Dyscyplina:
Piłka nożna -
Champions League
Spotkanie: Chelsea FC - Manchester United FC
Typ: 2
Kurs: 3.80
Bukmacher: Expekt
Na dziś wybrałem spotkanie dwóch gigantów ostatnich lat na Wyspach - Chelsea FC i Manchesteru United. Na wstępie chciałbym wielu uczulić,że nie ma takiej drużyny jak Chelsea Londyn czy Chelsea London jest po prostu Chelsea
Football Club ale mniejsza w to. Czemu zwycięstwo United?! Przyczyn jest kilka: forma całej drużyny i powroty po kontuzjach United w końcu ma pole do popisu jest zdrowy Nani, Valencia, Ji i Giggs, zagrać będzie mógł Scholes,który pauzował w lidze ze względu na zbyt dużą liczbę kartek, do obrony wrócił Vidic a do wyboru do niego będzie miał SAF, Evansa lub Chrisa, niewykluczone,ze zagra też Rio. Atak - Roo, Berbatow, Hernandez i Owen. Tak warto pamiętać o doświadczonym Angliku, który nie zatracił zmysłu strzeleckiego.
Owen w tym sezonie:
Zagrał jedynie w 11 meczach w tym 7 zaczynał z ławki, na boisku przebywał 397minut i udało mu się zdobyć 4 bramki, jak dla mnie bardzo dobry rezultat, tym bardziej,że strzelał ważne bramki bo chociażby z Boltonem na 2-2 kiedy to uratował wynik i z Southampton bramka na 1-1 by potem Hernandez przesądził o wyniku na korzyść MUFC.
Każdy narzeka,że United ma fatalną serię na wyjazdach a to nic bardziej mylnego, United patrząc na bezpośrednie potyczki z LFC, CFC i City nie wypadł najgorzej, zainkasował 7 punktów a do tego jest jeszcze mecz z CFC u siebie, o sile United przekonać się mogło West Ham kiedy to United w mistrzowskim stylu powrócili do gry i zdeklasowali rywala. Warto zaznaczyć,że to "bardzo słabo" grający na wyjazdach Manchester United jako jedyny w kolejke wygrał na wyjeździe, ta sztuka nie udała się chociażby Chelsea która grała ze Stoke i zremisowali tylko i wyłącznie dzięki dyspozycji Cecha czy Liverpool,który poległ w meczu z WBA ????
Chelsea w ostatnim meczu wygrała 2-1, jednak kto oglądał mecz ten wie,że United nie prezentowali się tragicznie. Najgorsze było to,ze zaczęli bronić wyniku od 46' i to niestety się zemściło. Na sędziego nie będę narzekał bo dla mnie to śmieszne, nie mniej jednak Żyrkow wykorzystał brak doświadczenia Smallinga i dał sędziemu okazję do pokazania karnego i tak się stało... warte uwagi jest to,ze United w tym czasie miało bardzo napięty grafik, bowiem grali najpierw o awans z OM, potem po 3 dniach pojechali do Wigan, by po 3 dniach jechać na SB i wtedy już myśleć jak tu rozegrać mecz z Liverpoolem. Nie usprawiedliwiam nikogo, cóż jest termin się gra. Ale pokażcie mi drużynę która by zainkasowała 6 punktów z wyjazdów na SB i AR w ciągu tygodnia?
Chelsea - będą musieli radzić sobie w lidze bez Luiza,który nie może grać w tej edycji
LM. Drogba ma przebłyski a Torres ciągle tylko "człapie". Dziwi mnie decyzja Polsatu o nadawaniu transmisji z Hiszpanii ale to nie mój problem... ja akurat ma i N i Cyfrę
O Chelsea rozpisywać się będę bo widać na przestrzeni ostatnich lat,że jak w EPL im idzie z United to w rozgrywkach pucharowych nie bardzo a żebym nie okazał się gołosłowny to prezentuję:
maj 2008 Chelsea-United 1-1 - Terry przestrzela karnego i United wygrywa
LM
sierpień 2009 Chelsea-United 2-2 - United wygrywa w karnych - mecz o Tarczę
sierpień 2010 Chelsea-United 1-3
Jak widać bilans jest korzystny ale żeby powtórzyć wyczyn z Wembley potrzebna jest jednak prosta akcja - 4-4-2!
United grając dwoma napastnikami i wspierającymi ich na skrzydłach Valencia i Nanim rozerwą defensywę Chelsea. United musi wygrać aby na miękko podejść do rewanżu, to jedyna droga do awansu bo terminarz nie rozpieszcza Red Devils, którzy 4 dni po rewanżu na OT pojadą na Wembley aby zagrać o finał FA CUP.
Kolejną ciekawostką jest to,ze FA chce zawiesić Rooneya za słowa wypowiedziane do kamer po zdobyciu bramki na 2-3! Więc tym bardziej teraz trzeba zagrać na maksa. Swoją drogą ten nie był widziany dziś na porannym treningu
ale cieszy to,ze trenował Rio ????
Zawodnicy uczestniczący we wtorkowej sesji treningowej: Van der Sar, Kuszczak, Amos; Rafael, Ferdinand, Evans, Smalling, Vidic, Evra, Fabio; Anderson, Carrick, Scholes, Giggs, Nani, Valencia, Park, Obertan; Owen, Berbatov, Hernandez.
Mógłbym tak pisać i pisać ale nie w tym rzecz
powiem tyle, może moja dzisiejsza analiza okazać się dla niektórych trochę naciągana bo kibicuje United od bardzo długiego czasu i wiem na co stać tą drużynę i wiem jakie są cele a cel jest prosty- tytuły i przy odrobinie szczęścia może uda się powtórzyć wyczyn z '99 wtedy był Teddy i Ole, teraz jest Berbatow i Hernandez!
Believe!
280