Dyscyplina:
Tenis, Wimbledon
Spotkanie: A.Murray - D.Ferrer
Typ: 1 set Murray
Kurs: 1.60
Bukmacher: bwin
Analiza:
Już wyjaśniam skąd pomysł na taki typ. Przede wszystkim uważam, że jutrzejszy pojedynek będzie rozstrzygnięty w 3 , maksymalnie 4 setach na korzyść Andyego. Przed Szkotem stoi ogromna szansa na pierwszy w zyciu wiekszy sukces na kortach Wimbledonu, a moze nawet zwycięstwo. Niewątpliwie publicznosc będzie jutro po stronie Murraya, który jak narazie spełnia wszystkie oczekiwania swoich kibiców. Są emocje, piękne spotkania i w końcu mozna powiedziec, ze mecze Andyego ogląda się z przyjemnością.
Naprzeciw niego stanie jutro Ferrer, który niespodziewanie łatwo poradził sobie dziś z Juanem Martinem del Potro dysponującym bardzo dobrym serwisem i mocnymi uderzeniami. To co pokazał dziś David zasługuje niewątpliwie na uznanie, wiele jego zagrań wzbudzało niemały zachwyt publicznosci, ktora nagradzała je gromkimi brawami , finezja w jego grze spowodowała natomiast, ze ten potezny Argentynczyk nie mial zbyt wiele atutow, by przecistawic sie szalejącemu na korcie Hiszpanowi.
Jutrzejszy pojedynek powinien byc bardziej wyrownany, bowiem Murray jest lepszym zawodnikiem od Juana Martina , bynajmniej jesli chodzi o technikę , posiada wiekszy bagaz roznorakich zagran oraz spryt.
Obaj panowie spotkali się ze sobą w cwiercfinale tegorocznego Rolanda Garrosa, mecz byl wyrownany, mimo ze clay to ulubiona nawierzchnia wszystkich Hiszpanow, to Murray glownie prowadzil gre i gdyby nie fakt, ze popelnial mnostwo ( to malo powiedziane ) unforced errors, to kto wie kto zagralby wtedy naprzeciw Rafy w polfinale na Philippe Chartier .
Jutro pojedynek na korcie centralnym Wimbledonu i 99 procent publicznosci bedzie dopingowalo Andyego.
Dlaczego taki typ? Ferrer w tym turnieju ma ogromne problemy z wygraniem 1 seta. Póki co na 4 mecze udalo mu sie to co prawda 3 razy .....jednak....z Roddickiem, ktory gra podobnie jak Murray ulegl 2-6, ze slabiutkimi Dustinem Brownem znanym z wystepow w Poznaniu i nieznanym Fracuzem de Scheepersem zwyciestwa rozstrzygal w tiebreaku.
Dzis bliski pokonania Hiszpana w 1 secie byl Argentynczyk, ktory juz w 1 gemie serwisowym Davida mial 5 breakpointow ( w tym 15-40 ), ktorych co prawda nie wykorzystal, niemniej wniosek nasuwa się sam.
David ma problemy na początku meczu w Wimbledonie, duzo czasu zajmuje mu wejscie w rytm meczowy co juz kilkakrotnie moglo skonczyc sie dla niego tragicznie.
Slabosc te obnazyc powinien jutro Murray, ktory problemow z wygrywaniem 1 seta nie ma. Jak narazie wygral wszystkie ( 6-1, 7-5,7-5,7-5 ). Jutro powinno byc podobnie.
100