Saldo początkowe lutego:
199,33j
Polska, Ekstraklasa, Zagłębia - Legia 1:3
#1 powyżej 2,5 gola, @2,50 (2,20) Matchday Boost
Betfan, 50j
60j
Wreszcie! Po przerwie zimowej wraca
Ekstraklasa, dzisiaj do Lubina przyjeżdża Legia, obie ekipy to największe rozczarowania pierwszej rundy, nie ma co pisać które miejsca zajmują, ile doznali porażek i pastwić się na jesiennych wynikach, w obu klubach doszło do przetasowań, więc można powiedzieć nowa runda - nowe rozdanie. Zarówno w Lubinie jak i w Legii zmienił się trener, w obu przypadkach zdecydowano się na zatrudnienie szkoleniowców, którzy już wcześniej trenowali zespół, do Zagłębia więc wrócił Stokowiec, a do Legii Vuković (prowadził już drużynę w dwóch ostatnich meczach w grudniu). Miedziowi trochę przewietrzyli szatnię, rozwiązano kontrakty z obrońcami Panticiem, Solerem i Simiciem, co nie dziwi, bo raz, że była to najsłabsza formacja to w zimie kupiono Kopacza, powrót z Lechii (dodatkowo został wybrany kapitanem) i Ławniczaka, zakontraktowano także doświadczonego Buricia jako zmiennika Hładuna, przyszli także pomocnik Scekić, a za bramki ma odpowiadać Dolezal, podobno o dwóch ostatnich mocno walczyli, jestem szczególnie ciekawy czeskiego napastnika, bo klasowej 9-ki nie było od czasu odejścia Świerczoka w 2017. Z Warszawy odeszli Emreli (za porozumieniem stron po słynnej akcji "Autobus"), podobno bliski odejścia jest Luquinhas, który ma ofertę z
MLS, nie ma też Andre Martinsa, do Legii dołączyli przede wszystkim Sokołowski z Piasta i wrócił po nieudanej wyprawie do Berlina Wszołek. Obie ekipy jako jedyne w lidze wygrały komplet sparingów, więc widać, ze wnioski po jesieni wyciągnęli w obu klubach, wiadomo, że mecze
towarzyskie to jedno, a liga to zupełnie inny kaliber. Tyle tytułem wstępu, ciężko wyrokować kto zacznie lepiej rundę rewanżową, wiem, że większość idzie w stronę Legii, ja z wiadomych przyczyn nie mogę pójść w tym kierunku, fakt, że Zagłębie ostatnio lepiej sobie radzi z Legią w Warszawie, oczywiście oprócz ostatniej kompromitacji, zresztą Legioniści poprzedni mecz w Lubinie także wygrali w takich samych rozmiarach. Liczę, że dzisiaj gospodarze będą się chcieli zrewanżować. Z racji, że to pierwszy mecz po przerwie to nie gram w stronę żadnej ekip, a na bramki, których mam nadzieję, że nie zabraknie. W ostatnich 5 bezpośrednich spotkaniach w Lubinie 4 razy proponowana linia była pokryta, w domowych meczach Zagłębia pada średnio 2,89 gola na mecz, a w spotkaniach wyjazdowych Legii 2,56 gola/mecz. Jedni i drudzy potrzebują punktów i dobrego otwarcia, jeżeli nie będzie tu szachów, a pierwsza bramka padnie dość szybko to worek z bramkami może się rozwiązać.