-
Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
TUTAJ! -
Nowy projekt na forum!
Podziel się swoim kuponem! -
Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
SOCIAL MEDIA! -
Zapraszamy na 16. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Typy by cysiek7
- Utwórz temat cysiek7
- Rozpoczęty
Kupon nr 1:
Marit Bjoergen - Justyna Kowalczyk
Typ: Marit Bjoergen
Kurs:1.25
Polska -Włochy
Typ: Polska
Kurs:1.55
AKO: 1.94 Betsafe
Stawka: 8j
Ewk: 15.52j
Po paru dniach przerwy, wreszcie zdecydowałem się umieścić jakiś kupon. Miejmy nadzieje, że będzie t udany początek roku, ale kolejno.
Marit jest zdecydowanie lepszą sprinterką dowolną niż Justyna. Tyle powinno wystarczyć, ale co więcej. Justyna ciągle narzeka, że to będzie najgorszy dzień w całym tourze i źle nastawia się na ten wyścig, bo z góry zakłada, że pójdzie nie za dobrze. Ale moim zdaniem stać ją na awans do półfinału oczywiście jeżeli trafi dobry ćwierćfinał. Natomiast Marit powinna walczyć dziś w finale, ale wiadomo, że to sprinty i w dodatku dowolnym to wszystko się może zdarzyć.
Drugi typ jest na sztafetę biathlonową pań. Gdzie to zawodniczki po paru tygodniach przerwy wracają do rywalizacji. Zdecydowałem się zagrać na nasze panie, które przed przerwą startowały bardzo dobrze. Polska w tym składzie w jedynej do tej porze rozegranej sztafecie zajęła 4 miejsce, tracąc do podium prawie minutę, natomiast Włoszki, które wystartują z jedną drobną zmianę zajęły 7 miejsce, przegrywając z naszymi zawodniczkami ponad minutę. Jeżeli nasze panie przez święta nie straciły dobrej formy to dziś również powinno być dobrze. No i musimy liczyć na to, że żadna z naszych pań nie zacznie pudłować raz za razem. Ale moim zdaniem jest spora szansa na sukces w tej parze.
Marit Bjoergen - Justyna Kowalczyk
Typ: Marit Bjoergen
Kurs:1.25
Polska -Włochy
Typ: Polska
Kurs:1.55
AKO: 1.94 Betsafe
Stawka: 8j
Ewk: 15.52j
Po paru dniach przerwy, wreszcie zdecydowałem się umieścić jakiś kupon. Miejmy nadzieje, że będzie t udany początek roku, ale kolejno.
Marit jest zdecydowanie lepszą sprinterką dowolną niż Justyna. Tyle powinno wystarczyć, ale co więcej. Justyna ciągle narzeka, że to będzie najgorszy dzień w całym tourze i źle nastawia się na ten wyścig, bo z góry zakłada, że pójdzie nie za dobrze. Ale moim zdaniem stać ją na awans do półfinału oczywiście jeżeli trafi dobry ćwierćfinał. Natomiast Marit powinna walczyć dziś w finale, ale wiadomo, że to sprinty i w dodatku dowolnym to wszystko się może zdarzyć.
Drugi typ jest na sztafetę biathlonową pań. Gdzie to zawodniczki po paru tygodniach przerwy wracają do rywalizacji. Zdecydowałem się zagrać na nasze panie, które przed przerwą startowały bardzo dobrze. Polska w tym składzie w jedynej do tej porze rozegranej sztafecie zajęła 4 miejsce, tracąc do podium prawie minutę, natomiast Włoszki, które wystartują z jedną drobną zmianę zajęły 7 miejsce, przegrywając z naszymi zawodniczkami ponad minutę. Jeżeli nasze panie przez święta nie straciły dobrej formy to dziś również powinno być dobrze. No i musimy liczyć na to, że żadna z naszych pań nie zacznie pudłować raz za razem. Ale moim zdaniem jest spora szansa na sukces w tej parze.
Kupon nr 2:
Andreoli Latina - Trentino Volley
Typ: Trentino Volley -1,5 seta
Kurs:1.2
Marmi Lanza Verona - Lube Macerata
Typ: Lube Macerata -1,5 seta
Kurs:1.55
Tonno Callipo Valentina - Acqua Paradiso Monza Brianza
Typ: Acqua Paradiso Monza Brianza
Kurs:1.72
Ako: 3.2 Betsafe
Stawka: 7j
Ewk: 22.4j
Dziś wyjątkowo bez analizy, bo mecze za 10 minut. A ja dopiero co wróciłem do domu, choć spotkania przemyślane dużo wcześniej.
I tak pokrótce, to Lube i Trento zespoły o wiele lepsze, które w tym sezonie raczej nie zawodzą. Natomiast Monza jest solidnym zespołem, a dodatkowo w składzie Valentin zabraknie czołowego zawodnika. Jedyny minus to to, że gram we wszystkich spotkaniach na zespoły gości, ale mam nadzieje, że to nie będzie problemem.
Andreoli Latina - Trentino Volley
Typ: Trentino Volley -1,5 seta
Kurs:1.2
Marmi Lanza Verona - Lube Macerata
Typ: Lube Macerata -1,5 seta
Kurs:1.55
Tonno Callipo Valentina - Acqua Paradiso Monza Brianza
Typ: Acqua Paradiso Monza Brianza
Kurs:1.72
Ako: 3.2 Betsafe
Stawka: 7j
Ewk: 22.4j
Dziś wyjątkowo bez analizy, bo mecze za 10 minut. A ja dopiero co wróciłem do domu, choć spotkania przemyślane dużo wcześniej.
I tak pokrótce, to Lube i Trento zespoły o wiele lepsze, które w tym sezonie raczej nie zawodzą. Natomiast Monza jest solidnym zespołem, a dodatkowo w składzie Valentin zabraknie czołowego zawodnika. Jedyny minus to to, że gram we wszystkich spotkaniach na zespoły gości, ale mam nadzieje, że to nie będzie problemem.
Kupon nr 3:
Magdalena Neuner - Daria Domracheva
Typ: Daria Domracheva
Kurs:1.6
Olga Zaitseva miejsce końcowe:
Typ: 1-15
Kurs:1.45
AKO: 2.32 Betsafe
Stawka: 5j
Ewk: 11.6j
Dziś wieczorem rozegrany zostanie pierwszy bieg indywidualny pań w tym roku. Oczywiście po przerwie świątecznej, zawodniczki prezentowały się już w środę podczas biegu sztafetowego, ale to nie to samo co bieg na własne konto. Po głębszej analizie zdecydowałem się zagrać dwa zdarzenia, które teraz pokrótce opisze.
Na pierwszy ogień idzie walka o zwycięstwo, pomiędzy Domracheva a Neuner. Daria pokazała w tym sezonie, że może wygrywać z każdym oraz to, że jest w tej chwili najlepszą biegaczką w stawce. Co ciekawe w biegu sztafetowym wygrała z Magdaleną o ponad pół minuty. Wiem, że Magda była zmęczona bo bieganiu karnych rund, ale mimo to rezultat jest godny podziwu, ponieważ większość czasu Daria nadrobiła na pierwszych dwóch odcinkach biegowych, kiedy to Neuner nie biegała karnych rund. Pierwszy plus na korzyść Dari to bieg, a teraz strzelanie. Obie panie są nierówne, ale moim zdaniem o wiele bardziej można zaufać Białorusince, która powinna strzelać na swoim normalnym poziomie czyli około 83%. Neuner natomiast w tym roku może pochwalić się skutecznością 80%, choć w sprintach nawet 90%. Jednak po tym co piękna Magdalena pokazała w sztafecie można się po niej wszystkiego spodziewać. A moim zdaniem Daria jest w stanie wygrać z Magda nawet z jedna karną rundą więcej.
Drugi tym jest na miejsce Olgi Zaitsevej w klasyfikacji końcowej. Betsafe trochę poszalał dając kurs na Olgę 1.45 w czołowej piętnastce. Wiem, że w sztafecie Olga spudłowała, aż sześć razy, ale mimo to była najlepsza na swojej zmianie, choć nie miała jakiś trudnych rywalek. Biegowo nie było najgorzej. A wracając do wcześniejszych startów, to Olga we wszystkich zawodach w Hochfilzen nie schodziła z podium, dlatego jakoś nie wieżę, żeby dziś miała wypaść, aż za pierwszą piętnastkę. Dużo promocja. Polecam.
Magdalena Neuner - Daria Domracheva
Typ: Daria Domracheva
Kurs:1.6
Olga Zaitseva miejsce końcowe:
Typ: 1-15
Kurs:1.45
AKO: 2.32 Betsafe
Stawka: 5j
Ewk: 11.6j
Dziś wieczorem rozegrany zostanie pierwszy bieg indywidualny pań w tym roku. Oczywiście po przerwie świątecznej, zawodniczki prezentowały się już w środę podczas biegu sztafetowego, ale to nie to samo co bieg na własne konto. Po głębszej analizie zdecydowałem się zagrać dwa zdarzenia, które teraz pokrótce opisze.
Na pierwszy ogień idzie walka o zwycięstwo, pomiędzy Domracheva a Neuner. Daria pokazała w tym sezonie, że może wygrywać z każdym oraz to, że jest w tej chwili najlepszą biegaczką w stawce. Co ciekawe w biegu sztafetowym wygrała z Magdaleną o ponad pół minuty. Wiem, że Magda była zmęczona bo bieganiu karnych rund, ale mimo to rezultat jest godny podziwu, ponieważ większość czasu Daria nadrobiła na pierwszych dwóch odcinkach biegowych, kiedy to Neuner nie biegała karnych rund. Pierwszy plus na korzyść Dari to bieg, a teraz strzelanie. Obie panie są nierówne, ale moim zdaniem o wiele bardziej można zaufać Białorusince, która powinna strzelać na swoim normalnym poziomie czyli około 83%. Neuner natomiast w tym roku może pochwalić się skutecznością 80%, choć w sprintach nawet 90%. Jednak po tym co piękna Magdalena pokazała w sztafecie można się po niej wszystkiego spodziewać. A moim zdaniem Daria jest w stanie wygrać z Magda nawet z jedna karną rundą więcej.
Drugi tym jest na miejsce Olgi Zaitsevej w klasyfikacji końcowej. Betsafe trochę poszalał dając kurs na Olgę 1.45 w czołowej piętnastce. Wiem, że w sztafecie Olga spudłowała, aż sześć razy, ale mimo to była najlepsza na swojej zmianie, choć nie miała jakiś trudnych rywalek. Biegowo nie było najgorzej. A wracając do wcześniejszych startów, to Olga we wszystkich zawodach w Hochfilzen nie schodziła z podium, dlatego jakoś nie wieżę, żeby dziś miała wypaść, aż za pierwszą piętnastkę. Dużo promocja. Polecam.
Kupon nr 4:
Kristin Stormer Steira - Anna Haag
Typ: Kristin Stormer Steira
Kurs:1.6
Petter Northug - Lukas Bauer
Typ: Petter Northug
Kurs:1.45
Ako: 2.32 Expekt
Stawka: 8j
Ewk: 18.56j
Już jutro rozegrany zostanie przedostatni etap Tour de Ski. Panie pobiegną na 10 kilometrów techniką klasyczną, natomiast panowie na dystansie dwa razy dłuższym. Wybrałem do dubelka po jednym typie z obu biegów.
Może jako pierwszy typ na panów, ponieważ będą startować wcześniej. Jak wszyscy dobrze wiemy, Petter Northug jest jednym z najlepszych biegaczy na świecie, a zwłaszcza w biegach ze startu wspólnego, kiedy to może popisać się swoim wspaniałym finiszem. Bauer jest doskonałym klasykiem, ale moim zdaniem nie będzie w stanie urwać się na trasie. Northug ani Cologna nie będą chcieli puszczać żadnych ucieczek. Northug będzie starał się cały czas biec z przodu i wygrywać lotne premie żeby odrobić jak najwięcej czasu do Cologni. Bardzo możliwy jest identyczny scenariusz jak w zeszłym roku, kiedy to Petter wygrał wszystkie lotne finisze, a później również najlepszy był na mecie. Lukas będzie próbował atakować, ale wątpię żeby mu się to udało.
Co do pań, zdecydowałem się zagrać na Steire w parze z Haag. Kristin może w tym sezonie nie błyszczy, ale to bardzo porządna zawodniczka, natomiast Haag po wspaniałym zeszłym roku oraz bardzo dobrym występie na Igrzyskach dwa lata temu wyraźnie spuściła z tonu. W tym roku w Tour de Ski biegnie o wiele poniżej oczekiwań. Możemy porównać start obu pań w biegu na tym samym dystansie, który rozegrany został jako drugi w kolejności. Co prawda zawodniczki startowały tam z różnicami czasowymi z prologu. Jednak w samym tym biegu Steira okazała się o ponad minutę lepsza od Haag. W biegu łączonym w samym klasyku Steira była lepsza o 23 sekundy. Jak widać Norweżka jest w o wiele lepszej dyspozycji i jutro moim zdaniem jest jedną z faworytek do zabrania się razem z Justyną, Marit, Theresą i Aino Kaisa do ucieczki. Nie wiem czy będzie w stanie wytrzymać ich tępo, ale na bank może dobiec w pierwszej piątce do mety.
Kristin Stormer Steira - Anna Haag
Typ: Kristin Stormer Steira
Kurs:1.6
Petter Northug - Lukas Bauer
Typ: Petter Northug
Kurs:1.45
Ako: 2.32 Expekt
Stawka: 8j
Ewk: 18.56j
Już jutro rozegrany zostanie przedostatni etap Tour de Ski. Panie pobiegną na 10 kilometrów techniką klasyczną, natomiast panowie na dystansie dwa razy dłuższym. Wybrałem do dubelka po jednym typie z obu biegów.
Może jako pierwszy typ na panów, ponieważ będą startować wcześniej. Jak wszyscy dobrze wiemy, Petter Northug jest jednym z najlepszych biegaczy na świecie, a zwłaszcza w biegach ze startu wspólnego, kiedy to może popisać się swoim wspaniałym finiszem. Bauer jest doskonałym klasykiem, ale moim zdaniem nie będzie w stanie urwać się na trasie. Northug ani Cologna nie będą chcieli puszczać żadnych ucieczek. Northug będzie starał się cały czas biec z przodu i wygrywać lotne premie żeby odrobić jak najwięcej czasu do Cologni. Bardzo możliwy jest identyczny scenariusz jak w zeszłym roku, kiedy to Petter wygrał wszystkie lotne finisze, a później również najlepszy był na mecie. Lukas będzie próbował atakować, ale wątpię żeby mu się to udało.
Co do pań, zdecydowałem się zagrać na Steire w parze z Haag. Kristin może w tym sezonie nie błyszczy, ale to bardzo porządna zawodniczka, natomiast Haag po wspaniałym zeszłym roku oraz bardzo dobrym występie na Igrzyskach dwa lata temu wyraźnie spuściła z tonu. W tym roku w Tour de Ski biegnie o wiele poniżej oczekiwań. Możemy porównać start obu pań w biegu na tym samym dystansie, który rozegrany został jako drugi w kolejności. Co prawda zawodniczki startowały tam z różnicami czasowymi z prologu. Jednak w samym tym biegu Steira okazała się o ponad minutę lepsza od Haag. W biegu łączonym w samym klasyku Steira była lepsza o 23 sekundy. Jak widać Norweżka jest w o wiele lepszej dyspozycji i jutro moim zdaniem jest jedną z faworytek do zabrania się razem z Justyną, Marit, Theresą i Aino Kaisa do ucieczki. Nie wiem czy będzie w stanie wytrzymać ich tępo, ale na bank może dobiec w pierwszej piątce do mety.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami dodaje ten kupon do statystyk na nowy rok oraz styczeń.Kupon nr 24:
Randall - Kristoffersen
Typ: Kristoffersen
Kurs:1.85
Kowalczyk - Skofterud
Typ: Kowalczyk
Kurs:1.3 ZWROT
Johaug - Kalla
Typ: Johaug
Kurs: 1.2
Ako: 2.54 (po odjęciu podatku) Millenium (po zwrocie) 1.954
Stawka: 8j
Ewk: 20.35j (Po zwrocie) 15,63 j
Typ znaleziony przez Soltysiao opisany w temacie, chodzi oczywiście o typ główny na Kristoffersen. A ja zgadzam się z nim w 100%, kurs już poleciał szkoda. Pozostałe dwa trochę na zminimalizowanie kosztów podatku, ale po kolei.
Justyna vs Skofterud jak do tej pory Norweżka była w większości wyścigów przed Justyną natomiast w ostatnim starcie to się zmieniło Justyna wygrała pewnie i pokazała, że przed Tour de Ski jej forma idzie do góry. Co więcej Norweżka jeszcze w tych wyczerpujących zawodach nie startowała, przynajmniej nie znalazłem nic o tym w jej wynikach na oficjalnej stronie fisu. Natomiast jak dobrze wiemy Justyna startuje od lat i to z bardzo dobrym skutkiem. Doświadczenie w tym maratonie będzie procentować na trasach i moim zdaniem Justyna spokojnie wbiegnie na tą piekielną górę zdecydowanie wcześniej niż Skofterud.
Johaug kontra Kalla. Ta para wydaje mi się również bardzo pewna. Młoda Norweżka co roku jest w wysokiej formie na Tour de Ski, a ostatni podbieg jest w jej wykonaniu zawsze perfekcyjny, dlatego wydaje mi się , że i w tym sezonie bez problemu wygra rywalizację z Kallą, która raczej takiego trudu nie wytrzyma na poziomie Johaug.
Na koniec krótko o głównym typie. Nie wiem kto dobrał taką parę i na jakiej podstawie. Krostoffersen jest jedną z młodych atakujących Norweżek, która potrafi wytrzymać tak długie zawody. Natomiast Randall jest sprinterką, wiadomo, że w tych zawodach będzie kilka sprintów jednak decydująca walka będzie odgrywać się na dystansach, a tam przewagę ma Norweżka. Dla porównania przed rokiem Marthe ukończyła tour na miejscu 7 ze stratą 5:09 do Justyny natomiast Kikkan na górze była 21 tracąc 11:08. A to mówi chyba wszystko o tym kto powinien być szybciej na szczycie.
Kupon nr 5:
Michaela Ponza - Karin Oberhofer
Typ: Michalea Ponza
Kurs:1.5
Olga Zaitseva - Marie Lauret Brunet
Typ: Olga Zaitseva
Typ:1.5
Miejsce w TOP 10:
Typ: Daria Domracheva
Kurs:1.6
AKO: 3.6 Betsafe
Stawka: 6j
Ewk: 21.6j
Po paru dniach odpoczynku wracamy do zabawy, ponieważ już dziś rozegrany zostanie bieg indywidualny pań w biathlonowym pucharze świta. Zawodniczki biegać będą w Nowym Mieście na Morawach, gdzie podobno są bardzo trudne trasy biegowe (jak na biathlon), dlatego też przewagę powinny mieć panie, które szybciutko poruszają się na nartach. Z bogatej oferty betsafe wybrałem trzy zdarzenia, które teraz postaram się choć trochę zachwalić.
Pierwszą parą, którą zdecydowałem się zagrać jest rywalizacja wewnątrz włoska - Ponzy z Oberhofer. Obie panie wiedzą na czym polega ten sport, ale chyba większe sukcesy odnosiła Ponza. Jest to zawodniczka, która kojarzy się przede wszystkim z bardzo dobrym strzelaniem. Co prawda w tym sezonie trochę opuściła się w strzelaniu na rzecz lepszego biegu, ale mimo to jej skuteczność na strzelnicy wynosi 90,3 %. Natomiast jej dzisiejsza rywalka może pochwalić się przeciętną na poziomie 78,9%. Jak widzimy to spora różnica pomiędzy obiema paniami. Co więcej w ostatnim biegu, kiedy obie zawodniczki rywalizowały, w sprincie w Oberhofie, mimo takiego samego wyniku na strzelnicy lepsza okazała się Ponza, która wyprzedziła Oberhofer o 15 sekund.
Druga para to pojedynek francusko-rosyjski, pomiędzy Marie Lauret Brunet a Olga Zaitseva. W tej parze lepsza na strzelnicy jest zdecydowanie Brunet, która w tym sezonie pudłuje zaledwie 6 na 100 strzałów. Natomiast Olga trafia 86% krążków na strzelnicy. Przewaga sporo na rzecz reprezentantki Franci, ale jak pisałem na początku trasa w Nowym Mieście jest dosyć wymagając, a Brunet w tym sezonie biega wyjątkowo słabo. Ostatni nie wystąpiła nawet w sztafecie, żeby odpoczywać przed startami indywidualnymi. W ostatnich biegach Marie straciła do Olgi ponad minutę w samym biegu. Dziś trasa dłuższa, także może stracić nawet ponad 2 minuty. A tyle na strzelnicy może być trudno odrobić. W jedynym rozegranym w tym roku biegu indywidualnym Zaitseva była 14 (5 pudeł), a Brunet 15 (3 pudła). Rosjanka mimo to 2 karnych rund więcej wyprzedziła Francuzkę o 9 sekund. Dziś liczę na to, że Olga nie zrobi dramatu na strzelnicy, a wtedy spokojnie wygra z Brunet.
Ostatnim typem zakład na to, które miejsce zajmie w dzisiejszych zawodach Daria Domracheva. Białoruska zawodniczka w tym sezonie biega bardzo dobrze, na 10 startów indywidualnych tylko raz była poza pierwszą 10, miało to miejsce w biegu pościgowym Oestersund na początku sezonu. Daria w tym roku jest jedną z najszybszych zawodniczek w całej stawce, co prawda jest dosyć chimeryczna na strzelnicy, ale nie zdarzają jej się jakieś gigantyczne wpadki. Trzeba również dodać, że to właśnie ona wygrała pierwszy i jak dotąd jedyny bieg indywidualnym w tym sezonie. Dlatego też dziwię się na ten kurs wystawiony przez betsafe i trzeba to wykorzystać.
Michaela Ponza - Karin Oberhofer
Typ: Michalea Ponza
Kurs:1.5
Olga Zaitseva - Marie Lauret Brunet
Typ: Olga Zaitseva
Typ:1.5
Miejsce w TOP 10:
Typ: Daria Domracheva
Kurs:1.6
AKO: 3.6 Betsafe
Stawka: 6j
Ewk: 21.6j
Po paru dniach odpoczynku wracamy do zabawy, ponieważ już dziś rozegrany zostanie bieg indywidualny pań w biathlonowym pucharze świta. Zawodniczki biegać będą w Nowym Mieście na Morawach, gdzie podobno są bardzo trudne trasy biegowe (jak na biathlon), dlatego też przewagę powinny mieć panie, które szybciutko poruszają się na nartach. Z bogatej oferty betsafe wybrałem trzy zdarzenia, które teraz postaram się choć trochę zachwalić.
Pierwszą parą, którą zdecydowałem się zagrać jest rywalizacja wewnątrz włoska - Ponzy z Oberhofer. Obie panie wiedzą na czym polega ten sport, ale chyba większe sukcesy odnosiła Ponza. Jest to zawodniczka, która kojarzy się przede wszystkim z bardzo dobrym strzelaniem. Co prawda w tym sezonie trochę opuściła się w strzelaniu na rzecz lepszego biegu, ale mimo to jej skuteczność na strzelnicy wynosi 90,3 %. Natomiast jej dzisiejsza rywalka może pochwalić się przeciętną na poziomie 78,9%. Jak widzimy to spora różnica pomiędzy obiema paniami. Co więcej w ostatnim biegu, kiedy obie zawodniczki rywalizowały, w sprincie w Oberhofie, mimo takiego samego wyniku na strzelnicy lepsza okazała się Ponza, która wyprzedziła Oberhofer o 15 sekund.
Druga para to pojedynek francusko-rosyjski, pomiędzy Marie Lauret Brunet a Olga Zaitseva. W tej parze lepsza na strzelnicy jest zdecydowanie Brunet, która w tym sezonie pudłuje zaledwie 6 na 100 strzałów. Natomiast Olga trafia 86% krążków na strzelnicy. Przewaga sporo na rzecz reprezentantki Franci, ale jak pisałem na początku trasa w Nowym Mieście jest dosyć wymagając, a Brunet w tym sezonie biega wyjątkowo słabo. Ostatni nie wystąpiła nawet w sztafecie, żeby odpoczywać przed startami indywidualnymi. W ostatnich biegach Marie straciła do Olgi ponad minutę w samym biegu. Dziś trasa dłuższa, także może stracić nawet ponad 2 minuty. A tyle na strzelnicy może być trudno odrobić. W jedynym rozegranym w tym roku biegu indywidualnym Zaitseva była 14 (5 pudeł), a Brunet 15 (3 pudła). Rosjanka mimo to 2 karnych rund więcej wyprzedziła Francuzkę o 9 sekund. Dziś liczę na to, że Olga nie zrobi dramatu na strzelnicy, a wtedy spokojnie wygra z Brunet.
Ostatnim typem zakład na to, które miejsce zajmie w dzisiejszych zawodach Daria Domracheva. Białoruska zawodniczka w tym sezonie biega bardzo dobrze, na 10 startów indywidualnych tylko raz była poza pierwszą 10, miało to miejsce w biegu pościgowym Oestersund na początku sezonu. Daria w tym roku jest jedną z najszybszych zawodniczek w całej stawce, co prawda jest dosyć chimeryczna na strzelnicy, ale nie zdarzają jej się jakieś gigantyczne wpadki. Trzeba również dodać, że to właśnie ona wygrała pierwszy i jak dotąd jedyny bieg indywidualnym w tym sezonie. Dlatego też dziwię się na ten kurs wystawiony przez betsafe i trzeba to wykorzystać.
Kupon nr 6:
Olga Zaitseva - Marie Dorin
Typ: Olga Zaitseva
Kurs:1.4
Daria Domracheva - Tora Berger
Typ: Daria Domracheva
Kurs:1.55
Kaisa Makarainen - Anastasya Kuzmina
Typ: Kaisa Makarainen
Kurs:1.5
AKO: 3.26 Betsafe
Stawka: 6j
Ewk: 19.56j
Przed nami kolejne zawody w biathlonowym pucharze świata, tym razem panie będą rywalizować w sprincie. Z bogatej oferty betsafe, wybrałem trzy pary.
Na pierwszy ogień pójdzie pojedynek pomiędzy Olga Zaitseva, a Marie Dorin. Rosjankę już wcześniej opisywałem, jest to bardzo porządna zawodniczka, która cały czas plasuje się w pierwszej 10. W sprincie w tym sezonie była : 29,3,1,3 jak widać poza wpadką na początku sezonu cały czas na podium, natomiast Dorin: 10,12,6,71 jak widać też zdarzyło jej się zanotować wpadkę. Jednak ostatnio w biegu indywidualnym obie panie zaliczyły tylko po jednym pudle, ale Rosjanka na mecie uzyskała czas o prawie 50 sekund lepszy. Olga lepiej biega, natomiast strzelają bardzo porównywalnie, dlatego w tej parzę zdecydowałem się zagrać na Rosjankę, która powinna spokojnie przy nawet 1 może 2 błędach więcej wygrać biegowo z Francuzką.
Druga para to pojedynek Domrachevej z Berger. Białorusinka jest w tym sezonie najlepszą biegaczką, dla przykładu podam wynik biegowy w ostatnim występie gdzie Daria była lepsza w samym biegu od drugiej Makarainen o ponad 50 sekund, natomiast nad Berger nadrobiła 2 minuty i 27 sekund, przepaść. Wiadomo, że w sprincie jest krótszy dystans do biegania, ale mimo to Daria może nadrobić nad Torą nawet i 2 karne rundy przy dobrych wiatrach może i więcej, a na strzelnicy obie panie są porównywalne. W tym sezonie w sprintach Daria ma skuteczność na strzelnicy 85% a Tora 75%, dlatego nawet tu widać dużą przewagę i bet raczej pewny. Choć Tora zawsze może wystrzelić z jakąś fenomenalną formą ale wątpię.
Ostatnią parą jest rywalizacja pomiędzy Kaisa Makarainen, a Anastasyją Kuzminą. Obie panie to dobre biegaczki, ale Finka w tym sezonie jest zdecydowanie szybsza. W biegu indywidualnym nadrobiła nad Słowaczką 35 sekund, a przed tygodniem w sprincie była szybsza o 47 sekund. Na strzelnicy w samych tylko sprintach Kaisa może pochwalić się skutecznością na poziomie 80%, a Kuzmina 75%. W dotychczasowych sprintach Słowaczka była : 19,6,23 i 11, a Kaisa : 3,2,9,4. Czyli za każdym razem była lepsza. Tak samo powinno być i dziś. ????
Kurcze Makarainen mimo aż 6 pudeł dała radę, ale Daria dziś zawiodła 5 pudeł, niby najlepszy bieg, ale straciła na strzelnicy bardzo dużo bo strzelała o wiele dłużej od Berger.
Olga Zaitseva - Marie Dorin
Typ: Olga Zaitseva
Kurs:1.4
Daria Domracheva - Tora Berger
Typ: Daria Domracheva
Kurs:1.55
Kaisa Makarainen - Anastasya Kuzmina
Typ: Kaisa Makarainen
Kurs:1.5
AKO: 3.26 Betsafe
Stawka: 6j
Ewk: 19.56j
Przed nami kolejne zawody w biathlonowym pucharze świata, tym razem panie będą rywalizować w sprincie. Z bogatej oferty betsafe, wybrałem trzy pary.
Na pierwszy ogień pójdzie pojedynek pomiędzy Olga Zaitseva, a Marie Dorin. Rosjankę już wcześniej opisywałem, jest to bardzo porządna zawodniczka, która cały czas plasuje się w pierwszej 10. W sprincie w tym sezonie była : 29,3,1,3 jak widać poza wpadką na początku sezonu cały czas na podium, natomiast Dorin: 10,12,6,71 jak widać też zdarzyło jej się zanotować wpadkę. Jednak ostatnio w biegu indywidualnym obie panie zaliczyły tylko po jednym pudle, ale Rosjanka na mecie uzyskała czas o prawie 50 sekund lepszy. Olga lepiej biega, natomiast strzelają bardzo porównywalnie, dlatego w tej parzę zdecydowałem się zagrać na Rosjankę, która powinna spokojnie przy nawet 1 może 2 błędach więcej wygrać biegowo z Francuzką.
Druga para to pojedynek Domrachevej z Berger. Białorusinka jest w tym sezonie najlepszą biegaczką, dla przykładu podam wynik biegowy w ostatnim występie gdzie Daria była lepsza w samym biegu od drugiej Makarainen o ponad 50 sekund, natomiast nad Berger nadrobiła 2 minuty i 27 sekund, przepaść. Wiadomo, że w sprincie jest krótszy dystans do biegania, ale mimo to Daria może nadrobić nad Torą nawet i 2 karne rundy przy dobrych wiatrach może i więcej, a na strzelnicy obie panie są porównywalne. W tym sezonie w sprintach Daria ma skuteczność na strzelnicy 85% a Tora 75%, dlatego nawet tu widać dużą przewagę i bet raczej pewny. Choć Tora zawsze może wystrzelić z jakąś fenomenalną formą ale wątpię.
Ostatnią parą jest rywalizacja pomiędzy Kaisa Makarainen, a Anastasyją Kuzminą. Obie panie to dobre biegaczki, ale Finka w tym sezonie jest zdecydowanie szybsza. W biegu indywidualnym nadrobiła nad Słowaczką 35 sekund, a przed tygodniem w sprincie była szybsza o 47 sekund. Na strzelnicy w samych tylko sprintach Kaisa może pochwalić się skutecznością na poziomie 80%, a Kuzmina 75%. W dotychczasowych sprintach Słowaczka była : 19,6,23 i 11, a Kaisa : 3,2,9,4. Czyli za każdym razem była lepsza. Tak samo powinno być i dziś. ????
Kurcze Makarainen mimo aż 6 pudeł dała radę, ale Daria dziś zawiodła 5 pudeł, niby najlepszy bieg, ale straciła na strzelnicy bardzo dużo bo strzelała o wiele dłużej od Berger.
Od dziś postanowiłem wrócić do mojego starego zwyczaju czyli analiz spotkań Plus Ligi. Kiedyś robiłem to dosyć regularnie, jako że pracowałem przy tych wspaniałych rozgrywkach. Ostatnio miałem trochę mniej czasu na naszą ligę siatkarzy, ale może w tym roku uda mi się trochę pilniej pośledzić tą rywalizację. A co za tym idzie również po analizować mecze na forum.
Lotos Trefl Gdańsk - Delecta Bydgoszcz
Na pierwsze spotkanie Plus Ligi w tym roku kalendarzowym wybieramy się do Gdańska, gdzie w przepięknej i jednej z najnowszych hal w naszym kraju rozegrane zostanie spotkanie jedenastej kolejki. W którym to Lotos Trefl Gdańsk podejmował będzie Delectę Bydgoszcz.
Obie ekipy zajmują w tabeli zupełnie inne pozycje. Trefl jest najsłabszą ekipą naszej ligi i po rozegraniu dziesięciu spotkań uzbierał zaledwie pięć punktów (dwa zwycięstwa z Olsztynem i Fartem). Natomiast Delecta ma na swoim koncie 17 oczek, a bilans spotkań to 6 zwycięstw i 4 porażki.
W tym roku obie ekipy spotkały się już w drugiej kolejce, kiedy to w hali Łuczniczka lepszym okazała się drużyna gospodarzy wygrywając pewnie 3:0 (25:21, 25:22, 25:23). Po wyniku w setach widać jednak, że nie był to tak łatwy mecz dla gospodarzy i Trefl walczył w każdym secie.
Drużyna z Gdańska jako beniaminek od początku rozgrywek była skazywana na pożarcie w ligowych pojedynkach. Na początku miała miała duże problemy, ale w późniejszej fazie rozgrywek powoli się rozkręciła i wygrała dwa spotkania na własnym parkiecie. Jak do tej pory we własnej fali Trefl grał cztery razy, na otwarcie ze Skrą Bełchatów przegrali 1:3, potem z JW 3:0. Jednak dwa ostatnie spotkania to już zwycięstwa gospodarzy 3:0 z Olsztynem i 3:2 z Fartem Kielce.
Bydgoszcz na wyjazdach grała pięciokrotnie początkowo wygrała trzy mecze na obcych parkietach kolejno z : Politechniką Warszawską 3:1, Olsztynem 3:2, Kielcami 3:1. Później przyszły dwie wyjazdowe porażki z Bełchatowem 3:0 i Rzeszowem 3:1.
Obie ekipy przystąpią do tego spotkania bez większych braków personalnych. Dlatego na parkiecie powinniśmy zobaczyć kilku ciekawych zawodników, m.in. Mikko Oivanena czy Grzegorza Łomacza w zespole z Gdańska, a w Delekcie: Michała Masnego, Stephana Antigę czy Dawida Konarskiego. Dodatkowo w drużynie z Gdańska doszło do roszady na stanowisku trenera, Grzegorz Ryś został zastąpiony przez Dariusza Luksa, który to był trenerem zespoły w zeszłym sezonie i wprowadził go do Plus Ligi.
Jak to spotkanie może wyglądać? Trudno powiedzieć. Dużo będzie zależało od przyjęcia Gdańszczan, gdyż jest to ich pięta Achillesowa od początku sezonu, a Bydgoszcz dysponuje dobrą zagrywką. Jednak uważam, że Trefl nie da się łatwo stłamsić przyjezdnym i będzie chciał powalczyć o kolejne punkty. A gdzie ma to robić jak nie we własnej hali i to z takim zespołami jak Delecta Bydgoszcz. Jeżeli Trefl chce jeszcze nawiązać kontakt z resztą tabeli musi w tym spotkaniu zdobyć jakieś punkty. Natomiast Bydgoszcz zapowiada przywiezienie z Pomorza kompletu oczek. Jednak moim zdaniem mogą mieć z tym problem. Liczę, że mecz będzie wyrównany i spokojnie powinien wejść over 178,5. Dokładnego wyniku nie odważę się wytypować, ale moim zdaniem może to być coś koło 3:2 raczej ze wskazaniem na Bydgoszcz.
Typy:
over 178,5 2.0 Bet365 4/10
Delecta Bydgoszcz 1.37 Pinnacle 6/10 wygrana: 8,22j
Niestety Trefl nie wytrzymał psychicznie spotkania. Nie grali źle ale brakowało konsekwencji i przytrafiały się bardzo przykre serie. Dochodzili Delektę, żeby później kilkoma prostymi błędami stracić wszystko. Cóż trudno, ale jutro kolejne spotkania mam nadzieje, że pójdzie lepiej.
Na pierwsze spotkanie Plus Ligi w tym roku kalendarzowym wybieramy się do Gdańska, gdzie w przepięknej i jednej z najnowszych hal w naszym kraju rozegrane zostanie spotkanie jedenastej kolejki. W którym to Lotos Trefl Gdańsk podejmował będzie Delectę Bydgoszcz.
Obie ekipy zajmują w tabeli zupełnie inne pozycje. Trefl jest najsłabszą ekipą naszej ligi i po rozegraniu dziesięciu spotkań uzbierał zaledwie pięć punktów (dwa zwycięstwa z Olsztynem i Fartem). Natomiast Delecta ma na swoim koncie 17 oczek, a bilans spotkań to 6 zwycięstw i 4 porażki.
W tym roku obie ekipy spotkały się już w drugiej kolejce, kiedy to w hali Łuczniczka lepszym okazała się drużyna gospodarzy wygrywając pewnie 3:0 (25:21, 25:22, 25:23). Po wyniku w setach widać jednak, że nie był to tak łatwy mecz dla gospodarzy i Trefl walczył w każdym secie.
Drużyna z Gdańska jako beniaminek od początku rozgrywek była skazywana na pożarcie w ligowych pojedynkach. Na początku miała miała duże problemy, ale w późniejszej fazie rozgrywek powoli się rozkręciła i wygrała dwa spotkania na własnym parkiecie. Jak do tej pory we własnej fali Trefl grał cztery razy, na otwarcie ze Skrą Bełchatów przegrali 1:3, potem z JW 3:0. Jednak dwa ostatnie spotkania to już zwycięstwa gospodarzy 3:0 z Olsztynem i 3:2 z Fartem Kielce.
Bydgoszcz na wyjazdach grała pięciokrotnie początkowo wygrała trzy mecze na obcych parkietach kolejno z : Politechniką Warszawską 3:1, Olsztynem 3:2, Kielcami 3:1. Później przyszły dwie wyjazdowe porażki z Bełchatowem 3:0 i Rzeszowem 3:1.
Obie ekipy przystąpią do tego spotkania bez większych braków personalnych. Dlatego na parkiecie powinniśmy zobaczyć kilku ciekawych zawodników, m.in. Mikko Oivanena czy Grzegorza Łomacza w zespole z Gdańska, a w Delekcie: Michała Masnego, Stephana Antigę czy Dawida Konarskiego. Dodatkowo w drużynie z Gdańska doszło do roszady na stanowisku trenera, Grzegorz Ryś został zastąpiony przez Dariusza Luksa, który to był trenerem zespoły w zeszłym sezonie i wprowadził go do Plus Ligi.
Jak to spotkanie może wyglądać? Trudno powiedzieć. Dużo będzie zależało od przyjęcia Gdańszczan, gdyż jest to ich pięta Achillesowa od początku sezonu, a Bydgoszcz dysponuje dobrą zagrywką. Jednak uważam, że Trefl nie da się łatwo stłamsić przyjezdnym i będzie chciał powalczyć o kolejne punkty. A gdzie ma to robić jak nie we własnej hali i to z takim zespołami jak Delecta Bydgoszcz. Jeżeli Trefl chce jeszcze nawiązać kontakt z resztą tabeli musi w tym spotkaniu zdobyć jakieś punkty. Natomiast Bydgoszcz zapowiada przywiezienie z Pomorza kompletu oczek. Jednak moim zdaniem mogą mieć z tym problem. Liczę, że mecz będzie wyrównany i spokojnie powinien wejść over 178,5. Dokładnego wyniku nie odważę się wytypować, ale moim zdaniem może to być coś koło 3:2 raczej ze wskazaniem na Bydgoszcz.
Typy:
over 178,5 2.0 Bet365 4/10
Delecta Bydgoszcz 1.37 Pinnacle 6/10
wygrana: 8,22jNiestety Trefl nie wytrzymał psychicznie spotkania. Nie grali źle ale brakowało konsekwencji i przytrafiały się bardzo przykre serie. Dochodzili Delektę, żeby później kilkoma prostymi błędami stracić wszystko. Cóż trudno, ale jutro kolejne spotkania mam nadzieje, że pójdzie lepiej.
Kupon nr 7:
Polska - Rosja (pozycja końcowa)
Typ: Polska
Kurs:1.65 Tobet
Stawka: 8j
Ewk: 13.2j
Za oknami wreszcie zrobiła się zima, mamy połowę stycznia, a więc najwyższa pora na duży turniej w piłce ręcznej. W tym roku wypada sezon z mistrzostwami Europy. Jako, że piłką ręczną interesuję się jedynie z okazji wielkich imprez nie mogę nazwać się znawcą tej dyscypliny, a coś tam ogarniam i co roku nie tracę na tych turniejach, także dlatego też w tym roku parę złotych postawię na piłkę ręczną. Na początek dwa kupony długoterminowe. Zagrane singlami dlatego, że tobet nie pozwala na łączenie zdarzeń.
Moim pierwszym typem będzie zakład na reprezentacje Polski w parze z Rosją. Nasi zawodnicy są lepsi od Rosjan, a co więcej mamy troszkę łatwiejszą drogę w turnieju. Nasi zawodnicy trafili co prawda do badzo trudnej grupy, z Danią, Serbią i Słowacją ale powinni sobie dać radę i awansować do drugiej fazy turnieju, gdzie pewnie przyjdzie nam się mierzyć z Niemcami, Szwecją i Czechami/Macedonią. Także przeciwnicy ci nie są jacyś kosmiczni i przy naszej dobrej grze mamy szanse na awans do TOP4, a w TOP8 raczej na bank. Natomiast Rosja zagra w grupie C z Francją, Hiszpanią i Węgrami także może być problem z samym wyjściem z grupy, a jakby to się udało to w drugiej fazie trafiają na Chorwację, Islandią, Norwegię lub Słowenię. Także droga bardzo trudna i szczerze wątpię, żeby Rosja była w TOP8 turnieju a nawet w TOP12 może być problem. Nasi mimo braku Lijewskiego czy Szmala powinni zajść dalej niż Rosja.
Kupon nr 8:
Dania - Hiszpania (pozycja końcowa)
Typ: Dania
Kurs:1.8 Tobet
Stawka: 8j
Ewk:14.4 j
Dania zagra razem z nami w grupie i jest faworytem do wygrania tych zmagań. Później jak już pisałem trafiamy na Niemców i Szwedów także trudno mi wyobrazić, żeby Dania nie weszła do półfinału. Natomiast Hiszpania zagra w grupie z Francją, Rosją i Węgrami. A później z Islandią, Chorwacją, Norwegią lub Słowenią. Na pewno jest tam trudniejsza droga do półfinału niż w pierwszej połówce i Hiszpania może mieć problem, lepsi powinni być Francuzi i Chorwaci a Hiszpania powinna się zadowolić walką o miejsca 5-8. Ale zobaczymy jak będzie w turnieju. Bo na razie to troszkę przypomina wróżenia z fusów.
Polska - Rosja (pozycja końcowa)
Typ: Polska
Kurs:1.65 Tobet
Stawka: 8j
Ewk: 13.2j
Za oknami wreszcie zrobiła się zima, mamy połowę stycznia, a więc najwyższa pora na duży turniej w piłce ręcznej. W tym roku wypada sezon z mistrzostwami Europy. Jako, że piłką ręczną interesuję się jedynie z okazji wielkich imprez nie mogę nazwać się znawcą tej dyscypliny, a coś tam ogarniam i co roku nie tracę na tych turniejach, także dlatego też w tym roku parę złotych postawię na piłkę ręczną. Na początek dwa kupony długoterminowe. Zagrane singlami dlatego, że tobet nie pozwala na łączenie zdarzeń.
Moim pierwszym typem będzie zakład na reprezentacje Polski w parze z Rosją. Nasi zawodnicy są lepsi od Rosjan, a co więcej mamy troszkę łatwiejszą drogę w turnieju. Nasi zawodnicy trafili co prawda do badzo trudnej grupy, z Danią, Serbią i Słowacją ale powinni sobie dać radę i awansować do drugiej fazy turnieju, gdzie pewnie przyjdzie nam się mierzyć z Niemcami, Szwecją i Czechami/Macedonią. Także przeciwnicy ci nie są jacyś kosmiczni i przy naszej dobrej grze mamy szanse na awans do TOP4, a w TOP8 raczej na bank. Natomiast Rosja zagra w grupie C z Francją, Hiszpanią i Węgrami także może być problem z samym wyjściem z grupy, a jakby to się udało to w drugiej fazie trafiają na Chorwację, Islandią, Norwegię lub Słowenię. Także droga bardzo trudna i szczerze wątpię, żeby Rosja była w TOP8 turnieju a nawet w TOP12 może być problem. Nasi mimo braku Lijewskiego czy Szmala powinni zajść dalej niż Rosja.
Kupon nr 8:
Dania - Hiszpania (pozycja końcowa)
Typ: Dania
Kurs:1.8 Tobet
Stawka: 8j
Ewk:14.4 j
Dania zagra razem z nami w grupie i jest faworytem do wygrania tych zmagań. Później jak już pisałem trafiamy na Niemców i Szwedów także trudno mi wyobrazić, żeby Dania nie weszła do półfinału. Natomiast Hiszpania zagra w grupie z Francją, Rosją i Węgrami. A później z Islandią, Chorwacją, Norwegią lub Słowenią. Na pewno jest tam trudniejsza droga do półfinału niż w pierwszej połówce i Hiszpania może mieć problem, lepsi powinni być Francuzi i Chorwaci a Hiszpania powinna się zadowolić walką o miejsca 5-8. Ale zobaczymy jak będzie w turnieju. Bo na razie to troszkę przypomina wróżenia z fusów.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów
Już dziś wieczorem rozegrany zostanie hit 11 kolejki Plus Ligi, w którym to zmierzą się ze sobą lider rozgrywek - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z mistrzem PGE Skrą Bełchatów. Będzie to mecz o pierwszą pozycję w tabeli, gdyż Zaksa ma dwa punkty przewagi nad Skrą i w przypadku wygranej gości to oni wskoczą na pierwsze miejsce w lidze.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami w tym sezonie doszło do zaskakującego rozstrzygnięcia. W hali w Bełchatowie dosyć łatwo, szybko i przyjemnie wgrali siatkarze z Kędzierzyna 3:0 (25:23, 25:21, 25:19). Jednak wtedy Skra nie złapała jeszcze dobrej formy w nowym sezonie. Później grali już znacznie lepiej, choć nie jest to już taki dominator jak parę lat temu. Zaksa również jest zupełnie innym zespołem, niż 3 sezony wstecz, od kiedy trenerem został Krzysztof Stelmach drużyna to jest budowana bardzo mądrze i już w tym roku mogą stoczyć twardy bój ze Skrą o Puchar Polski, czy też ligę.
Oba zespoły w zeszłym sezonie spotkały się aż 9 razy i tylko jedno spotkanie padło łupem Kędzierzynian. W hali Azoty za każdym razem lepsi byli zawodnicy z Bełchatowa wygrywając dwa razy 3:0, raz 3:1 oraz 3:2.
Personalnie oba zespoły są bardzo wyrównane, Zaksa ma przewagę na rozegraniu, gdyż Pawła Zagumnego nie można porównywać do Falasci. Na ataku mamy remis. W przyjęciu zagrywki widać przewagę po stronie Kędzierzyna, gdzie para Samica - Ruciak radzi sobie z przyjęciem, ale są słabsi w ataku od pary Kurek - Winiarski. Na środku przewaga Skry. Pozycja libero ze wskazaniem raczej na Zaksę, choć Zatorski jest co raz lepszym zawodnikiem. Dodatkowo spory plus Bełchatowa to dłuższa ławka rezerwowych. Reasumując, personalnie lepsi są zawodnicy z Bełchatowa, choć nie jest to jakaś tłamsząca przewaga.
Co w tym spotkaniu może się stać? Moim zdaniem będzie to niezwykle wyrównane spotkanie, jednak jest jeden warunek siatkarze z Kędzierzyna muszą wytrzymać psychicznie. Bo jak pokazują wyniki z zeszłego sezonu zdarzało im się przegrać mecz ze Skrą w głowach. Teraz wydaje mi się, że zespół ten dorósł mentalnie i postawią twarde warunki mistrzowi polski. Jednak Skra rządna rewanżu po porażce we własnej hali oraz pragnąca się zrehabilitować po przegranej w Lidze Mistrzów, wyjdzie w pełni zmotywowana na to spotkanie i pokaże się z jak najlepszej strony. Dodatkowo będą chcieli pokazać siłę przed zbliżającym się turniejem final four w Pucharze Polski.
Typy:
Skra Bełchatów 1.7 Betsafe 6/10 wygrana: 10,2j
over 185,5 1.85/2.0 Betsafe/BEt365 5/10 wygrana: 10j
Już dziś wieczorem rozegrany zostanie hit 11 kolejki Plus Ligi, w którym to zmierzą się ze sobą lider rozgrywek - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z mistrzem PGE Skrą Bełchatów. Będzie to mecz o pierwszą pozycję w tabeli, gdyż Zaksa ma dwa punkty przewagi nad Skrą i w przypadku wygranej gości to oni wskoczą na pierwsze miejsce w lidze.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami w tym sezonie doszło do zaskakującego rozstrzygnięcia. W hali w Bełchatowie dosyć łatwo, szybko i przyjemnie wgrali siatkarze z Kędzierzyna 3:0 (25:23, 25:21, 25:19). Jednak wtedy Skra nie złapała jeszcze dobrej formy w nowym sezonie. Później grali już znacznie lepiej, choć nie jest to już taki dominator jak parę lat temu. Zaksa również jest zupełnie innym zespołem, niż 3 sezony wstecz, od kiedy trenerem został Krzysztof Stelmach drużyna to jest budowana bardzo mądrze i już w tym roku mogą stoczyć twardy bój ze Skrą o Puchar Polski, czy też ligę.
Oba zespoły w zeszłym sezonie spotkały się aż 9 razy i tylko jedno spotkanie padło łupem Kędzierzynian. W hali Azoty za każdym razem lepsi byli zawodnicy z Bełchatowa wygrywając dwa razy 3:0, raz 3:1 oraz 3:2.
Personalnie oba zespoły są bardzo wyrównane, Zaksa ma przewagę na rozegraniu, gdyż Pawła Zagumnego nie można porównywać do Falasci. Na ataku mamy remis. W przyjęciu zagrywki widać przewagę po stronie Kędzierzyna, gdzie para Samica - Ruciak radzi sobie z przyjęciem, ale są słabsi w ataku od pary Kurek - Winiarski. Na środku przewaga Skry. Pozycja libero ze wskazaniem raczej na Zaksę, choć Zatorski jest co raz lepszym zawodnikiem. Dodatkowo spory plus Bełchatowa to dłuższa ławka rezerwowych. Reasumując, personalnie lepsi są zawodnicy z Bełchatowa, choć nie jest to jakaś tłamsząca przewaga.
Co w tym spotkaniu może się stać? Moim zdaniem będzie to niezwykle wyrównane spotkanie, jednak jest jeden warunek siatkarze z Kędzierzyna muszą wytrzymać psychicznie. Bo jak pokazują wyniki z zeszłego sezonu zdarzało im się przegrać mecz ze Skrą w głowach. Teraz wydaje mi się, że zespół ten dorósł mentalnie i postawią twarde warunki mistrzowi polski. Jednak Skra rządna rewanżu po porażce we własnej hali oraz pragnąca się zrehabilitować po przegranej w Lidze Mistrzów, wyjdzie w pełni zmotywowana na to spotkanie i pokaże się z jak najlepszej strony. Dodatkowo będą chcieli pokazać siłę przed zbliżającym się turniejem final four w Pucharze Polski.
Typy:
Skra Bełchatów 1.7 Betsafe 6/10
wygrana: 10,2jover 185,5 1.85/2.0 Betsafe/BEt365 5/10
wygrana: 10jKupon nr 9:
MC Carnaghi Villa Cortese - RC Cannes
Typ: RC Cannes -3,5
Kurs:1.85 Betsafe
Stawka: 8j
Ewk: 14,8j
Przyglądając się dzisiejszej ofercie natrafiłem na bet na Cannes. Zawodniczki z Francji w tym sezonie grają bardzo dobrze, wygrywają wszystko jak leci. Włoszki natomiast grają w kratkę, a dodatkowo w necie krążą informacje o tym, że gospodynie wystąpią w tym spotkaniu w składzie rezerwowym. Natomiast Cannes ma podejść do tego w pełni profesjonalnie, mimo że ma zapewnione pierwsze miejsce w grupie. Mam nadziej, że te zapowiedzi się sprawdzą a wtedy handi punktowe jak najbardziej do przeskoczenia, a kurs bardzo zachęcający. Szkoda tylko, że nie widzę nic ciekawego do dubla bo można by mocniej przy atakować w ten wtorkowy wieczór.
MC Carnaghi Villa Cortese - RC Cannes
Typ: RC Cannes -3,5
Kurs:1.85 Betsafe
Stawka: 8j
Ewk: 14,8j
Przyglądając się dzisiejszej ofercie natrafiłem na bet na Cannes. Zawodniczki z Francji w tym sezonie grają bardzo dobrze, wygrywają wszystko jak leci. Włoszki natomiast grają w kratkę, a dodatkowo w necie krążą informacje o tym, że gospodynie wystąpią w tym spotkaniu w składzie rezerwowym. Natomiast Cannes ma podejść do tego w pełni profesjonalnie, mimo że ma zapewnione pierwsze miejsce w grupie. Mam nadziej, że te zapowiedzi się sprawdzą a wtedy handi punktowe jak najbardziej do przeskoczenia, a kurs bardzo zachęcający. Szkoda tylko, że nie widzę nic ciekawego do dubla bo można by mocniej przy atakować w ten wtorkowy wieczór.
Trzeba jakoś podliczyć kupony podane, bo troszkę bałagan się zrobił. Postaram się to troszkę ogarnąć.
Statystyki:
Ilość kuponów: 12 (plus dwa w grze)
Wygranych kuponów: 7
Przegranych kuponów: 5
Ilość zdarzeń: 22
Wygranych zdarzeń: 16
Przegranych zdarzeń: 6
Suma stawek: 77j
Wygrane: 92.93j
Zysk: 15.93j
Yield: 20.69%
Szczegółowe statystyki:
Siatkówka:
Ilość typów: 8
Wygranych typów: 5
Przegranych typów: 3
Skuteczność 62 %
Sporty zimowe:
Ilość typów:14
Wygranych typów:11
Przegranych typów:3
Skuteczność:78%
Statystyki:
Ilość kuponów: 12 (plus dwa w grze)
Wygranych kuponów: 7
Przegranych kuponów: 5
Ilość zdarzeń: 22
Wygranych zdarzeń: 16
Przegranych zdarzeń: 6
Suma stawek: 77j
Wygrane: 92.93j
Zysk: 15.93j
Yield: 20.69%
Szczegółowe statystyki:
Siatkówka:
Ilość typów: 8
Wygranych typów: 5
Przegranych typów: 3
Skuteczność 62 %
Sporty zimowe:
Ilość typów:14
Wygranych typów:11
Przegranych typów:3
Skuteczność:78%
Oba zakłady długoterminowe na ME piłkarzy ręcznych weszły. Niestety okres sesji nie pozwolił mi na umieszczanie większej ilości kuponów, ale teraz jak będę miał czas mam nadzieje, że uda mi się pisać bardziej regularnie.Kupon nr 7:
Polska - Rosja (pozycja końcowa)
Typ: Polska
Kurs:1.65 Tobet
Stawka: 8j
Ewk: 13.2j
Za oknami wreszcie zrobiła się zima, mamy połowę stycznia, a więc najwyższa pora na duży turniej w piłce ręcznej. W tym roku wypada sezon z mistrzostwami Europy. Jako, że piłką ręczną interesuję się jedynie z okazji wielkich imprez nie mogę nazwać się znawcą tej dyscypliny, a coś tam ogarniam i co roku nie tracę na tych turniejach, także dlatego też w tym roku parę złotych postawię na piłkę ręczną. Na początek dwa kupony długoterminowe. Zagrane singlami dlatego, że tobet nie pozwala na łączenie zdarzeń.
Moim pierwszym typem będzie zakład na reprezentacje Polski w parze z Rosją. Nasi zawodnicy są lepsi od Rosjan, a co więcej mamy troszkę łatwiejszą drogę w turnieju. Nasi zawodnicy trafili co prawda do badzo trudnej grupy, z Danią, Serbią i Słowacją ale powinni sobie dać radę i awansować do drugiej fazy turnieju, gdzie pewnie przyjdzie nam się mierzyć z Niemcami, Szwecją i Czechami/Macedonią. Także przeciwnicy ci nie są jacyś kosmiczni i przy naszej dobrej grze mamy szanse na awans do TOP4, a w TOP8 raczej na bank. Natomiast Rosja zagra w grupie C z Francją, Hiszpanią i Węgrami także może być problem z samym wyjściem z grupy, a jakby to się udało to w drugiej fazie trafiają na Chorwację, Islandią, Norwegię lub Słowenię. Także droga bardzo trudna i szczerze wątpię, żeby Rosja była w TOP8 turnieju a nawet w TOP12 może być problem. Nasi mimo braku Lijewskiego czy Szmala powinni zajść dalej niż Rosja.
Kupon nr 8:
Dania - Hiszpania (pozycja końcowa)
Typ: Dania
Kurs:1.8 Tobet
Stawka: 8j
Ewk:14.4 j
Dania zagra razem z nami w grupie i jest faworytem do wygrania tych zmagań. Później jak już pisałem trafiamy na Niemców i Szwedów także trudno mi wyobrazić, żeby Dania nie weszła do półfinału. Natomiast Hiszpania zagra w grupie z Francją, Rosją i Węgrami. A później z Islandią, Chorwacją, Norwegią lub Słowenią. Na pewno jest tam trudniejsza droga do półfinału niż w pierwszej połówce i Hiszpania może mieć problem, lepsi powinni być Francuzi i Chorwaci a Hiszpania powinna się zadowolić walką o miejsca 5-8. Ale zobaczymy jak będzie w turnieju. Bo na razie to troszkę przypomina wróżenia z fusów.
Luty
Kupon nr 1:
Muszynianka Fakro Muszyna - RC Cannes
Typ: RC Cannes
Kurs:1.55
Ole Einar Bjorndalen - Emil Hegle Svendsen
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs:1.35
Kikkan Randall - Ida Ingemarsdotter
Typ: Kikkan Randall
Kurs:1.48
Ako: 3,1 Tobet
Stawka: 5j
Ewk: 15.5j
Styczeń skończyłem chyba na plusie, trzeba zrobić jeszcze dokładne statystyki. Co prawda w połowie miesiąca przestałem podawać typy z powodu sesji. Ale teraz mam nadzieje, że wrócę do bardziej regularnego pisania. Na dziś wybrałem tripelek biegowo-biathlonowo-siatkarski.
Na pierwszy ogień pójdzie może typ z biegów pań, które dziś będą się ścigać w stolic Rosji. Trasa w Moskwie jest niezwykle płaska, więc zanosi się na rywalizację klasycznych sprinterek. Justyna tylko przy odrobinie szczęścia będzie miała szansę odrobić sporo punktów do Marit. Natomiast ja zdecydowałem się zagrać na zwycięstwo Randall w parze z Ingemarsdotter. Kikkan jest najlepszą sprinterką w tym sezonie, najlepiej idą jej sprinty w technice dowolnej, a w takiej będzie rozgrywany ten dzisiejszy. Co prawda po TdS straciła trochę formę, ale jako że były prawie dwa tygodnie na odpoczynek po ostatnim starcie, liczę na to, że Randall pokaże się dziś z dobrej strony i spokojnie wyprzedzi Szwedkę (które to podobno boją się mrozu i mają zamiar się wycofać ze startów w Rybińsku).
Drugim zakładem jest zwycięstwo Emila Svendsena nad wielkim Ole Einarem. Niestety najlepszy sportowiec w historii nie ma formy, traci to czym zachwycał nas przez tyle lat. Szkoda... Ale w zakładach nie ma sentymentów, Emil jest w tym sezonie zdecydowanie lepszym zawodnikiem, co prawda w sprintach zdarzały się mu wpadki w tym sezonie, ale chyba gorszy od Ole był tylko raz, kiedy to zupełnie mu nie poszło i zajął bardzo odległa pozycję. Natomiast dziś zawodnicy startować będą w Oslo, dlatego też Norwegowie będą chcieli wypaść jak najlepiej i Emil raczej na wpadkę sobie nie pozwoli, natomiast Ole w najlepszym wypadku może walczyć o pierwszą dziesiątkę, a i to powinien uznać za duży sukces.
Ostatnim typem jest zwycięstwo Cannes z Muszynianką. Ekipa z Muszyny od wielu lat ma podbić Europę, ale zawsze mają pecha w losowaniach, jak nie jakieś bardzo mocne zespoły w grupie to w pierwszej fazie play-off. W tym roku również szczęście nie dopisało i "Mineralne" trafiły na faworyta do zwycięstwa w Lidze Mistrzyń. Cannes w lidze francuskiej wygrywa wszystko jak leci, jak do tej pory w LM również nie ma sobie równych i jakoś nie wierzę, żeby Muszyna, która w weekend nie popisała się w Pucharze Polski, była w stanie wygrać dziś z najlepszym zespołem w Europie.
Kupon nr 1:
Muszynianka Fakro Muszyna - RC Cannes
Typ: RC Cannes
Kurs:1.55
Ole Einar Bjorndalen - Emil Hegle Svendsen
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs:1.35
Kikkan Randall - Ida Ingemarsdotter
Typ: Kikkan Randall
Kurs:1.48
Ako: 3,1 Tobet
Stawka: 5j
Ewk: 15.5j
Styczeń skończyłem chyba na plusie, trzeba zrobić jeszcze dokładne statystyki. Co prawda w połowie miesiąca przestałem podawać typy z powodu sesji. Ale teraz mam nadzieje, że wrócę do bardziej regularnego pisania. Na dziś wybrałem tripelek biegowo-biathlonowo-siatkarski.
Na pierwszy ogień pójdzie może typ z biegów pań, które dziś będą się ścigać w stolic Rosji. Trasa w Moskwie jest niezwykle płaska, więc zanosi się na rywalizację klasycznych sprinterek. Justyna tylko przy odrobinie szczęścia będzie miała szansę odrobić sporo punktów do Marit. Natomiast ja zdecydowałem się zagrać na zwycięstwo Randall w parze z Ingemarsdotter. Kikkan jest najlepszą sprinterką w tym sezonie, najlepiej idą jej sprinty w technice dowolnej, a w takiej będzie rozgrywany ten dzisiejszy. Co prawda po TdS straciła trochę formę, ale jako że były prawie dwa tygodnie na odpoczynek po ostatnim starcie, liczę na to, że Randall pokaże się dziś z dobrej strony i spokojnie wyprzedzi Szwedkę (które to podobno boją się mrozu i mają zamiar się wycofać ze startów w Rybińsku).
Drugim zakładem jest zwycięstwo Emila Svendsena nad wielkim Ole Einarem. Niestety najlepszy sportowiec w historii nie ma formy, traci to czym zachwycał nas przez tyle lat. Szkoda... Ale w zakładach nie ma sentymentów, Emil jest w tym sezonie zdecydowanie lepszym zawodnikiem, co prawda w sprintach zdarzały się mu wpadki w tym sezonie, ale chyba gorszy od Ole był tylko raz, kiedy to zupełnie mu nie poszło i zajął bardzo odległa pozycję. Natomiast dziś zawodnicy startować będą w Oslo, dlatego też Norwegowie będą chcieli wypaść jak najlepiej i Emil raczej na wpadkę sobie nie pozwoli, natomiast Ole w najlepszym wypadku może walczyć o pierwszą dziesiątkę, a i to powinien uznać za duży sukces.
Ostatnim typem jest zwycięstwo Cannes z Muszynianką. Ekipa z Muszyny od wielu lat ma podbić Europę, ale zawsze mają pecha w losowaniach, jak nie jakieś bardzo mocne zespoły w grupie to w pierwszej fazie play-off. W tym roku również szczęście nie dopisało i "Mineralne" trafiły na faworyta do zwycięstwa w Lidze Mistrzyń. Cannes w lidze francuskiej wygrywa wszystko jak leci, jak do tej pory w LM również nie ma sobie równych i jakoś nie wierzę, żeby Muszyna, która w weekend nie popisała się w Pucharze Polski, była w stanie wygrać dziś z najlepszym zespołem w Europie.
Kupon nr 2:
Emil Hegle Svendsen - Martin Fourcade
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs:1.33
Marie Dorin - Marie Laure Brunet
Typ: Marie Dorin
Kurs: 1.47
Tora Berger - Olga Zaitseva
Typ: Tora Berger
Kurs:1.37
Magdalena Neuner - Daria Domracheva
Typ: Magdalena Neuner
Kurs:1.37
Ako: 3.67 Tobet
Stawka: 5j
Ewk: 18,35j
Na jutrzejsze biegi pościgowe w biathlonie wybrałem cztery zdarzenia.
Z biegu panów zdecydowałem się na parę Svendsen - Fourcade. Emil w sprincie zrobił dwa błędy i mimo to walczył o zwycięstwo do pierwszego miejsca zabrakło mu zaledwie 11 sekund. Natomiast Fourcade podczas pierwszego strzelania miał aż trzy niecelne strzały i to spowodowało, że młody Francuz ukończył zawody na 10 pozycji ze stratą 54 sekund do zwycięzcy. Dlatego też jutro na trasę pierwszy wyruszy Svendsen o 43 sekundy przed Fourcadem. Do tej pory w biegach pościgowych obaj panowie startowali całkiem przyzwoicie Svendsen był 2,1,24(awans z 54) i 9, natomiast Martin 1, 24 (22 po sprincie), 7 i 2. W strzelaniu w tej konkurencji odrobinę skuteczniejszy jest Maritn, ale jest to niewielka różnica. W biegu natomiast lepiej dysponowany jest ostatnio Norweg i to jutro powinno zagwarantować mu zwycięstwo nad Fourcadem, ponieważ żeby stracić taką przewagę Emil musiałby zrobić 3-4 więcej pudeł od Martina, a to raczej mało prawdopodobne.
Rozpisałem się na temat panów to o paniach troszkę krócej.
Dorin - Brunet. Obie panie w sprincie nie pudłowały, ale Dorin była szybsza od swojej rodaczki o 29 sekund. Strzelnie w tym sezonie w biegach pościgowych obu pań wygląda następująco Dorin 87,5% - Brunet 95%. Przewaga po stronie Brunet jednak szybszy bieg i spora przewaga na starcie wskazuje na Dorin, ponieważ robiąc nawet 2 może 3 pudła więcej od Brunet powinna ją wyprzedzić.
Berger - Zaitseva. Zarówno Tora jak i Olga w sprincie zrobiły jedno pudło, natomiast Berger na mecie zameldowała się o 23 sekundy wcześniej od Zaitsevej. Berger w tym sezonie bardzo lubi biegi pościgowe, wygrała je już dwa razy, jutro też powinna być w czubie, natomiast Olga jakoś ostatnio troszkę słabiej niż na początku sezonu i jutro widzę małe szansę na dogonienie Norweżki musi liczyć na dwie może nawet trzy karne rundy więcej jej rywalki, żeby ja wyprzedzić.
Neuner - Domracheva. Dwie najlepsze zawodniczki tego sezonu. Obie znakomicie biegają i bardzo chimerycznie strzelają. Jutro Magdalena wybiegnie na trasę o 38 sekund przed Darią i mam nadzieje, że to wystarczy do dobiegnięcia na metę przed Białorusinką. Daria co prawda w biegach pościgowych wypadała lepiej od Neuner, ale mam nadzieje, że jutro Magda nie podpali się i będąc sama na strzelnicy spokojnie będzie trafiać i nie zrobi więcej niż 4 karne rundy, a taki wynik przy 2-3 rundach Dari powinien pozwolić jej na wygraną.
Emil Hegle Svendsen - Martin Fourcade
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs:1.33
Marie Dorin - Marie Laure Brunet
Typ: Marie Dorin
Kurs: 1.47
Tora Berger - Olga Zaitseva
Typ: Tora Berger
Kurs:1.37
Magdalena Neuner - Daria Domracheva
Typ: Magdalena Neuner
Kurs:1.37
Ako: 3.67 Tobet
Stawka: 5j
Ewk: 18,35j
Na jutrzejsze biegi pościgowe w biathlonie wybrałem cztery zdarzenia.
Z biegu panów zdecydowałem się na parę Svendsen - Fourcade. Emil w sprincie zrobił dwa błędy i mimo to walczył o zwycięstwo do pierwszego miejsca zabrakło mu zaledwie 11 sekund. Natomiast Fourcade podczas pierwszego strzelania miał aż trzy niecelne strzały i to spowodowało, że młody Francuz ukończył zawody na 10 pozycji ze stratą 54 sekund do zwycięzcy. Dlatego też jutro na trasę pierwszy wyruszy Svendsen o 43 sekundy przed Fourcadem. Do tej pory w biegach pościgowych obaj panowie startowali całkiem przyzwoicie Svendsen był 2,1,24(awans z 54) i 9, natomiast Martin 1, 24 (22 po sprincie), 7 i 2. W strzelaniu w tej konkurencji odrobinę skuteczniejszy jest Maritn, ale jest to niewielka różnica. W biegu natomiast lepiej dysponowany jest ostatnio Norweg i to jutro powinno zagwarantować mu zwycięstwo nad Fourcadem, ponieważ żeby stracić taką przewagę Emil musiałby zrobić 3-4 więcej pudeł od Martina, a to raczej mało prawdopodobne.
Rozpisałem się na temat panów to o paniach troszkę krócej.
Dorin - Brunet. Obie panie w sprincie nie pudłowały, ale Dorin była szybsza od swojej rodaczki o 29 sekund. Strzelnie w tym sezonie w biegach pościgowych obu pań wygląda następująco Dorin 87,5% - Brunet 95%. Przewaga po stronie Brunet jednak szybszy bieg i spora przewaga na starcie wskazuje na Dorin, ponieważ robiąc nawet 2 może 3 pudła więcej od Brunet powinna ją wyprzedzić.
Berger - Zaitseva. Zarówno Tora jak i Olga w sprincie zrobiły jedno pudło, natomiast Berger na mecie zameldowała się o 23 sekundy wcześniej od Zaitsevej. Berger w tym sezonie bardzo lubi biegi pościgowe, wygrała je już dwa razy, jutro też powinna być w czubie, natomiast Olga jakoś ostatnio troszkę słabiej niż na początku sezonu i jutro widzę małe szansę na dogonienie Norweżki musi liczyć na dwie może nawet trzy karne rundy więcej jej rywalki, żeby ja wyprzedzić.
Neuner - Domracheva. Dwie najlepsze zawodniczki tego sezonu. Obie znakomicie biegają i bardzo chimerycznie strzelają. Jutro Magdalena wybiegnie na trasę o 38 sekund przed Darią i mam nadzieje, że to wystarczy do dobiegnięcia na metę przed Białorusinką. Daria co prawda w biegach pościgowych wypadała lepiej od Neuner, ale mam nadzieje, że jutro Magda nie podpali się i będąc sama na strzelnicy spokojnie będzie trafiać i nie zrobi więcej niż 4 karne rundy, a taki wynik przy 2-3 rundach Dari powinien pozwolić jej na wygraną.
Kupon nr 3:
Gregor Schlierenzauer - Andreas Kofler
Typ: Gregor Schlierenzauer
Kurs:1.4
Martin Fourcade - Dominik Landertinger
Typ: Martin Fourcade
Kurs:1.27 ZWROT
Emil Hegle Svendsen - Tarje Boe
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs:1.35
Ako: 2,4 Betsafe 1,89 po zwrocie
Stawka: 7j
Ewk: 13,23j po zwrocie
Pierwszy tripelek na dziś składa się z dwóch typów na biathlon panów i jednego na skoki narciarskie.
Zaczniemy może od skoków. Gregor pokazał wczoraj, że odpoczynek zamiast wyjazdu do Japonii bardzo dobrze mu zrobił i teraz może wygrywać konkursy z dużą łatwością. Andi Kofler wczoraj miał trochę pecha, zabrakło nie wiele w drugim skoku żeby zmieścił się na podium, ale do Gregora zabrakło sporo bo ponad 26 punktów. Dziś może być podobnie, bo wątpię, żeby Gregor stracił tak dobrą formę od wczoraj.
Fourcade pokazał wczoraj, że te trzy pudła w sprincie to tylko wpadka przy pracy, już we wczorajszym biegu pościgowym pokazał, że potrafi celnie strzelać choć zajmuje mu to całkiem dużo czasu. Natomiast Landertinger w tym sezonie jest zupełnie bez formy. W klasyfikacji generalnej pucharu świata jest dopiero w czwartej dziesiątce. Biegowo jest pod formą na strzelnicy nie błyszczy ogólnie przeciętny zawodnik. Natomiast Maritn wczoraj stracił prowadzenie w pucharze świata, dziś pewnie będzie chciał je odzyskać. Będzie walczył o miejsce w czołowej 3 natomiast Dominik jeżeli znajdzie się w Top15 powinien być zadowolony.
Druga para z biathlonu to pojedynek wewnątrz norweski. Svendsen kontra Boe. Młodszy z Norwegów trochę się zagubił ostatnimi czasy, po bardzo dobrym początku sezonu wyraźnie spuścił z tonu i teraz notuje bardzo przeciętne jak na siebie wyniki. Natomiast Emil jest co raz lepszy. Boe od 7 zawodów nie może wejść nawet do pierwszej dziesiątki, natomiast Svendsen z niej rzadko wypada choć zdarza mu się to od czasu do czasu. Dziś raczej panowie będą biegli razem jedynie na starcie, później Emil będzie walczył o czołowe lokaty a Tarje pewnie o miejsce w pierwszej dziesiątce, choć może to okazać się bardzo trudne.
Gregor Schlierenzauer - Andreas Kofler
Typ: Gregor Schlierenzauer
Kurs:1.4
Martin Fourcade - Dominik Landertinger
Typ: Martin Fourcade
Kurs:1.27 ZWROT
Emil Hegle Svendsen - Tarje Boe
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs:1.35
Ako: 2,4 Betsafe 1,89 po zwrocie
Stawka: 7j
Ewk: 13,23j po zwrocie
Pierwszy tripelek na dziś składa się z dwóch typów na biathlon panów i jednego na skoki narciarskie.
Zaczniemy może od skoków. Gregor pokazał wczoraj, że odpoczynek zamiast wyjazdu do Japonii bardzo dobrze mu zrobił i teraz może wygrywać konkursy z dużą łatwością. Andi Kofler wczoraj miał trochę pecha, zabrakło nie wiele w drugim skoku żeby zmieścił się na podium, ale do Gregora zabrakło sporo bo ponad 26 punktów. Dziś może być podobnie, bo wątpię, żeby Gregor stracił tak dobrą formę od wczoraj.
Fourcade pokazał wczoraj, że te trzy pudła w sprincie to tylko wpadka przy pracy, już we wczorajszym biegu pościgowym pokazał, że potrafi celnie strzelać choć zajmuje mu to całkiem dużo czasu. Natomiast Landertinger w tym sezonie jest zupełnie bez formy. W klasyfikacji generalnej pucharu świata jest dopiero w czwartej dziesiątce. Biegowo jest pod formą na strzelnicy nie błyszczy ogólnie przeciętny zawodnik. Natomiast Maritn wczoraj stracił prowadzenie w pucharze świata, dziś pewnie będzie chciał je odzyskać. Będzie walczył o miejsce w czołowej 3 natomiast Dominik jeżeli znajdzie się w Top15 powinien być zadowolony.
Druga para z biathlonu to pojedynek wewnątrz norweski. Svendsen kontra Boe. Młodszy z Norwegów trochę się zagubił ostatnimi czasy, po bardzo dobrym początku sezonu wyraźnie spuścił z tonu i teraz notuje bardzo przeciętne jak na siebie wyniki. Natomiast Emil jest co raz lepszy. Boe od 7 zawodów nie może wejść nawet do pierwszej dziesiątki, natomiast Svendsen z niej rzadko wypada choć zdarza mu się to od czasu do czasu. Dziś raczej panowie będą biegli razem jedynie na starcie, później Emil będzie walczył o czołowe lokaty a Tarje pewnie o miejsce w pierwszej dziesiątce, choć może to okazać się bardzo trudne.
Kupon nr 4:
Heidi Weng - Katrin Zeller
Typ: Katrin Zeller
Kurs:1.85
Kamil Stoch - Simon Amman
Typ: Kamil Stoch
Kurs:1.85
Najlepszy z grupy: (Roman Koudelka, Taku Takeuchi, Peter Prevc, Vegard Sklett, Lukas Hlava)
Typ: Roman Koudelka
Kurs:3.75
Ako: 12.83 Betsafe
Stawka: 1j
Ewk: 12.83 j
Drugi kupon jest bardziej rekreacyjny, ale moim zdaniem jest szansa na wygraną.
Na początek panie. Weng jest młodą Norweżką, która może sprawiać sensacje, ale moim zdaniem ten dystans jest dla niej troszkę przy długi, natomiast Zeller jest bardzo porządną zawodniczką w tym sezonie, która cały czas plasuje się w biegach długich w okolicach końca pierwszej dziesiątki albo na początku drugiej. Weng jest bardziej nierówna i dziś moim zdaniem powinna być za Niemką.
Kamil kontra Amman jeszcze rok temu na tą parę kurs byłby zdecydowanie inny. Jednak w tym roku Kamil skacze bardzo dobrze, a Amman przeciętnie. Wczoraj co prawda Simon był przed Kamilem, ale trochę pomogły mu warunki atmosferyczne dzięki czemu odleciał w pierwszej serii, a potem ledwo obronił się przed atakiem Kamila. Dziś będzie mu trudno powtórzyć dobry wynik, a Kamil raczej na stałe usadowił się w pierwszej szóste pucharu świata i dziś powinie też być w czubie zawodów.
Ostatni zakład jest godny zastanowienia się i zagrania za większą stawkę. Betsafe zaproponował nam wybór z piątki zawodników. Roman jest tam zdecydowanie najlepszym skoczkiem, co prawda Takeuchi potrafi być groźny, ale wczoraj nic wielkiego nie pokazał. Pozostali są zawodnikami skaczącymi w kratkę Prevc wczoraj był najbliżej Koudelki, ale zabrakło mu ponad 5 punktów do Czecha. Sklett skacze bardzo nierówno i może zawsze zaskoczyć. Natomiast Hlava stracił już formę, którą miał na początku sezonu. Moim zdaniem ciekawy zakład i można go spróbować singlem za troszkę większą stawkę. Ale ja zdecydowałem się zagrać w takim tripelku dla rozrywki.
Heidi Weng - Katrin Zeller
Typ: Katrin Zeller
Kurs:1.85
Kamil Stoch - Simon Amman
Typ: Kamil Stoch
Kurs:1.85
Najlepszy z grupy: (Roman Koudelka, Taku Takeuchi, Peter Prevc, Vegard Sklett, Lukas Hlava)
Typ: Roman Koudelka
Kurs:3.75
Ako: 12.83 Betsafe
Stawka: 1j
Ewk: 12.83 j
Drugi kupon jest bardziej rekreacyjny, ale moim zdaniem jest szansa na wygraną.
Na początek panie. Weng jest młodą Norweżką, która może sprawiać sensacje, ale moim zdaniem ten dystans jest dla niej troszkę przy długi, natomiast Zeller jest bardzo porządną zawodniczką w tym sezonie, która cały czas plasuje się w biegach długich w okolicach końca pierwszej dziesiątki albo na początku drugiej. Weng jest bardziej nierówna i dziś moim zdaniem powinna być za Niemką.
Kamil kontra Amman jeszcze rok temu na tą parę kurs byłby zdecydowanie inny. Jednak w tym roku Kamil skacze bardzo dobrze, a Amman przeciętnie. Wczoraj co prawda Simon był przed Kamilem, ale trochę pomogły mu warunki atmosferyczne dzięki czemu odleciał w pierwszej serii, a potem ledwo obronił się przed atakiem Kamila. Dziś będzie mu trudno powtórzyć dobry wynik, a Kamil raczej na stałe usadowił się w pierwszej szóste pucharu świata i dziś powinie też być w czubie zawodów.
Ostatni zakład jest godny zastanowienia się i zagrania za większą stawkę. Betsafe zaproponował nam wybór z piątki zawodników. Roman jest tam zdecydowanie najlepszym skoczkiem, co prawda Takeuchi potrafi być groźny, ale wczoraj nic wielkiego nie pokazał. Pozostali są zawodnikami skaczącymi w kratkę Prevc wczoraj był najbliżej Koudelki, ale zabrakło mu ponad 5 punktów do Czecha. Sklett skacze bardzo nierówno i może zawsze zaskoczyć. Natomiast Hlava stracił już formę, którą miał na początku sezonu. Moim zdaniem ciekawy zakład i można go spróbować singlem za troszkę większą stawkę. Ale ja zdecydowałem się zagrać w takim tripelku dla rozrywki.
Statystyki:
Ilość kuponów: 4 (18)
Wygranych kuponów: 2 (11)
Przegranych kuponów: 2 (7)
Ilość zdarzeń: 12 (36)
Wygranych zdarzeń: 8 (26
Przegranych zdarzeń: 4 (10)
Suma stawek: 18j (111j)
Wygrane: 28.7j (149,23j)
Zysk: 10,7j (38.23j)
Yield: 59,44% (34,41%)
W nawiasach dane od początku roku.
Szczegółowe statystyki:
Siatkówka:
Ilość typów: 9
Wygranych typów: 6
Przegranych typów: 3
Skuteczność 67 %
Sporty zimowe:
Ilość typów:25
Wygranych typów:18
Przegranych typów:7
Skuteczność:72%
Piłka ręczna:
Ilość typów: 2
Wygranych typów: 2
Przegranych typów: 0
Skuteczność: 100%
Ilość kuponów: 4 (18)
Wygranych kuponów: 2 (11)
Przegranych kuponów: 2 (7)
Ilość zdarzeń: 12 (36)
Wygranych zdarzeń: 8 (26
Przegranych zdarzeń: 4 (10)
Suma stawek: 18j (111j)
Wygrane: 28.7j (149,23j)
Zysk: 10,7j (38.23j)
Yield: 59,44% (34,41%)
W nawiasach dane od początku roku.
Szczegółowe statystyki:
Siatkówka:
Ilość typów: 9
Wygranych typów: 6
Przegranych typów: 3
Skuteczność 67 %
Sporty zimowe:
Ilość typów:25
Wygranych typów:18
Przegranych typów:7
Skuteczność:72%
Piłka ręczna:
Ilość typów: 2
Wygranych typów: 2
Przegranych typów: 0
Skuteczność: 100%
Kupon nr 5:
Kto wygra Puchar Świata w biathlonie:
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs: 1.5
Kto wygra Puchar Świata w skokach narciarskich:
Typ: Gregor Schlierenzauer
Kurs:1.58
AKO: 2,37 Betclic
Stawka: 8j
Ewk: 18.96j
Czekając na jakieś zakłady na bieżąco zdecydowałem się zagrać dubelek długoterminowy ze sportów zimowych.
Na początek może skoki narciarskie. Na chwilę obecną Gregor traci 3 punkty do Koflera i ma przewagę 29 punktów na Bardalem. Czwarty w Pucharze Świata Kamil Stoch już ma sporą stratę i raczej nie ma już szans na końcowy sukces. Dlatego też w walce o Puchar Świata weźmie udział moim zdaniem tylko tych trzech panów. Do końca rywalizacji zostało 8 startów indywidualnych.
Moim zdaniem zdecydowanym faworytem jest Gregor, dlaczego? Ponieważ w chwili obecnej jest w najlepszej formie. Kofler nie jest już w takim gazie jak na początku sezonu, kiedy to wygrywał wszystko tak jak chciał, Bardal ciągle jest w bardzo dobrej dyspozycji. Jednak Gregor jest zdecydowanie w największym gazie, co pokazał ostatni weekend gdzie Gregor zostawił daleko z tyłu zarówno Koflera jak i Bardala. Co tu więcej pisać, Gregor jest lepszym skoczkiem i tak powinno być na koniec sezonu w Planicy.
Drugim typem jest zakład na zwycięstwo w Pucharze Świata Emila Hegle Svendsena. W tej rywalizacji do końca zostało również 8 startów indywidualnych. W tej chwili w Pucharze Świata prowadzi Emil mając 21 punktów przewagi nad Martinem Fourcadem i 74 nad Birnbacherem, reszta zawodników ma już za dużą stratę żeby walczyć o końcowe zwycięstwo. Dlaczego Emil? Moim zdaniem jest w chwili obecnej w zdecydowanie lepszej formie niż Fourcade, dodatkowo Emil jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w tej stawce i to może być decydujące o końcowym zwycięstwie. Nic więcej nie ma sensu tu pisać, bo trudno rozważać możliwe scenariusze. Ale już jutro kolejne zawody i mam nadzieje, że Svendsen jutro nadrobi kolejne punkty nad swoimi rywalami.
Kto wygra Puchar Świata w biathlonie:
Typ: Emil Hegle Svendsen
Kurs: 1.5
Kto wygra Puchar Świata w skokach narciarskich:
Typ: Gregor Schlierenzauer
Kurs:1.58
AKO: 2,37 Betclic
Stawka: 8j
Ewk: 18.96j
Czekając na jakieś zakłady na bieżąco zdecydowałem się zagrać dubelek długoterminowy ze sportów zimowych.
Na początek może skoki narciarskie. Na chwilę obecną Gregor traci 3 punkty do Koflera i ma przewagę 29 punktów na Bardalem. Czwarty w Pucharze Świata Kamil Stoch już ma sporą stratę i raczej nie ma już szans na końcowy sukces. Dlatego też w walce o Puchar Świata weźmie udział moim zdaniem tylko tych trzech panów. Do końca rywalizacji zostało 8 startów indywidualnych.
Moim zdaniem zdecydowanym faworytem jest Gregor, dlaczego? Ponieważ w chwili obecnej jest w najlepszej formie. Kofler nie jest już w takim gazie jak na początku sezonu, kiedy to wygrywał wszystko tak jak chciał, Bardal ciągle jest w bardzo dobrej dyspozycji. Jednak Gregor jest zdecydowanie w największym gazie, co pokazał ostatni weekend gdzie Gregor zostawił daleko z tyłu zarówno Koflera jak i Bardala. Co tu więcej pisać, Gregor jest lepszym skoczkiem i tak powinno być na koniec sezonu w Planicy.
Drugim typem jest zakład na zwycięstwo w Pucharze Świata Emila Hegle Svendsena. W tej rywalizacji do końca zostało również 8 startów indywidualnych. W tej chwili w Pucharze Świata prowadzi Emil mając 21 punktów przewagi nad Martinem Fourcadem i 74 nad Birnbacherem, reszta zawodników ma już za dużą stratę żeby walczyć o końcowe zwycięstwo. Dlaczego Emil? Moim zdaniem jest w chwili obecnej w zdecydowanie lepszej formie niż Fourcade, dodatkowo Emil jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w tej stawce i to może być decydujące o końcowym zwycięstwie. Nic więcej nie ma sensu tu pisać, bo trudno rozważać możliwe scenariusze. Ale już jutro kolejne zawody i mam nadzieje, że Svendsen jutro nadrobi kolejne punkty nad swoimi rywalami.
