W meczu BVB - Bayern rzeczywiście spory pech, tam można było liczyć na znacznie więcej rożnych, ale co do reszty chyba trochę przestrzelone typy.
Eibar za bardzo chyba skupiłeś się na ostatnim meczu, a po za nim to oni nie są aż tak "cornerogenni" że tak powiem (średnia coś w okolicach 5 rożnych na mecz). Z Alaves było inaczej, bo od 4 minuty przegrywali u siebie a od 24 minuty Alaves grało w 10 i cofnęli się bardzo głęboko a Eibar na nich siedział przez 40 minut. Później nawet po czerwonej kartce dla De Blasisa mecz się bardziej wyrównał i jak wspomniałeś w drugiej połowie tylko 2 rożne.
A co do Realu, to zauważ że za Lupeteguiego Real grał zupełnie inaczej, sprzyjało rożnym. Grali więcej bocznymi sektorami boiska, więcej dośrodkowań, szybkich akcji skrzydłami, dużo pojedynków 1 vs 1, czy to Bale czy Asensio czy nawet często Benzema schodził do boku. Teraz Real za Solariego gra bardziej centralnie, wszystko przechodzi przez Luke Modricia, który gra znacznie wyżej niż wcześniej a Bale i Asensio (lub Lucas) też grają więcej w polu karnym niż przy linii bocznej. Mało dośrodkowań, mało akcji bokami nie sprzyja rożnym i w większości meczów tych cornerów nie będzie za wiele, raczej poniżej linii (są wyjątki jak Victoria Pilzno, ale tamci bardzo głęboko się bronili)
Tak na luźno, jeśli uważasz że spam usuń
Pozdrawiam