Dyscyplina: Piłka Nożna - Eliminacje Euro 2016
Godzina: 20:45
Spotkanie: Norwegia -
Włochy
Typ: under 2,5
Kurs: 1,57
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Kolejne spotkanie kończącego się już niestety "piłkarskiego tygodnia" Platiniego. W grupie H, na Ullevaal Stadion w Oslo,
Norwegia podejmie Włochów. W tym meczu nie spodziewam się wielu bramek i przewiduje under 2,5.
Zacznijmy od gospodarzy. Reprezentacja Norwegii jest, co by nie mówić, słaba. Ostatni raz na wielkiej imprezie grała w 2000 roku, a od tego czasu nawet nie była blisko awansu. Kolejne
eliminacje spędza z dala od miejsc premiowanych awansem. Jednak co nas interesuje szczególnie, to ilość bramek w meczach Norwegów. W eliminacjach do Mundialu 2014 w 10 meczach zrobili 7 underów 2,5, i aż 9 underów 3,5, a w tabeli zajęli czwarte miejsce (wyprzedzając jedynie Albanię i Cypr). Kwalifikacje do Euro 2012 poszły lepiej, trzecie miejsce za Danią i Portugalią, 5 underów 2,5 i 7 underów 3,5 w 8 meczach. Sumując te dwa cykle eliminacyjne, daje to razem 66% under 2,5 (czyli 2/3 meczów to under) oraz aż 88% under 3,5. Widać jak na dłoni, że w ich meczach wiele się nie dzieje. Kadrowo to też wygląda biednie, bo co innego napisać, jeśli atak ma się opierać na Tariku Elyounoussi z Hoffenheim?
U Włochów zmiana pokoleniowa. Nowy trener Antonio Conte, który w ostatnich latach świętował duże sukcesy z Juventusem, ale tylko na krajowym podwórku. Nie można mu jednak odmówić że ma głowę na karku i wie co robi. Osobiście jestem zaskoczony jego powołaniami. Przede wszystkim zrezygnował z krnąbrnego Balotelliego. Osobiście nie jestem fanem tego gracza, bo według mnie trzymanie takiego świra na boisku rozstraja drużynę, lecz nadal jego brak należy rozpatrywać w kategoriach niespodzianki. Atak ma się oprzeć na Ciro Immobile, który po świetnym sezonie w Torino został sprzedany do Borussi, gdzie narazie radzi sobie dość średnio. Do pierwszej linii Squadra Azzura wraca też Fabio Quagliarella, oraz (co mnie cieszy) powołanie otrzymał w końcu Mattia Destro. Atak chyba stworzą Immobile i Destro, co jest całkiem fajną opcją, ale jednak potężnego wrażenia nie robi. Obrona Włochów pozostaje jednak ich największym atutem, dowodzona przez Giorgio Chielliniego, jednego z najlepszych stoperów świata. Stworzy blok defensywny z Bonuccim i Astore lub Ranocchią, na ten moment nie podejmuje się wyrokować który zagra. Obaj jednak to klasa obrony na poziomie
Serie A, a lepszej szkoły defensorów na świecie nie ma.
Znane są też lenistwo i minimalizm Włochów. Nie lubią się przemęczać, wygrywają mecze spokojnie, niskimi wynikami. Robią sporo underów właśnie przez swoje lenistwo. Na Mundialu dwa mecze z trzech to undery. Z ostatnich meczów H2H cztery z pięciu kończyły się underami, choć trzeba wspomnieć że trzy to dość odległa historia.
Uważam że Norwegii brakuje argumentów, a Włosi nie są może słabi, ale potężni też nie, poza tym wątpie czy im się zechce więcej niż 1/2-0. Under 2,5 to moim zdaniem dobra opcja.
57