Bardzo fajna do obstawiania kolejka Plusligi. Jak dla mnie w każdym z 5 meczów jest jeden zdecydowany faworyt, a oprócz meczu Skry, kursy do gry są bardzo przyjemne.
Mecz w Bełchatowie odpuszczam, bo nie wiadomo jak Skra do tego meczu podejdzie, czy ogromny natłok meczów w ostatnim czasie teraz się na nich nie odbije, a gra Delecty jest nierówna, ale czasem potrafi zaskoczyć i na fali mogą urwać seta.
Drugi mecz to spotkanie w Częstochowie
Czestochowa - Jastrzebski
AKO.1.50
75j.
Częstochowa 6 listopada przegrała u siebie ze Skrą, potem odniosła 7 zwycięstwa, aby w ostatniej kolejce ponownie ulec Bełchatowskiej Skrze. Porażki ze Skra wstydu nie przynoszą, bo to najlepsza ekipa w naszym kraju, ale z innymi drużynami naszej Plusligi Częstochowa radzi sobie bardzo dobrze. ich największą siła jest równa gra, nie mają jakiś wielkich gwiazd, ale mają bardzo równą szóstkę, a i rezerwowi też potrafią coś wnieść do gry. Graja dobrze, zajmują dośc pewne drugie miejsce w tabeli, ale nie mogą być jeszcze pewni tej pozycji, bo za nimi czai się Resovia, a w następnych kolejkach AZS właśnie jedzie do Rzeszowa, a potem podejmuje u siebie ZAKSE, więc punkty zdobyte na Jastrzębiu na pewno się przydadzą. Jeszcze bardziej punktów potrzebuje Jastrzębski, bo aktualnie zajmują 8 miejsce ze stratą 6 punktów do Delecty. Na ich szczęście po Częstochowie, będą podejmować u siebie Delectę i Wieluń i jadą do Olsztyna i w tych meczach powinni powalczyć o komplet punktów, bo w Częstochowie, z taką grą jaką prezentuje Jastrzębski nie widzę dla nich żadnych szans na zwycięstwo. AZS gra zbyt konsekwentnie, by pozwolić rozregulowanemu Jastrzębiu na jakąś zdobycz punktową na własnym terenie.
Olsztyn - Warszawska
AKO. 1.50
100j.
Olsztyn może szykować się już na walkę o utrzymanie. Tylko, żeby ich te ostatnie kolejki 1 fazy rozgrywek nie załamały, bo jak popatrzymy w kalendarz, to oprócz tego meczu z Politechniką, mają wyjazd do Bełchatowa, Rzeszowa, i u siebie podejmują Jastrzębie, więc dużym sukcesem będzie dla nich zdobycie choćby punktu. Ty bardziej, że Olsztynianie grają bardzo słabo i to praktycznie we wszystkich elementach. Politechnika jest rewelacją rozgrywek. Jak na razie zajmują 5 miejsce, ale przed 2 fazą mogą to miejsce jeszcze poprawić, bo po Olsztynie grają u siebie z Fartem i Wieluniem, czyli mają realną szanse na 9 punktów w tych 3 meczach. A na koniec czeka ich jeszcze wyjazd do Bełchatowa. Politechnika rozbiła ostatnio Olsztyn w pucharze polski i jutro też nie powinna mieć najmniejszych problemów w wygraniem meczu.
Kedzierzyn-Kozle - Rzeszow
AKO. 2.19
50j.
Buki faworyta widzą w drużynie z Kędzierzyna, co jest dla mnie kompletną pomyłką. Obie drużyny miały walczyć o mistrzostwo, obie trochę zawodzą, ale to ZAKSA gra dużo słabiej. ZAKSA po dobrym początku sezonu o którym już niewielu pamięta, od 6 kolejki, właśnie od stracie z Resovią, od kontuzji Świderskiego(choć nie mówię, że ten cały dołek spowodowany jest wypadnięciem jednego gracza), gra dużo słabiej. Urnaut, a w szczególność Idi nie są to zawodnicy na miarę drużyny walczącej o MP. Resovia jeszcze chyba nie gra na miarę oczekiwań, ale coraz lepiej dzieje się w tej drużynie. Jak dla mnie mają przewagę na każdej pozycji. Zagrywka, przyjęcie, atak, no może środek na korzyść ZAKSY, ale Czarnowski i Gładyr bardzo falują i nie mogą utrzymać równej formy. Jeszcze jest ważne pytanie co do rozegrania czy zagra Zagumny czy nie, może poczekać do meczu na oficjalne wieści, ale to na pewno będzie się wiązało ze spadkiem/lub wzrostem kursu i ja wole zagrać już teraz, bo czy z Zagumnym czy bez Resovia jest dla mnie faworytem w tym spotkaniu. W Resovii na rozegraniu bardzo dobrze radzi sobie Baranowicz, więc nawet jak Zagumny by zagrał, to wcale nie oznaczałoby, że ZAKSA ma na tej pozycji przewagę.
Wielun - Kielce
AKO. 2.05
50j.
Mecz na dole tabeli. Dla mnie faworyt jest jeden. Mimo, że grają na wyjeździe jest nim Fart. Wieluń jest dla mnie najsłabszą ekipą w naszej lidze. Na swoim koncie mają tylko 2 zwycięstwa. Ostatnie w 6 kolejce(teraz mamy 15) właśnie z Fartem, ale było to bardzo przypadkowe zwycięstwo, gdyż Fart prowadził przewagą kilku punktów w każdym secie, ale w końcówkach z głupi sposób potrafili roztrwoń te przewagi. W Wieluniu zmieniali trenera, próbowali roszad w składzie, ale nic nie przyniosło skutku. Sprowadzili Rybaka, który gra wręcz katastrofalnie. Fart jak na beniaminka spisuje się bardzo dobrze. Potrafili zbudować całkiem fajny skład. Teoretycznie mają szanse na pierwszą 6, ale jak spojrzymy w terminarz, to zrozumiemy dlaczego tylko teoretycznie. Pozostają im mecze z ZAKSA, Politechniką i Częstochową i w tych meczach o punkty będzie bardzo ciężko. Ale gracze z Kielc nie mają nic do stracenia i powinni walczyć do samego końca, może jeszcze jakąś niespodziankę się może uda sprawić, ale żeby w ogóle mieć jakiekolwiek szanse na top6, to w poniedziałek, muszą wygrać z Wieltonem, a to jest jak najbardziej w ich zasięgu, bo są lepsi w każdym elemencie od swoich rywali.