"Россию на войну"
Czyli do boju Rosjo. Jutro zostaną rozegrane dwa single, gdzie reprezentacji powyższego kraju staną do walki z Brazylijczykami. Aktualny stan rywalizacji to jednopunktowe prowadzenie Canarinhos. Natomiast, mimo aktualnie złego wyniku to Sborna jest faworytem do wygrania tego meczu, ponieważ jutrzejsze dwie pary ewidentnie ich faworyzują.
Mikhail Youzhny v Thomaz Bellucci
Dzisiaj z rana naprzeciw sobie staną Youzhny i Bellucci. Wszyscy wiemy jak gra Rusek w turniejach
ATP 1000 oraz mniejszych, gdzie w połowie meczu albo poczuje chęć gry, albo pomyśli co dziś upichcić na obiadek. Jak zawodnicy traktują Davis Cup mówić nie trzeba, tak więc zapewnić o staraniach i zaangażowaniu Michała można.
Gra przed własną publicznością pomoże gospodarzom w jutrzejszych, stresujących meczach. Youzhny to jeden z najlepszych grajków świata, jeśli idzie o wyszkolenie techniczne. W każdym aspekcie, jeśli o to chodzi przewyższa rywala. Krótkowłosy zawsze w meczach, gdzie reprezentuje kraj stara się ile może, a wtedy naprawdę widać czym Bozia obdarzyła jego rakietę. Youzhny mógłby spokojnie aspirować do wielkich lokat, lecz lenistwo robi swoje i nic na to nie poradzimy. Jego podania są bardzo precyzyjne, uderzane bez przerwy w sam koniec rogu karo rywala. W dotychczasowych starciach jest 1:0 dla gospodarza. Michał pokonał dwa lata temu Brazylijczyka w dwóch setach w Japońskim Tokyo. Thomaz to niezbyt spełniony, wielki talent z kraju kawy, który wciąż nie może się przełamać w wielkich spotkaniach. Rusek przypomina mi Wawrinkę, obaj coraz podkreślają tylko fakt, że interesuje ich wyłącznie wielki szlem i mecze reprezentacyjne.
Jutro obaj zagrają na hali, czyli nawierzchni podobnej do twardej. Tam obaj czują się znakomicie, tyle, iż styl Kanarka to mocne przebijanie i lekkie starania urozmaicania gry, za to gracz Sbornej jak podkreślę jeszcze raz jest wybitnym filozofem gry. Jednoręczny BH/FH w stylu Federera, bardzo precyzyjne slajsy. Nigdy bym nie zagrał takiego spotkania, gdyby było rozgrywane w jakimś turnieju 'jednym z wielu', ale Davis to co innego i tutaj nie ma, że mi się nie chce. Jużny nie odziedziczył też genów po Dence i Kunitsynie, którzy na każdym kroku szukają tylko wałów i kasy, a talenty mają nieprzeciętne. Dlatego nie martwię się o niego, że w środku gry właduje smecza w siatkę, czy mając pusty kort wywali w aut.
Obecny stan rywalizacji to 1-2 dla Canarinhos. Lecz dzisiaj są dwa spotkania, a dokładniej:
Igor Andreev (RUS) v Ricardo Mello (BRA)
Mikhail Youzhny (RUS) v Thomaz Bellucci (BRA)
W obu spotkaniach ewidentnymi faworytami są reprezentacji Rosji. Myślę, że nie zmarnują tej szansy i wygrają pojedynek z Brazylianką. Michał w meczach o Davisa na nawierzchni halowej ma dodatnie bilansy, prócz lekko kompromitującej porażki z Selą reszta wygląda świetnie. Na razie, jeśli chodzi o mecz z obecnymi rywalami grał tylko z Ricardo Mello, który zapisał się w naszej pamięci przez mecz z Simonem na US. Oddał mu tylko trzy gemy, robiąc 'dynamicznie techniczną' egzekucje na korcie.
Dla mnie nie ma tutaj wielu opcji. Grający na maksa, w pełnym zaangażowaniu Michałek zrobi z niego masakrę.
Typ: Mikhail Youzhny
Kurs: 1,40 by Bwin.
Rezultat: 2-6, 6-3, 5-7, 6-4, 14-12
