teixeira
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Europa, Liga Europejska 1/8
Godzina: 19:00 Spotkanie: Basel - Salzburg Typ:Basel wygra i 2,5 więcej
Kurs:5.5 Bukmacher: Bwin
Analiza:O widze na dziś moze być ładny kwiatek.Ja nie wiem jaki będzie wynik tego meczu.Wiem natomiast że graja dwie drużyny z których jedna gra od kilku sezonów w LM i to co najmniej z przyzwoitym skutkiem.Druga zaś od wielu już lat o tej lidze mistrzów marzy ale jakoś dziwnym trafem nie jest im dane . Więc taki huraoptymizm juz choćby z tego względu jest nie uzasadniony. Jak widzę że ktoś gra grubo to zawsze mocno rozważam czy nie zagrać kontry za mniejszą stawkę. Ile razy już widziałem takich napaleńców którzy zostawiali po tysiąc i więcej u buka. Ludzie nie rozumieją że tych punktów bukmacherskich jest w Warszawie kilkanaście i one wszystkie na siebie zarabiają. A najlepiej zarabiają na tych co grają grubo. Nie wiem dlaczego tak jest ale jest. Tym bardziej zastanawia postawa kolegi który decyduje się grać grubo drużyne na wyjeździe,gra na handicap jak piszę, i jak już wcześniej pisałem przeciwko drużynie która potrafi kłaść na kolana Man Utd czy Chelsea. Ludzie ochłońcie przecież to grają Szwajcarzy z Austriakami. Może to głupota ale mimo że w obu klubach zagranicznych piłkarzy nie brakuje to ja tak to widzę. Po takiej masówce wątpie żeby Salzburg to wygrał a tym bardziej handicapem. Ktoś pisze że liga Szwajcarska jest słaba-no tak bo Austriacka to koty. Inny sam pisze że w Salzburgu nie gra ważny napastnik.Jeszcze inny o meczu z przed kilku tygodni z Ajaksem..... Nie wiem jaki ty będzie wynik ale ssądząc po tej masówce 1X pewne.
100
Godzina: 19:00 Spotkanie: Basel - Salzburg Typ:Basel wygra i 2,5 więcej
Kurs:5.5 Bukmacher: Bwin
Analiza:O widze na dziś moze być ładny kwiatek.Ja nie wiem jaki będzie wynik tego meczu.Wiem natomiast że graja dwie drużyny z których jedna gra od kilku sezonów w LM i to co najmniej z przyzwoitym skutkiem.Druga zaś od wielu już lat o tej lidze mistrzów marzy ale jakoś dziwnym trafem nie jest im dane . Więc taki huraoptymizm juz choćby z tego względu jest nie uzasadniony. Jak widzę że ktoś gra grubo to zawsze mocno rozważam czy nie zagrać kontry za mniejszą stawkę. Ile razy już widziałem takich napaleńców którzy zostawiali po tysiąc i więcej u buka. Ludzie nie rozumieją że tych punktów bukmacherskich jest w Warszawie kilkanaście i one wszystkie na siebie zarabiają. A najlepiej zarabiają na tych co grają grubo. Nie wiem dlaczego tak jest ale jest. Tym bardziej zastanawia postawa kolegi który decyduje się grać grubo drużyne na wyjeździe,gra na handicap jak piszę, i jak już wcześniej pisałem przeciwko drużynie która potrafi kłaść na kolana Man Utd czy Chelsea. Ludzie ochłońcie przecież to grają Szwajcarzy z Austriakami. Może to głupota ale mimo że w obu klubach zagranicznych piłkarzy nie brakuje to ja tak to widzę. Po takiej masówce wątpie żeby Salzburg to wygrał a tym bardziej handicapem. Ktoś pisze że liga Szwajcarska jest słaba-no tak bo Austriacka to koty. Inny sam pisze że w Salzburgu nie gra ważny napastnik.Jeszcze inny o meczu z przed kilku tygodni z Ajaksem..... Nie wiem jaki ty będzie wynik ale ssądząc po tej masówce 1X pewne.
100