Kupon 69
???? Agnieszka Radwańska - Christina McHale -
1 - 1.15
(6-1, 6-1)
ŁKS Łódź - Polonia Warszawa - Obie strzelą -
NIE - 1.69
(2-0)
Ako: 1.94 /
Stawka: 30j /
PW: 58,2j /
Buk: Betsafe
-------------------------------------------------------------------------
Kupon 70
???? Marion Bartoli - Lucie Safarova
(+1,5) 2 - 1.55
(7-5, 4-6, 6-1)
???? Filippo Volandri - David Nalbandian -
2 - 1.20
Ako: 1.86 /
Stawka: 35,65j /
PW: 66,3j /
Buk: Bet-at-home
Opis:
VS.
Dziś na boiska powracają po zimowej przerwie piłkarze T-Mobile
Ekstraklasy. Nasza rodzima liga ma tyleż zwolenników, co też przeciwników, a mimo to przez jednych i drugich jest mocno wyczekiwana. Rundę wiosenną zainaugurują dziś o godz 18 na Stadionie Miejskim w Łodzi piłkarze ŁKS-u i Polonii Warszawa. Z racji zawirowań organizacyjnych jakie miały miejsce w drużynie z Łodzi podczas zimowej przerwy zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania jest drużyna Jacka Zielińskiego. ŁKS przystąpi do rundy rewanżowej w roli jednego z kandydatów do spadku, a mało brakowało i drużyn w ligowej stawce na wiosnę byłoby 15, bowiem 20 stycznia tego roku właściciel klubu wydał oświadczenie dotyczące upadłości piłkarskiej spółki. Klika dni później w porozumieniu z władzami miasta i prezydent Hanną Zdanowską odstąpiono od tego pomysłu powołując tym samym akcję "Ratujmy ŁKS" na mocy której, kibice mają wpłacać pieniądze na specjalnie utworzone konto, które w założeniu mają pomóc drużynie ukończyć obecny sezon. Problemy finansowo - organizacyjne przełożył się rzecz jasna na płaszczyznę sportową. Po raz kolejny drużyna przeszła prawdziwe trzęsienie ziemi. Z drużyną pożegnało się większość zawodników, którzy stanowili o jej sile jesienią, a wśród nich przede wszystkim Sebastian Szałachowski, Marcin Kaczmarek, Mladen Kascelan, Paweł Golański, czy Antoni Łukasiewicz. W zamian kontrakty, głównie półroczne umowy, podpisali zawodnicy co prawda z głośnymi jak na polskie warunki nazwiskami, ale którzy wcześniej albo grali bardzo mało, albo nie grali wcale jak chociażby Wojciech Łobodziński. Podobne zawirowania miały miejsce na stanowisku trenera. Z pracy zrezygnował Ryszard Tarasiewicz i przez długi czas nie było wiadomo kto bezie jego następcą. Ostatecznie wybór padł na Andrzeja Pyrdoła, który prowadził zespół jeszcze na początku tego sezonu, a pomagać mu zamierza Piotr Świerczewski, który sam określił ŁKS drużyną z łapanki, mogącą mieć duże problemy ze zgraniem. Zupełnie w innych nastrojach przyjedzie do Łodzi drużyna Polonii. Zawodnicy Jacka Zielińskiego zajmują po rundzie jesiennej 3 miejsce w tabeli, a ich celem jest gra w europejskich pucharach. W związku z tym dokonano dwóch ciekawych transferów, które mogą okazać się dużymi wzmocnieniami. Chodzi o reprezentanta Izraela, pomocnika Avirama Baruchyana i gruzińskiego napastnika Władimira Dwaliszwiliego. W obu drużynach jest klika absencji, u łodzian nie będą mogli wystąpić Rafał Kujawa, Wojciech Łobodziński i Marcin Smoliński, natomiast z drużyną Polonii do Łodzi nie przyjechali przeziębiony Tomasz Jodłowiec i pauzujący za kartki Maciej Sadlok. Faworytem meczu jest Polonia, to nie podlega żadnym wątpliwościom, ja natomiast decyduję się na zakład, w którym jedna z drużyn lub obie nie zdobędą w tym meczu bramki. Uważam, że to nie będzie porywające widowisko, raczej pozbawione porywających akcji i efektownych bramek. Jesienią po bramkach Bruno i samobójczym Marcina Adamskiego Polonia pokonała ŁKS 2-0 i sądzę, że taki wynik jest również dzisiaj wielce prawdopodobny.
Przewidywane składy:
ŁKS: Wyparło - Sasin, Klepczarek, Łabędzki, Gancarczyk - Bonin, Pruchnik, Laizans, Iwański, Romańczuk - Saganowski
Polonia W: Gliwa - Todorovski, Baszczyński, Kokoszka, Brzyski - Trałka, Jeż, Sultes, Baruchyan, Bruno - Cani