Wozniacki Caroline - Dulko Gisela +6,5 gema
AKO. 1.95
40j.
Wozniacki się sprzedała i od początku sezonu dostaje za swoje. A dokładnie chodzi o zmianę rakiety. Wymieniła swojego Babolata, jedną z najlepszych rakiet, (choć oczywiście zależy co kto lubi), ale właśnie Wozniackiej ta rakieta świetnie leżała, na dużo mniej renomowanego Yonexa. Oczywiście chodzi o duże pieniądze, jakie Dunka dostała za podpisanie kontraktu z Japońską firmą. Jednak za pieniędzmi nie koniecznie muszą iść wyniki sportowe. Sporo czasu minie zanim Caroline przystosuje się do nowej rakiety. Sezon rozpoczęła od zwycięstwa nad Na Li, lecz potem przyszły 2 porażki, najpierw z Zvonarevą, nie chodzi o samą porażkę z Rosjanką, bo to przecież 2 rakieta świata, lecz o styl w jakim Dunka ten mecz przegrała, a był on katastrofalny. Wozniacki zdołała ugrać tylko 1 gema. A za chwilę przyszła 2 porażka, tym razem z Cibulkovą, młodą utalentowaną Słowaczką, ale dla Wozniackiej w formie to nie była by żadna przeciwniczka, a tu szybka porażka Dunki 2:0. Znacznej poprawy z dnia na dzień trudno się w tym przypadku spodziewać i myślę, że można Wozniacką z głownych faworytek do końcowego triumfu wykreślić. Dulko jak na razie tylko 1 mecz rozegrany w tym sezonie, porażka z Hradecką, ale tutaj ze słabo dysponowaną Wozniacką na pewno może powalczyć.