macias00
Użytkownik
Vikhlyantseva N. - Soylu I. 2 @ 1,68 Pinnacle
Przeciwko Ipek raczej nie stawiam, gdy gra u siebie w Turcji. Wczoraj dobry mecz z Soraną Cirsteą, która wygląda na to, że dalej jest wrakiem tenisistki. Soylu w najbliższym sezonie spokojnie wskoczy do pierwszej 100. Serwis raczej będzie jej pomagać, ale z głębi kortu potrafi spokojnie atakować forehandem i szybka nawierzchnia jest dla jej stylu odpowiednia. Rosjanki nie widziałem na hardzie, gdzieś tam na cegle. Grę opiera praktycznie na serwisie, a gdy go zabraknie robią się problemy. W tym roku Turczynka wygrała już ze swoją rywalką na cegle, a na halowej nawierzchni u siebie również powinna być górą.
Sadikovic A. - Jorovic I. 1 @ 2,39 Pinnacle
Sadikovic wróciła po kontuzji i od razu zaczęła piąć się w rankingu. Bardzo dobre występy w turniejach ITF w USA i Kanadzie, gdzie doszła dwa razy do 1/2 finału i finału, w Carlsbad również pokazała się z dobrej strony, a wczoraj ograła faworyzowaną Krunic. Szwajcarka to dość ciekawa zawodniczka. Dobrze zbudowana, mająca 1,86 m wzrostu, serwis zdecydowanie pomaga i sporo korzysta z kick'u, często jest to serwis wyrzucający, dużo biega do siatki, stara się kończyć dość szybko wymiany. Jorovic widziałem w akcji z Duval, gdzie powinna ten mecz skończyć w 2 setach mając 1-0 w setach i przewagę 2 przełamań w 2 secie, przegrała całe spotkanie. Ciężko u niej z regularnością, również za sprawą ofensywnego stylu gry. Nie posiada aż tak mocnego serwisu jak jej rywalka, gra po kątach z forehandu. Sadikovic udowodniła w tym sezonie, że z pozycji underdoga potrafi ogrywać takie rywalki jak Peterson, Krunic czy Krajicek, a z Jorovic na pewno nie stoi na straconej pozycji.
Przeciwko Ipek raczej nie stawiam, gdy gra u siebie w Turcji. Wczoraj dobry mecz z Soraną Cirsteą, która wygląda na to, że dalej jest wrakiem tenisistki. Soylu w najbliższym sezonie spokojnie wskoczy do pierwszej 100. Serwis raczej będzie jej pomagać, ale z głębi kortu potrafi spokojnie atakować forehandem i szybka nawierzchnia jest dla jej stylu odpowiednia. Rosjanki nie widziałem na hardzie, gdzieś tam na cegle. Grę opiera praktycznie na serwisie, a gdy go zabraknie robią się problemy. W tym roku Turczynka wygrała już ze swoją rywalką na cegle, a na halowej nawierzchni u siebie również powinna być górą.
Sadikovic A. - Jorovic I. 1 @ 2,39 Pinnacle
Sadikovic wróciła po kontuzji i od razu zaczęła piąć się w rankingu. Bardzo dobre występy w turniejach ITF w USA i Kanadzie, gdzie doszła dwa razy do 1/2 finału i finału, w Carlsbad również pokazała się z dobrej strony, a wczoraj ograła faworyzowaną Krunic. Szwajcarka to dość ciekawa zawodniczka. Dobrze zbudowana, mająca 1,86 m wzrostu, serwis zdecydowanie pomaga i sporo korzysta z kick'u, często jest to serwis wyrzucający, dużo biega do siatki, stara się kończyć dość szybko wymiany. Jorovic widziałem w akcji z Duval, gdzie powinna ten mecz skończyć w 2 setach mając 1-0 w setach i przewagę 2 przełamań w 2 secie, przegrała całe spotkanie. Ciężko u niej z regularnością, również za sprawą ofensywnego stylu gry. Nie posiada aż tak mocnego serwisu jak jej rywalka, gra po kątach z forehandu. Sadikovic udowodniła w tym sezonie, że z pozycji underdoga potrafi ogrywać takie rywalki jak Peterson, Krunic czy Krajicek, a z Jorovic na pewno nie stoi na straconej pozycji.