Jo-Wilfried Tsonga vs. Novak Djokovic
Typ: Jo-Wilfried Tsonga 1 set
Kurs: 2.55
Bukmacher: Pinnacle Sports
Składy półfinałowe u panów nie są tak zaskakujące jak u kobiet. Jedyną sensacją była porażka Rogera Federera właśnie z Tsongą. Rozstawiony z 12 Francuz na Londyńskiej trawie czuje się jak ryba w wodzie. Ogólnie ta nawierzchnia bardzo mu sprzyja. Posiada on kapitalny serwis, świetnie gra z głebi kortu i jak na jego warunki fizyczne jest bardzo sprawy. Pod siatką także świetnie się odnajduje. W meczu z Rogerem mile zaskakiwał akcjami wolejowymi. Szwajcar w przeciągu 5 setów miał tylko 1 okazję na przełamanie serwisu rywala, którą wykorzystał, później już nie było takich szans. W meczu 4 rundy jego rywal Ferrer miał zaledwie 2 szanse na przełamanie serwisu Tsongi jednak wtedy Francuz pomógł sobie serwisem i o breaku nie było mowy. Djokovic natomiast dość często jak na niego dawał się przełamać. W ćwierćfinale młody Australijczyk Tomic mógł sprawić mega sensacje jednak w końcówce spotkania nie wytrzymał psychicznie, gdyby nie jego głowa to mogłoby być różnie. Miał kilka okazji na wygranie seta oraz doprowadzenia do TB. Serb zagrał źle, popełniał za dużo jak na niego niewymuszonych błędów. Zmęczenie sezonem także daje mu się we znaki, widać gołym okiem że nie gra tak nadzwyczajnie jak to robił na początku sezonu. Nie da się wiecznie wygrywać. Daleko pamięcią nie ma co szukać, przykład Rafy Nadala pasuje tu idealnie. On też wygrywał praktycznie wszystko, jednak później odczuwał coraz większe zmęczenie i coraz częściej łapał mikro urazy to zmusiło go do dłużej przerwy z Nole może być podobnie. Ten półfinał dla Tsongi to doskonała okazja, ma naprawdę doskonałą okazję by zagrać w Finale. Djokovic jest jak najbardziej do ogrania. Przypomnę iż h2h na korzyść Tsongi 5:2. Widać że ma patent na Serba. Jo ma ogromny handicap w postaci serwisu, który go potrafi ratować z trudnych opresji a w dodatku gra naprawdę świetnie zza linii końcowej. Jest to bardzo kompletny grasz i od dłuższego czasu wciąż utrzymuje się w czołówce najlepszych tenisistów na świecie. Czegoś mu zawsze brakowało by być w tym top 5. Jest w kapitalnej formie i jeżeli nie uda mu się wygrać Wimbledonu teraz lub grać w Finale to chyba prędko już nie dostanie takiej okazji. Czeka nas bardzo ciekawe widowisko na korcie centralnym ok godziny 14. Zapraszam wszystkich przed telewizory, będzie co podziwiać
100
Typ: Jo-Wilfried Tsonga 1 set
Kurs: 2.55
Bukmacher: Pinnacle Sports
Składy półfinałowe u panów nie są tak zaskakujące jak u kobiet. Jedyną sensacją była porażka Rogera Federera właśnie z Tsongą. Rozstawiony z 12 Francuz na Londyńskiej trawie czuje się jak ryba w wodzie. Ogólnie ta nawierzchnia bardzo mu sprzyja. Posiada on kapitalny serwis, świetnie gra z głebi kortu i jak na jego warunki fizyczne jest bardzo sprawy. Pod siatką także świetnie się odnajduje. W meczu z Rogerem mile zaskakiwał akcjami wolejowymi. Szwajcar w przeciągu 5 setów miał tylko 1 okazję na przełamanie serwisu rywala, którą wykorzystał, później już nie było takich szans. W meczu 4 rundy jego rywal Ferrer miał zaledwie 2 szanse na przełamanie serwisu Tsongi jednak wtedy Francuz pomógł sobie serwisem i o breaku nie było mowy. Djokovic natomiast dość często jak na niego dawał się przełamać. W ćwierćfinale młody Australijczyk Tomic mógł sprawić mega sensacje jednak w końcówce spotkania nie wytrzymał psychicznie, gdyby nie jego głowa to mogłoby być różnie. Miał kilka okazji na wygranie seta oraz doprowadzenia do TB. Serb zagrał źle, popełniał za dużo jak na niego niewymuszonych błędów. Zmęczenie sezonem także daje mu się we znaki, widać gołym okiem że nie gra tak nadzwyczajnie jak to robił na początku sezonu. Nie da się wiecznie wygrywać. Daleko pamięcią nie ma co szukać, przykład Rafy Nadala pasuje tu idealnie. On też wygrywał praktycznie wszystko, jednak później odczuwał coraz większe zmęczenie i coraz częściej łapał mikro urazy to zmusiło go do dłużej przerwy z Nole może być podobnie. Ten półfinał dla Tsongi to doskonała okazja, ma naprawdę doskonałą okazję by zagrać w Finale. Djokovic jest jak najbardziej do ogrania. Przypomnę iż h2h na korzyść Tsongi 5:2. Widać że ma patent na Serba. Jo ma ogromny handicap w postaci serwisu, który go potrafi ratować z trudnych opresji a w dodatku gra naprawdę świetnie zza linii końcowej. Jest to bardzo kompletny grasz i od dłuższego czasu wciąż utrzymuje się w czołówce najlepszych tenisistów na świecie. Czegoś mu zawsze brakowało by być w tym top 5. Jest w kapitalnej formie i jeżeli nie uda mu się wygrać Wimbledonu teraz lub grać w Finale to chyba prędko już nie dostanie takiej okazji. Czeka nas bardzo ciekawe widowisko na korcie centralnym ok godziny 14. Zapraszam wszystkich przed telewizory, będzie co podziwiać
100