreślać na starcie. Dlatego podchodząc z szacunkiem do rywali obstawiam dwubramkowe zwycięstwo gospodarzy. Myślałem nad zwycięstwem do zera, jednak handicapowe zwycięstwo gospodarzy wydaje mi się rozwiązaniem bezpieczniejszymoraz bardziej atrakcyjnym. Skorygowałem azjatycki handicap z -1,5 na -1 i ten typ polecę Wam do gry w niedziele u buków. Tych, którzy idąc po linii najmniejszego oporu zechcą skusić się na zwycięstwo do zera polecę zakład na Betssonie po kursie 3,25.
130
Typ: 1
Kurs: 2,30
Buk: bet365
W niedziele o godz. 13:45 na St. Jacob-Park w Bazylei zostanie rozegrany mecz szwajcarskiej ekstraklasy miedzy FC Basel a FC Zurich. Basel to lider tabeli – w 26 meczach zgromadził 53 punkty. Zurich w analogicznym czasie zgromadził 33 oczka i zajmuje 5. pozycję.
Zacznijmy od gospodarzy – w ostatnim meczu wyeliminowali oni z Ligi Europy Tottenham Hotspur i awansowali do półfinalu rozgrywek. Jest to największy sukces tej ekipy w historii. Warto parę słów napisać o ich drodze do Londynu.
Bazylejczycy zaczęli od Ligi Mistrzów i wygranego dwumeczu z Florą Tallin aż 5:0 w II rundzie eliminacji. W III rundzie rywalem FCB było norweskie Molde FK kierowane przez legendę Manchesteru United Ole Gunnar’a Solskjær’a. Na wyjeździe Basel wygrało 0:1, u siebie zremisowało 1:1 i trafiło do fazy play-off LM. Rywalem Szwajcarów było CFR Cluj: u siebie FCB przegrało 1:2, na wyjeździe również padł wynik na korzyść Rumunów 1:0. W ten sposób Bazylejczycy pożegnali się z Champions League.
W Lidze Europy Basel trafiło do grupy G z belgijskim Genkiem, węgierskim Videotonem Székesfehérvár oraz portugalskim Sportingiem Lizbona. Ku zaskoczeniu wielu fanów utytułowani Portugalczycy zajęli ostatnie miejsce w grupie, Basel wyszło z grupy na 2. miejscu wygrywając 2 mecze i 3 remisując.
W 1/16 Basel trafiło na ukraińskie Dniepro Dniepropietrowsk – zwycięstwo 2:0 i remis 1:1 zapewnił awans Szwajcarom do 1/8. W 1/8 czekał na nich Zenit Sankt Petersburg (po pokonaniu Liverpoolu). Po bramkach Diaza i Freia Szwajcarzy zwyciężyli na własnym boisku faworyzowanych Rosjan. W rewanżu Zenit wygrał 1:0 po bramce Axel’a Witsela, jednak to było za mało by wywalczyć awans.
W ćwierćfinale na Bazylejczyków czekał absolutny faworyt rozgrywek – Tottenham Hotspur. Skazywanie na pożarcie na Wart Hart Lane Basel zadało dwa – jak się później okazało kluczowe – ciosy. W 30. Minucie do siatki trafił Stocker, 4 minuty później podwyższył Frei. Londyńczycy po bramkach Adebayora i Sigurdssona uratowali remis. W rewanżu Tottenham musiał radzić sobie bez Bale’a. Na gol Dempsey’a odpowiedział Salah. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Dragović. W 82. Minucie Clint Dempsey wyrównał na 2:2. Tym samym 92-krotny reprezentant Stanów Zjednoczonych znów uratował zespół przed pożegnaniem się z Europą. Przez całą dogrywkę Anglicy musieli radzić sobie w 10 z powodu czerwonej karki dla Vertonghena. O sprawie awansu musiały zadecydować karne. Kapitalna postawa Sommera – obroniony pierwszy rzut karny Tottenhamu wykonywany przez Huddlestone’a był kluczowy do konkursu jedenastek. Friedel nie dał dla zespołu nic od siebie – czterokrotnie został pokonany przez Szwajcarów. Gwoździem do trumny był przestrzelony w fatalnym stylu rzut karny Adebayora. Karny wykorzystany przez Diaza zapewnił FC Basel historyczny sukces.
W półfinale LE Basel zmierzy się znów z londyńską drużyną – tym razem rywalem Mistrza Szwajcarii będzie Chelsea FC.
Współczynnik domowy FC Basel w lidze to 10W-3R-0P. Na własnym obiekcie Basel strzeliło 28 bramek tracąc przy tym tylko 6! Ostatnie trafienie gości na St. Jacob Park to (nie licząc meczu z Tottenhamem) mecz towarzyszki z Biel w lutym 2013. W meczu oficjalnym taka sytuacja miała miejsce w pojedynku z Servette -7 października 2012 roku!
W obliczu tej niezwykłej europejskiej przygody oraz faktu, iż obie ekipy dzieli w tabeli przepaść Zurich wydaje się być jedynie tłem dla Gladiatorów z Bazylei. Goście mogą pochwalić się bilansem wyjazdowym 4W-5R-3P. Najlepszym strzelcem drużyny jest Drmić – 8 bramek to jego zasługa. 6 trafień zaliczył Tunezyjczyk Chermiti, 5 – Gavranović, 4-Schönbächler. Ostatni mecz FC Zurich to przegrane derby Zurichu z Grasshoppers na własnym obiekcie 2:4. Wcześniej goście w niedzielnej konfrontacji ulegli St. Gallen, również u siebie, 1:3.
4 z 5 ostatnich meczy między tym ekipami zakończyło się zwycięstwem Bazylei.
Pojedynki Basel ze Sportingiem, Dnierpo, Zenitem oraz Tottenhamem ukazały nam piękno futbolu oraz uświadomiły wielu fanom piłki nożnej na całym świecie, ze nie można nikogo skreślać na starcie. Dlatego podchodząc z szacunkiem do rywali obstawiam dwubramkowe zwycięstwo gospodarzy. Myślałem nad zwycięstwem do zera, jednak handicapowe zwycięstwo gospodarzy wydaje mi się rozwiązaniem bezpieczniejszymoraz bardziej atrakcyjnym. Skorygowałem azjatycki handicap z -1,5 na -1 i ten typ polecę Wam do gry w niedziele u buków. Tych, którzy idąc po linii najmniejszego oporu zechcą skusić się na zwycięstwo do zera polecę zakład na Betssonie po kursie 3,25.
130
100
