Dyscyplina - Piłka nożna 2 Bundesliga
Spotkanie - St. Pauli - Energie Cottbus
Typ - Energie +0,5
Kurs - 1,83
Buk: Pinnacle
Zmiana trenerów. W obu klubach zmiana trenerów i uważam, że słusznie. Chociaż w zespole z Hamburga zadecydowały o tym głównie kwestie poza sportowe to dobrze się stało. Frontzeck trenował zespół przez ponad rok kalendarzowy i drużyna ta wyglądała jakby grali w niej przypadkowi ludzie bez żadnego zgrania. Rozumiem, że były liczne zmiany personalne, ale teraz runda jesienna jest na praktycznie na ukończeniu, a nadal nie widać było żadnej poważniejszej jakościowo zmiany, czy przynajmniej zmiany stylu gry w kierunku na większe zgranie. Jednakże nie wiem czy powierzenie kierowania drużyną byłemu asystentowi trenera Vrabcowi, przynajmniej, aż do przerwy zimowej było najlepszym wyjściem. Taka drużyna z takimi aspiracjami powinna mieć kogoś bardziej doświadczonego, kogoś kto z dobrych zawodników zrobi świetną drużynę. Wobec tego bardzo dużych zmian nie należy się spodziewać, będzie on raczej kontynuował pracę Frontzecka kiedy sam był jego asystentem, a moim zdaniem potrzeba spokojnych, ale za to większych zmian i rozłożonych w tym zespole, który może powalczyć o najwyższe cele w tej lidze. Jak na razie pierwszą decyzją nowego trenera Pauli było wycofanie się z pomysłu, że na każdy mecz będą jechać na Millnerntor autokarem u z miejscowego hotelu, tylko każdy dojedzie z domu- nie wiem czy będzie to miało znaczący wpływ na grę drużyny: D W Energie również zmiana. Po serii meczów bez bramek i wygranych Bommer musiał odejść. Tutaj również następca wzbudza wiele wątpliwości, ponieważ Schmidt posiada małe doświadczenie nawet na poziomie II ligi i nie zaistniał zbytnio wynikami w zeszłym sezonie w S.C. Padeborn 04. W ogóle zdziwił mnie fakt, że ten trener tak szybko powrócił jako pierwszy trener do 2 Bundesligi. Na niemieckim rynku trenerskim jest obecnie wielu wolnych trenerów typu Stanislawski, Matheuss czy Maier, a zespoły sięgnęły pod szkoleniowców klasy B idąc ewidentnie w bardziej oszczędną opcję. Bardzo sceptycznie podchodzę do zatrudnia Szmidta przez zespół z Cottbus, ale życzę mu powodzenia w pracy i sukcesów dla Energie.>>
Sytuacja w lidze. Jeżeli chodzi o układ obu zespołów w tabeli to interesującym faktem pozostaje, że obie drużyny mają obecnie taki sam stosunek bramek 18:18, z tym, że St. Pauli zajmuje górną część tabeli, a Energie na dzień dzisiejszy jest ostatnia w lidze(chociaż przez długi czas wydawało się, że taka sytuacja im nie zagraża. Co więcej patrząc uczciwie na grę jaką prezentowali piłkarze z Hamburga to powinni mieć około 6-8 pkt mniej (na pewno niezasłużone wygrane z TSV, Dynamem, Ingolstadt) wtedy umieszczałoby to ich w okolicach strefy spadkowej. Z kolei Energie nie gra wcale takiej padaki na jakie wskazywałoby jej miejsce w Tabeli. Zespół gra na przyzwoitym poziomie, piłkarze potrafią stwarzać sobie grę pod bramką rywala, ale piłka jest jakby zaczarowana i nie chce wpaść do bramki. Także uważam w tym meczu, że nie ma co sugerować się statystykami tylko trzeba się przyjrzeć grze obu drużyn.
Obrona. Oba zespoły mają na koncie 18 straconych bramek. Jednakże uważam, że obrona Energie jest bardziej szczelna. Niestety nie zagra dzisiaj Möhrle- pewny punkt drużyny z Cottbus. W ostatnich meczach linia obrony Energie prezentowała się przyzwoicie, przegrane 2 mecze z rzędu po 1-0 Dynamem i Bochum były raczej wynikiem słabej skuteczności napastników niż nieszczelnej obrony. Z TSV mieli trochę fart, bo Lwy pudłowały na potęgę, ale w tym meczu ani tym bardziej z Unionem nie stracili bramki. Musze przyznać, ze bardzo podobał mi się ten monolit w spotkaniu z twardo grającym i atakującym Unionem, gdzie obrona była dobrze wspierana przez Kruska i Rivica z pomocy. Z kolei obrona St. Pauli gubi się jeżeli przeciwnik na nią mocniej naciska. Oczywiście jadą na niesamowitym farcie, ale z silnym w ataku Padebornem lub Lautern ich błędy w obronie zostały obnażone. Nie chcę się wypowiadać, co do zestawienia formacji defensywnych w dzisiejszym meczu, bo nowi trenerzy pomimo wszystko mogą dać szansę jakiemuś piłkarzowi. Gdzieś widziałem zapowiedź, że w zespole z Hamburga może zagrać Schachten (notabene 1 mecz w tym sezonie), a Schmidt podobno coś tam kombinuje grę z libero, czego chyba nikt nie gra nawet w tej lidze, co więcej zabraknie Möhrle, ale liczę, że za wiele nie będzie zmieniał, bo tutaj obrona grała naprawdę nieźle. >>
Ofensywa. W tym aspekcie widzę duży potencjał obu drużyn. Jeżeli chodzi o St. Pauli to ich gra w ataku to są raczej póki co umiejętności poszczególnych piłkarzy i mam nadzieję, że jakiś trener w końcu to uporządkuje, bo szkoda zmarnować taki potencjał. Ginczek wrócił do Nurnberg, ale Verhoek czy Nöthe to są piłkarze, którzy mogą go zastąpić. Doświadczenie Bolla czy Kringe w połączeniu z grającym na dobrym poziomie Bartelsem, młodymi, ale jeszcze nie wystarczająco ogranym Thy czy wariatem i narwańcem na grę Rzatkowskim powinno stanowić ciekawą mieszankę i taka ofensywa powinna być groźna w meczu z każdym w tej lidze – nieważne czy nastawiona na kontry czy konstruowanie akcji. Tymczasem główną bolączką St. Pauli jest to, że mają zabójcze kontry a atak konstrukcyjny im nie wychodzi. Dlatego stąd taka mizerna gra w meczu z Dresnem, Sandhausen czy Padeborn na Millerntor. Jeżeli chodzi o Energie to również mają w ataku potencjał większy niż wskazują na to wyniki. Zadziwia mnie, że w ostatnich 8 oficjalnych meczach aż 7 skończyli bez bramek. Ok, z TSV zagrali bardzo defensywnie, a i Funkel pracuje tam solidnie nad obroną no i z Unionem był twardy mecz. Ale z Bochum czy z Dresnem mieli swoje sytuację, tylko piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki. Passa ta trwała zbyt długi i dlatego Bommer poleciał. Myślę, że gdyby zdobyli w tych meczach2-3 bramki to wtedy by go to uratowało, bo drużyna plasowała by się gdzieś w środku tabeli. Dużą niewiadomą jest dzisiaj czy Schmidt zagra jednym czy dwoma napastnikami. Nie mniej jednak Stiepermann radzi sobie bardzo dobrze jako cofnięty napatnik i na skrzydle. Energie umiało przycisnąć w meczu u siebie i dobrze byłoby, żeby śmielej atakowali w meczach wyjazdowych.>>
St. Pauli – Energie Cottbus. Dzisiaj debiut obu trenerów. Nie można do końca przewidzieć jakich zmian personalnych dokonają. Wydaje mi się, że zaistniałej sytuacji nie będzie rewolucji, jednak jakieś musza zaistnieć. Oczekuję, że Energie tutaj przyjedzie do Hamburga i nie rzuci się od razu do ataków, tylko będzie wyczekiwała spokojnie na kontry. St Pauli takiej gry nie lubi, najlepiej pasuje im szybko strzelić bramkę i później cały mecz czyhać ze swoimi zabójczymi kontrami. Jeżeli defensywa Energie nie popełni jakiejś gafy to myślę, że nie powinno to nastąpić. W tym sezonie St. Pauli nie zagrało jeszcze żadnego dobrego mecz na Millnerntor. Liczę, że dzisiaj Energie się odblokuje pod względem strzelania bramek, nowy trener i chociaż jestem do niego sceptycznie nastawiony to coś musi się ruszyć, nie widzę piątego meczu z rzedu bez strzelonej bramki przy takiej grze bloku ofensywnego drużyny gości i przy tak poważnych brakach gospodarzy w obronie. Vrabec może popełnić kardynalny błąd, aby pokazać się, że jednak ma inny warsztat trenerski niż jego były szef i postawić na grę 2 napastnikami. St. Pauli nie wychodzi gra w ofensywie przy takim ustawieniu i byłoby to z pewnością dzisiaj samobójstwo. Liczę tutaj na bramki i dobry rezultat Energie, którym będzie także bramkowy remis. Zastanawiałem się jeszcze nad overem, ale jeżeli Vrabec odstawi dzisiaj manianę z ustawieniem to może gospodarzą nic nie wychodzić.
100