Dyscyplina:
Tenis,
WTA Rzym
Spotkanie: S. Lisicki (-1,5 seta) - M. Burdette
Typ: M. Burdette
Kurs: 1,80
Bukmacher:
Bet-at-home
Analiza:
Witam. Dzisiaj około 11:00 zaplanowano w Rzymie spotkanie Sabiny Lisickiej (24l.,
WTA 34) z młodą Amerykanką Mallory Burdette (22l,
WTA 85). Zastanawiałem się nad graniem czystego wina na Amerykankę, ale dużo bardziej pewny jest tutaj wg mnie handicap na sety, bo są podstawy żeby grać przeciwko łatwej przeprawie dla Sabine w tym meczu. Co za tym przemawia?
Po pierwsze to bardzo widoczna ostatnio "słaba głowa" Sabiny, a bez odpowiedniego podejścia do meczu w głowie nie da się meczu wygrać. Myślę, że to w dużej mierze zasługa tego że trenuje ją tata, a wiadomo jak to się zawsze negatywnie odbija na tenisistkach (Radwańskie, Bartoli itp.). Dlatego Sabina bardzo często gdy już przełamie i wydawałoby się wszystko idzie w dobrym kierunku to zaraz w następnym gemie traci swój serwis i do końca jest nerwowo.
Dzisiaj zagra z nie byle jaką zawodniczką, bo Burdette w tym sezonie przeskoczyła na zawody rangi
WTA i radzi sobie naprawdę całkiem nieźle. Zagrała w tym roku na nawierzchni ziemnej świetny turniej w Charleston, gdzie przeszła kwalifikacje jak burza, w drugiej rundzie pokonała nie kogo innego jak właśnie Sabinę Lisicką (2:1) i odpadła dopiero z Sereną Williams (no ale tego jak wiadomo nie można mieć zawodniczce 85. w rankingu za złe ???? ). Burdette dobrze dysponowana bo przecież, przeszła już w Rzymie Chorwatkę Martić i swoją rodaczkę Keyes (w obydwu spotkaniach nie była faworytką).
Są jeszcze inne argumenty przeciwko łatwej wygranej Sabiny dzisiaj. Na przykład jej wyniki z zeszłego roku z turniejów na europejskiej mączce, gdzie w Rzymie, Strasburgu, i na Roland Garros odpadała kolejno już w pierwszych rundach.
Podsumowując Sabina nie gra na tyle pewnie i regularnie aby dzisiaj wygrać, a już na pewno nie na tyle by nie oddać Amerykance urwać choćby seta.
Polecam typ, pozdrawiam.
100