-
Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
TUTAJ! -
Nowy projekt na forum!
Podziel się swoim kuponem! -
Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
SOCIAL MEDIA!
Turnieje z cyklu ITF (kobiece ITF-y oraz męskie futuresy)
- Utwórz temat prasa
- Rozpoczęty
42
andrzejpluuu
Użytkownik
290,7K
dx2
Użytkownik
Witthoeft-Konjuh 2 @1.7
Obydwie panei notuja udany okres w cyklu francuskich turniejow ITF. Konjuh calkiem niezle radzi sobie przez ostatnie 2-3 tygodnie, Witthoeft z kolei wygrala jeden z tych challangerow. Tutaj mamy 125 tysiecy, wiec jak na turniej tej kategorii zaowdniczki maja o co grac. Przede wszystkim jednak przekonuje mnie wygrana Konjuh nad Annika Beck. Niemka mocno konczyla seozn, wygrana w Luksemburgu, pozniej troche rekreacyjne granie, ale nie sadze, zeby odpuscila tu wLimognes, wiuec skoro Konjuh wygrala to powinno byc dobrze. Niby duzo gra Konjuh, ale miala dzien przewry wczoraj, pieniadze sa, a jest ona dla mnie wyzej w moim osobistej hierarchii niz Witthoeft.
Obydwie panei notuja udany okres w cyklu francuskich turniejow ITF. Konjuh calkiem niezle radzi sobie przez ostatnie 2-3 tygodnie, Witthoeft z kolei wygrala jeden z tych challangerow. Tutaj mamy 125 tysiecy, wiec jak na turniej tej kategorii zaowdniczki maja o co grac. Przede wszystkim jednak przekonuje mnie wygrana Konjuh nad Annika Beck. Niemka mocno konczyla seozn, wygrana w Luksemburgu, pozniej troche rekreacyjne granie, ale nie sadze, zeby odpuscila tu wLimognes, wiuec skoro Konjuh wygrala to powinno byc dobrze. Niby duzo gra Konjuh, ale miala dzien przewry wczoraj, pieniadze sa, a jest ona dla mnie wyzej w moim osobistej hierarchii niz Witthoeft.
R
1,6K
radomiak1910
Użytkownik
Tenis, ITF Dubai
13.11 12:30
Alexandra Dulgheru - A.S. Mestach
typ: 1
1,57
Pinnacle
Analiza
Jutro ćwiercfinały turnieju kobiecego ITF w Dubaju, wybrałem spotkanie Rumunki Alexandry Dulgheru z Belgijka, Mestach. W moim odczuciu bukmacherzy za mało faworyzują w tym spotkaniu Alexandrę. Dulgheru była już bardzo wysoko w rankingu WTA, ten sezon jest jednak dla niej bardzo nieudany, przez co wypadła za pierwszą setkę rankingu. Wydaje się jednak, że do Dubaju przyjechała z calkiem niezla forma. Bez wiekszych problemow ograła Turczynkę, Buyukakcay, a w II rundzie zdemolowała Hiszpankę, Pous Tio, nie oddając jej nawet jednego gema! Belgijka natomiast w ostatnim czasie nie grała zbyt dobrze. Probowała swoich sił w ITFach w Kanadzie, gdzie szybko odpadała, kolejno w II rundzie z Bonaventure i w I z nikomu blizej nieznana Whoriskey. Forma przemawiała by więc za Rumunkę, podobnie jeśli chodzi o umiejętności, Belgijka w moim odczuciu będzie miała cięzko przebić się wyzej niz na poziom challegerowy. Dulgheru udowodniła już nie raz, że jej miejsce jest w turniejach WTA. Jest zawodniczką bardziej regularną i doświadczoną i ku niej kieruje swoj jutrzejszy typ.
13.11 12:30
Alexandra Dulgheru - A.S. Mestach
typ: 1
1,57
Pinnacle
Analiza
Jutro ćwiercfinały turnieju kobiecego ITF w Dubaju, wybrałem spotkanie Rumunki Alexandry Dulgheru z Belgijka, Mestach. W moim odczuciu bukmacherzy za mało faworyzują w tym spotkaniu Alexandrę. Dulgheru była już bardzo wysoko w rankingu WTA, ten sezon jest jednak dla niej bardzo nieudany, przez co wypadła za pierwszą setkę rankingu. Wydaje się jednak, że do Dubaju przyjechała z calkiem niezla forma. Bez wiekszych problemow ograła Turczynkę, Buyukakcay, a w II rundzie zdemolowała Hiszpankę, Pous Tio, nie oddając jej nawet jednego gema! Belgijka natomiast w ostatnim czasie nie grała zbyt dobrze. Probowała swoich sił w ITFach w Kanadzie, gdzie szybko odpadała, kolejno w II rundzie z Bonaventure i w I z nikomu blizej nieznana Whoriskey. Forma przemawiała by więc za Rumunkę, podobnie jeśli chodzi o umiejętności, Belgijka w moim odczuciu będzie miała cięzko przebić się wyzej niz na poziom challegerowy. Dulgheru udowodniła już nie raz, że jej miejsce jest w turniejach WTA. Jest zawodniczką bardziej regularną i doświadczoną i ku niej kieruje swoj jutrzejszy typ.
187
blads
Użytkownik
Diatchenko - Van Uytvanck 1 @ 1,51 Marathonbet 
Pogrzało ich z tym kursem? Może liczą na zmęczenie materiału u Rosjanki, bo innych przesłanek tutaj nie widzę żeby dawać aż 1,51 z bądź co bądź przeciętną Belgijką. Diatchenko najlepszy sezon w karierze, wygrane parę turniejów, kilka finałów, ostatnio świetny występ w Taipei i chyba największe osiągnięcie w karierze. Skoro już dwa mecze tutaj rozegrała na wysokim poziomie to moc racze jest, zmiana strefy też specjalnie chyba jej nie przeszkodziła, moim zdaniem patrząc na drabinkę i pozostałe rywalki idzie tutaj po kolejne zwycięstwo. Jeżeli wystarczy sił to podejrzewam że spokojnie jest w jej zasięgu. Alison specjalnie szału nie robi, poprzedni rok dosyć udany co zaowocowało tegorocznymi startami w turniejach wyższej rangi, niestety bez większego skutku. Powrót do turniejów itf też taki nijaki, nawet w hali na której czuje się chyba najlepiej. Średnia dyspozycja być może spowodowana końcówką sezonu i zmęczeniem. Na moje lepiej na tą chwilę wygląda Diatchenko, miałem okazję oglądać jej dwa mecze w Taipei i co rzuciło się w oczy to całkiem niezły serwis jak na kobiecą rękę. Myślę że jutro Belgijka nie podskoczy i Rosjanka zrobi następny krok w marszu po tytuł.
Schmiedlova - Maria Bara 2 @ 1,50
Szybciutko jeszcze jeden becik z Tureckiego kurortu w Antalyi. Mecz drugiej rundy, korty ziemne, młodziutkie zawodniczki odpowiednio 17 i 19 lat. Typ kieruję w stronę tej starszej Rumunki, dziewczyna w dobrej formie, clay to jest to co preferuje, tydzień temu wygrany turniej. Jak na realia ITF pokonane całkiem niezłe zawodniczki i to praktycznie wszystko po 2-0 wygrywane, bilans meczy też całkiem przyjemni na ten rok 36-17, forma zwyżkuje więc trzeba spróbować. Po drugiej stronie Słowaczka Schmiedlova, bilans meczy wskazuje że niby jakiś tam talent z niej jest, w juniorskich turniejach wielkiego szlema niezłe wyniki (finał Wimbledonu, ćwierćfinał French Open), w Nowym Jorku już jej tak dobrze nie poszło, ale twarde korty nie bardzo jej leżą. Spodziewam się raczej zaciętego meczu, raczej tutaj upatrywałbym 2 setów, ale myślę że wygra ta minimalnie bardziej doświadczona i ograna czyli Maria Bara.
Pogrzało ich z tym kursem? Może liczą na zmęczenie materiału u Rosjanki, bo innych przesłanek tutaj nie widzę żeby dawać aż 1,51 z bądź co bądź przeciętną Belgijką. Diatchenko najlepszy sezon w karierze, wygrane parę turniejów, kilka finałów, ostatnio świetny występ w Taipei i chyba największe osiągnięcie w karierze. Skoro już dwa mecze tutaj rozegrała na wysokim poziomie to moc racze jest, zmiana strefy też specjalnie chyba jej nie przeszkodziła, moim zdaniem patrząc na drabinkę i pozostałe rywalki idzie tutaj po kolejne zwycięstwo. Jeżeli wystarczy sił to podejrzewam że spokojnie jest w jej zasięgu. Alison specjalnie szału nie robi, poprzedni rok dosyć udany co zaowocowało tegorocznymi startami w turniejach wyższej rangi, niestety bez większego skutku. Powrót do turniejów itf też taki nijaki, nawet w hali na której czuje się chyba najlepiej. Średnia dyspozycja być może spowodowana końcówką sezonu i zmęczeniem. Na moje lepiej na tą chwilę wygląda Diatchenko, miałem okazję oglądać jej dwa mecze w Taipei i co rzuciło się w oczy to całkiem niezły serwis jak na kobiecą rękę. Myślę że jutro Belgijka nie podskoczy i Rosjanka zrobi następny krok w marszu po tytuł.
Schmiedlova - Maria Bara 2 @ 1,50
Szybciutko jeszcze jeden becik z Tureckiego kurortu w Antalyi. Mecz drugiej rundy, korty ziemne, młodziutkie zawodniczki odpowiednio 17 i 19 lat. Typ kieruję w stronę tej starszej Rumunki, dziewczyna w dobrej formie, clay to jest to co preferuje, tydzień temu wygrany turniej. Jak na realia ITF pokonane całkiem niezłe zawodniczki i to praktycznie wszystko po 2-0 wygrywane, bilans meczy też całkiem przyjemni na ten rok 36-17, forma zwyżkuje więc trzeba spróbować. Po drugiej stronie Słowaczka Schmiedlova, bilans meczy wskazuje że niby jakiś tam talent z niej jest, w juniorskich turniejach wielkiego szlema niezłe wyniki (finał Wimbledonu, ćwierćfinał French Open), w Nowym Jorku już jej tak dobrze nie poszło, ale twarde korty nie bardzo jej leżą. Spodziewam się raczej zaciętego meczu, raczej tutaj upatrywałbym 2 setów, ale myślę że wygra ta minimalnie bardziej doświadczona i ograna czyli Maria Bara.
187
blads
Użytkownik
Moore - Celik 2 @ 1,53 Marathonbet 3-6 6-3 2-6
Ozaki - Wongteanchai 1 @ 1,47 6-4 6-3
Takie dwa typy na noc, właściwie to na zaraz bo chyba mecze o północy się zaczynają więc szybciutko. Turniej rozgrywany w Australii. Pierwszy mecz to pojedynek miejscowej zawodniczki ze Szwedką. Celik młoda 19letnia, preferująca twarde korty i jak na warunki ITF poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Moore trochę starsza i trochę gorsza, jedyny atut taki że gra u siebie. Australijka 4 ostatnie turnieje u siebie kończyła na drugich rundach, forma taka nijaka w sumie, zaś Celik w tamtym tygodniu odpadła w półfinale. Wystarczy przejrzeć mecze które dziewczyny ostatnio rozgrywały, Szwedka pokonywała naprawdę niezłe jak na ITF zawodniczki, z którymi Moore specjalnie nie miałaby nic do powiedzenia. Wydaje mi się że tutaj powinno obejść się bez niespodzianki.
Co do drugiego meczu to dla mnie mała lokata jest, h2h 3-0 dla Japonki, za każdym razem 2-0, tydzień temu także pozamiatała Tajką kort, niespodzianki nie przewiduje. Ogólnie pod każdym względem lepsza zawodniczka czy to patrząc na rankingi, bezpośrednie mecze czy też rozegrane w tym sezonie, Ozaki dodatkowo w tamtym tygodniu tutaj finał zaliczyła także korty jej sprzyjają. Nie ma co więcej się rozpisywać ja wchodzę w tego dubla i liczę na łatwy zysk
Ozaki - Wongteanchai 1 @ 1,47 6-4 6-3
Takie dwa typy na noc, właściwie to na zaraz bo chyba mecze o północy się zaczynają więc szybciutko. Turniej rozgrywany w Australii. Pierwszy mecz to pojedynek miejscowej zawodniczki ze Szwedką. Celik młoda 19letnia, preferująca twarde korty i jak na warunki ITF poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Moore trochę starsza i trochę gorsza, jedyny atut taki że gra u siebie. Australijka 4 ostatnie turnieje u siebie kończyła na drugich rundach, forma taka nijaka w sumie, zaś Celik w tamtym tygodniu odpadła w półfinale. Wystarczy przejrzeć mecze które dziewczyny ostatnio rozgrywały, Szwedka pokonywała naprawdę niezłe jak na ITF zawodniczki, z którymi Moore specjalnie nie miałaby nic do powiedzenia. Wydaje mi się że tutaj powinno obejść się bez niespodzianki.
Co do drugiego meczu to dla mnie mała lokata jest, h2h 3-0 dla Japonki, za każdym razem 2-0, tydzień temu także pozamiatała Tajką kort, niespodzianki nie przewiduje. Ogólnie pod każdym względem lepsza zawodniczka czy to patrząc na rankingi, bezpośrednie mecze czy też rozegrane w tym sezonie, Ozaki dodatkowo w tamtym tygodniu tutaj finał zaliczyła także korty jej sprzyjają. Nie ma co więcej się rozpisywać ja wchodzę w tego dubla i liczę na łatwy zysk
187
blads
Użytkownik
Diatchenko - Dulgheru 1 @ 1,50 Marathonbet
Jak pisałem wczoraj tak też gram dzisiaj, Rosjanka ten turniej wygrywa, nie ma innej opcji. Wczoraj oczywiście w dwóch setach odprawiona Van Uytvanck, przy czym powalczyła tylko w pierwszym. Naprawdę nie wiem co by się musiało stać żeby tego turnieju nie wygrała. Dulgheru wysoko tutaj zaszła i na tym będzie koniec, przez cały sezon nie prezentowała niczego wielkiego, jeden turniej w czerwcu co prawda wygrała, ale potem już nie było tak kolorowo bo maks jaki osiągała to drugie rundy. Oddajmy jedynie że występy w ITFach przeplatała z turniejami WTA także no powiedzmy poziom wyżej. W Dubaju stara się chyba lekko podbudować ranking na koniec roku, trzy mecze wygrane i moim zdaniem na tym koniec. Jeżeli Rosjanka jeszcze paliwo w baku posiada to powinna spokojnie zameldować się w finale, jest na fali wznoszącej taki rywal jak Rumunka większego problemu dla niej stanowić nie powinien. Korty bardziej pod nią, Rumunka zawsze lepiej czuła się na cegle, Diatchenko ze swoim ofensywnym tenisem powinna spokojnie sobie poradzić.
Jak pisałem wczoraj tak też gram dzisiaj, Rosjanka ten turniej wygrywa, nie ma innej opcji. Wczoraj oczywiście w dwóch setach odprawiona Van Uytvanck, przy czym powalczyła tylko w pierwszym. Naprawdę nie wiem co by się musiało stać żeby tego turnieju nie wygrała. Dulgheru wysoko tutaj zaszła i na tym będzie koniec, przez cały sezon nie prezentowała niczego wielkiego, jeden turniej w czerwcu co prawda wygrała, ale potem już nie było tak kolorowo bo maks jaki osiągała to drugie rundy. Oddajmy jedynie że występy w ITFach przeplatała z turniejami WTA także no powiedzmy poziom wyżej. W Dubaju stara się chyba lekko podbudować ranking na koniec roku, trzy mecze wygrane i moim zdaniem na tym koniec. Jeżeli Rosjanka jeszcze paliwo w baku posiada to powinna spokojnie zameldować się w finale, jest na fali wznoszącej taki rywal jak Rumunka większego problemu dla niej stanowić nie powinien. Korty bardziej pod nią, Rumunka zawsze lepiej czuła się na cegle, Diatchenko ze swoim ofensywnym tenisem powinna spokojnie sobie poradzić.
Dyscyplina: Tenis kobiety ITF Dubai
Godzina: 12:00
Spotkanie: Alexandra Dulgheru - Kimiko Date Krumm
Typ: Alexandra Dulgheru (+1,5seta)
Kurs: 1.401
Bukmacher: Pinnacle
Na dzisiaj moja propozycja z finałowego spotkania ITF-owego turnieju w Dubai-u pań pomiędzy Rumunką Alexandrą Dulgheru (104.WTA), a Japonką Kimiko Date Krumm (115.WTA). To spotkanie dwóch pokoleń Rumunką jest zawodniczką młodszą od Japonki o 19 lat. Szczerze powiedziawszy jestem pod wrażeniem wyników Japonki mimo, że to turniej niskiej rangi to pewnie niejedna tenisistka chciałaby dobijać się do czołowej setki światowego rankingu, a Kimiko robi to w wieku 44 lat ????. W tym sezonie to najlepszy wynik Japonki i moim zdaniem na tym poprzestanie, Dulgheru która moim zdaniem powinna odpaść w półfinale wygrała niespodziewanie z będącą w bardzo dobrej formie Diatchenko. I właśnie po tej wygranej powinna byc podbudowana i pewna siebie żeby kroczyć po swoje pierwsze w tym sezonie zwycięstwo turniejowe. Dlaczego uważam, że Japonka przegra? Po pierwsze miała słabsze przeciwniczki w drodze do finału, a po drugie dla zawodniczki w tym wieku gra na dłuższą metę (a będzie to już 4 spotkanie) na pewno nie sprzyja kondycji i świeżości fizycznej. Dlatego też pójdę po najmniejszej linii oporu, postawię na to że Rumunka wygra choćby jednego seta, bo to moim zdaniem tzw. zakład bez ryzyka na dzisiaj. Przyglądałem się z meczu na mecz kiedy Japonka odpadnie, ale jej się udawało to może jak postawię to przegra
. Ale w sumie niech sobie wygra turniej na stare lata, ale 2:1 w setach :razz:
Godzina: 12:00
Spotkanie: Alexandra Dulgheru - Kimiko Date Krumm
Typ: Alexandra Dulgheru (+1,5seta)
Kurs: 1.401
Bukmacher: Pinnacle
Na dzisiaj moja propozycja z finałowego spotkania ITF-owego turnieju w Dubai-u pań pomiędzy Rumunką Alexandrą Dulgheru (104.WTA), a Japonką Kimiko Date Krumm (115.WTA). To spotkanie dwóch pokoleń Rumunką jest zawodniczką młodszą od Japonki o 19 lat. Szczerze powiedziawszy jestem pod wrażeniem wyników Japonki mimo, że to turniej niskiej rangi to pewnie niejedna tenisistka chciałaby dobijać się do czołowej setki światowego rankingu, a Kimiko robi to w wieku 44 lat ????. W tym sezonie to najlepszy wynik Japonki i moim zdaniem na tym poprzestanie, Dulgheru która moim zdaniem powinna odpaść w półfinale wygrała niespodziewanie z będącą w bardzo dobrej formie Diatchenko. I właśnie po tej wygranej powinna byc podbudowana i pewna siebie żeby kroczyć po swoje pierwsze w tym sezonie zwycięstwo turniejowe. Dlaczego uważam, że Japonka przegra? Po pierwsze miała słabsze przeciwniczki w drodze do finału, a po drugie dla zawodniczki w tym wieku gra na dłuższą metę (a będzie to już 4 spotkanie) na pewno nie sprzyja kondycji i świeżości fizycznej. Dlatego też pójdę po najmniejszej linii oporu, postawię na to że Rumunka wygra choćby jednego seta, bo to moim zdaniem tzw. zakład bez ryzyka na dzisiaj. Przyglądałem się z meczu na mecz kiedy Japonka odpadnie, ale jej się udawało to może jak postawię to przegra
. Ale w sumie niech sobie wygra turniej na stare lata, ale 2:1 w setach :razz:
462
gracek1995
Użytkownik
K. Date Krumm - A. Dulgheru
Typ: 1
Kurs: 1.90
Bukmacher: Unibet
Analiza: Graly mecz ze soba 4 lata temu ale to na trawie wiec nie ma co o tym gadac. Doświadczona Japonka na tym turnieju gra bardzo dobrze. Łatwo wygrywa swoje sety. Mitu jej ukradla seta ale potem Japonka pyknela ja w 3 secie 6:0. Fakt gra w kratke ale pokazuje na tym turnieju ze chce wygrac go. Stawka jest polfinal wiec raczej Japonka po dobrej grze tutaj nie zamierza poprzestawac na ćwiercfinale. A Rumunka? Trudno mi cos powiedziec o jej grze. Miala zdecydowanie latwiejsze rywalki od Japonki. Choc wedlug jej ostatniego meczu to Diatchenko byla faworytka. A przegrala z Rumunka. Ale jednak mysle ze dobra gra na tym turnieju Japonki fajna gra oraz doswiadczenie przewaza nad Rumunka. Kurs dobry a mecz nie mowie ze pewny ale z gatunku tych co powinny wejsc.
Typ: 1
Kurs: 1.90
Bukmacher: Unibet
Analiza: Graly mecz ze soba 4 lata temu ale to na trawie wiec nie ma co o tym gadac. Doświadczona Japonka na tym turnieju gra bardzo dobrze. Łatwo wygrywa swoje sety. Mitu jej ukradla seta ale potem Japonka pyknela ja w 3 secie 6:0. Fakt gra w kratke ale pokazuje na tym turnieju ze chce wygrac go. Stawka jest polfinal wiec raczej Japonka po dobrej grze tutaj nie zamierza poprzestawac na ćwiercfinale. A Rumunka? Trudno mi cos powiedziec o jej grze. Miala zdecydowanie latwiejsze rywalki od Japonki. Choc wedlug jej ostatniego meczu to Diatchenko byla faworytka. A przegrala z Rumunka. Ale jednak mysle ze dobra gra na tym turnieju Japonki fajna gra oraz doswiadczenie przewaza nad Rumunka. Kurs dobry a mecz nie mowie ze pewny ale z gatunku tych co powinny wejsc.
grubo
ja tu poszukam niespodzianki, Silvia nie grała od lipca żadnego spotkania, A Fanny mimo, że "piachowo" to cały czas w grze. Forma Włoszki to mimo wszystko niewiadoma, więc czemu nie zaryzykować...stawka nie Bugatti, ani tym podobne tylko niecała paczka fajek ????
Typ:Fanny Caramaro win
stawka:10zł
kurs:5
jutro nie palymy ???? bet365
ITF Antalya Kobiety
Kristina Schmiedlova - Cemre Anil 1,03 6-2 6-0
Anna Maria Heil - Alina Zubkova 1,03 6-1 6-0
ITF Casablanca Kobiety
Camille Sireix - Corinna Dentoni 1,04 1-6 2-6
AKO: 1,104
Bet365
Miejmy nadzieję, że żadna z naszych nie zechce się kompromitować na własne życzenie, bo innych zagrożeń tu raczej nie ma. Stawka: 2k
Kristina Schmiedlova - Cemre Anil 1,03
6-2 6-0Anna Maria Heil - Alina Zubkova 1,03
6-1 6-0ITF Casablanca Kobiety
Camille Sireix - Corinna Dentoni 1,04
1-6 2-6AKO: 1,104
Bet365
Miejmy nadzieję, że żadna z naszych nie zechce się kompromitować na własne życzenie, bo innych zagrożeń tu raczej nie ma. Stawka: 2k
Dyscyplina: Tenis ITF Kobiety Toyota
Godzina: 04:30
Spotkanie: An-Sophie Mestach - Kimiko Date
Typ: An-Sophie Mestach
Kurs: 2.1 ZWROT emerytka nie dograła, ale w Pinnacle
Bukmacher: Bet365
Kolejna okazja zarobienia na emerytce Kimiko Date (101.WTA), która dzisiaj spotka się w półfinale turnieju w Toyocie z Belgijką An-Sophie Mestach (123.WTA). W trzech rundach jakie do tej pory rozegrała Japonka w drugiej rundzie stawiałem na jej porażkę z Risą Ozaki licząc na jej zmęczenie po poprzednim turnieju. Jednak to jej młodszej koleżance starczyło sił jedynie na pierwszego seta gdzie prowadziła wyrównaną walkę i miała szansę kilkukrotnie na przełamanie do stanu 4:4, ale żadnej nie wykorzystała czego efektem było przegranie swojego podania w 9 gemie i oddania seta 4:6. W drugim secie już zeszło powietrze z Ozaki i zdołała ugrać zaledwie 2 gemy. Oprócz tego meczu Kimiko w drodze do półfinału pokonała przeciętne rodaczki Miyabi Inoue 6:4,6:1 w pierwszej rundzie i Mayo Hibi 6:4,6:3. Dzisiaj jednak poprzeczka dla Date postawiona znacznie wyżej, bo rywalką jest Mestach, która dobrze weszła w ten turniej ogrywając bez najmniejszych problemów swoje rywalki w 1,2 i 3 rundzie w kolejności: Han Xin-Yun 6:4,6:0, Akiko Omae 6:1,6:0, Miharu Imanishi 6:2,6:2. Niezależnie od klasy przeciwniczek liczba zaledwie 9 gemów straconych w 3 spotkaniach robi wrażenie. We wcześniejszym turnieju ITF Dubai, tym samym w którym Date przegrała finałowe spotkanie z Rumunką Dulgheru 3:6,4:6, Belgijka odpadła w ćwierćfinale przegrywając z tą samą Rumunką 7:6,2:6,6:7. Jeśli dzisiaj zwycięży to moim zdaniem będzie miała doskonałą okazję do wygrania tego turnieju, bo zawodniczki z drugiego półfinału gorsze niż Kimiko Date. Belgijka ma bardzo dobry bilans na szybkich nawierzchniach: w hali 15:4, na hardzie 33:16 na co złożyły się dwa wygrane ITF-y, jeden finał i kilka półfinałów. Przeszkoda w postaci Date w drodze do kolejnego triumfu spokojnie do przeskoczenia...
Godzina: 04:30
Spotkanie: An-Sophie Mestach - Kimiko Date
Typ: An-Sophie Mestach
Kurs: 2.1 ZWROT emerytka nie dograła, ale w Pinnacle
Bukmacher: Bet365
Kolejna okazja zarobienia na emerytce Kimiko Date (101.WTA), która dzisiaj spotka się w półfinale turnieju w Toyocie z Belgijką An-Sophie Mestach (123.WTA). W trzech rundach jakie do tej pory rozegrała Japonka w drugiej rundzie stawiałem na jej porażkę z Risą Ozaki licząc na jej zmęczenie po poprzednim turnieju. Jednak to jej młodszej koleżance starczyło sił jedynie na pierwszego seta gdzie prowadziła wyrównaną walkę i miała szansę kilkukrotnie na przełamanie do stanu 4:4, ale żadnej nie wykorzystała czego efektem było przegranie swojego podania w 9 gemie i oddania seta 4:6. W drugim secie już zeszło powietrze z Ozaki i zdołała ugrać zaledwie 2 gemy. Oprócz tego meczu Kimiko w drodze do półfinału pokonała przeciętne rodaczki Miyabi Inoue 6:4,6:1 w pierwszej rundzie i Mayo Hibi 6:4,6:3. Dzisiaj jednak poprzeczka dla Date postawiona znacznie wyżej, bo rywalką jest Mestach, która dobrze weszła w ten turniej ogrywając bez najmniejszych problemów swoje rywalki w 1,2 i 3 rundzie w kolejności: Han Xin-Yun 6:4,6:0, Akiko Omae 6:1,6:0, Miharu Imanishi 6:2,6:2. Niezależnie od klasy przeciwniczek liczba zaledwie 9 gemów straconych w 3 spotkaniach robi wrażenie. We wcześniejszym turnieju ITF Dubai, tym samym w którym Date przegrała finałowe spotkanie z Rumunką Dulgheru 3:6,4:6, Belgijka odpadła w ćwierćfinale przegrywając z tą samą Rumunką 7:6,2:6,6:7. Jeśli dzisiaj zwycięży to moim zdaniem będzie miała doskonałą okazję do wygrania tego turnieju, bo zawodniczki z drugiego półfinału gorsze niż Kimiko Date. Belgijka ma bardzo dobry bilans na szybkich nawierzchniach: w hali 15:4, na hardzie 33:16 na co złożyły się dwa wygrane ITF-y, jeden finał i kilka półfinałów. Przeszkoda w postaci Date w drodze do kolejnego triumfu spokojnie do przeskoczenia...
Dyscyplina: Tenis ITF Kobiety Antalya
Godzina: 11:00
Spotkanie: Nina Alibalic - Irina Maria Bara
Typ: Nina Alibalic
Kurs:1.61
Bukmacher: bet365
Jeśli by patrzeć na pozycję rankingową to w tym meczu faworytką byłaby Irina Maria Bar (398.WTA), ale ostatnie dni i turnieje w Antalyi wskazują jednak na wzrost formy Niny Alibalic (862.WTA). 16 letnia Chorwatka przeszła dosłownie jak burza w tureckim turnieju przed tygodniem wygrywając go po zwycięstwie w finale z Kristiną Schmiedlovą (młodszą siostrą Karoliny, też ostatnio w znakomitej formie) 6:3,6:0. W całym turnieju przed tygodniem Chorwatka straciła zaledwie seta i to w pierwszej rundzie, a później rozkręcała się z meczu na mecz. Jej rywalka 19 letnia Rumunka na pewno w tym meczu nie jest bez szans, ale ostatnie wyniki wskazują, że straciła formę choćby sprzed dwóch tygodni kiedy to wygrała poprzedni turniej w Antalyi, przed tygodniem było już o wiele gorzej i przegrała już w drugiej rundzie z tą samą Schmiedlovą 3:6,0:6, którą Alibalic rozgromiła w finale. W obecnym turnieju Rumunka dotarła do półfinału dzięki kreczowi w poprzedniej rundzie rywalki i to moim zdaniem już wczoraj powinna pożegnać się z turniejem w pojedynku z Kostic wygranym 6:7,6:0, 4:2. Biorąc pod uwagę te wszystkie przesłanki i kierując się wynikami ostatnich dni i choćby mecz obydwu zawodniczek z rewelacyjnie grającą Schmiedlovą stawiam na gorszą zawodniczkę w rankingu i czekam na powtórkę finału sprzed tygodnia Alibalic-Schmiedlova.
Godzina: 11:00
Spotkanie: Nina Alibalic - Irina Maria Bara
Typ: Nina Alibalic
Kurs:1.61
Bukmacher: bet365
Jeśli by patrzeć na pozycję rankingową to w tym meczu faworytką byłaby Irina Maria Bar (398.WTA), ale ostatnie dni i turnieje w Antalyi wskazują jednak na wzrost formy Niny Alibalic (862.WTA). 16 letnia Chorwatka przeszła dosłownie jak burza w tureckim turnieju przed tygodniem wygrywając go po zwycięstwie w finale z Kristiną Schmiedlovą (młodszą siostrą Karoliny, też ostatnio w znakomitej formie) 6:3,6:0. W całym turnieju przed tygodniem Chorwatka straciła zaledwie seta i to w pierwszej rundzie, a później rozkręcała się z meczu na mecz. Jej rywalka 19 letnia Rumunka na pewno w tym meczu nie jest bez szans, ale ostatnie wyniki wskazują, że straciła formę choćby sprzed dwóch tygodni kiedy to wygrała poprzedni turniej w Antalyi, przed tygodniem było już o wiele gorzej i przegrała już w drugiej rundzie z tą samą Schmiedlovą 3:6,0:6, którą Alibalic rozgromiła w finale. W obecnym turnieju Rumunka dotarła do półfinału dzięki kreczowi w poprzedniej rundzie rywalki i to moim zdaniem już wczoraj powinna pożegnać się z turniejem w pojedynku z Kostic wygranym 6:7,6:0, 4:2. Biorąc pod uwagę te wszystkie przesłanki i kierując się wynikami ostatnich dni i choćby mecz obydwu zawodniczek z rewelacyjnie grającą Schmiedlovą stawiam na gorszą zawodniczkę w rankingu i czekam na powtórkę finału sprzed tygodnia Alibalic-Schmiedlova.
