adqs
Forum VIP
Mielec - Kwidzyn @ 1.65 Tobet
Jak dla mnie w zespole Kwidzyna po ostatniej wtopie nie widać życia, zespół został rozbity doszczętnie przez moich krajan, na pewno Kwidzyn właśnie z tej atmosfery, z tego scementowania zespołu słynął, ale nie jest to jakoś specjalnie widoczne za kadencji nowego trenera, pana Kotwickiego, który tak uznanym fachowcem jak jego poprzednik, Zbigniew Markuszewski, nie jest.
Mielec również na łikendzie bardzo źle pokazał się przeciwko greckiemu zespołowi, którego nazwy - mówiąc zupełnie szczerze - nie chce mi się szukać. Mnie osobiście wydawało się, że pierwszy mecz wygrany przez SM jednym golem powinien być dla nich meczem typowo poznawczym, takim, gdzie powinni poznać możliwości rywala, a w drugim rozpierdzielić ich dychą. Stało się inaczej, to grecy poznali styl Czeczeńców i w rewanżu ograli ich. Przegrać dwumecz, gdy oba mecze gra się u siebie? Wyczyn, po prostu.
Ale tak czy tak wierzę dziś w Mielec, bo Kwidzyn to zespół biedny, a nikt nie zwraca w końcu kosztów wyjazdu na mecze pucharu, nocleg to również kosztowna sprawa, i o ile nieraz na mecze ligowe MMTS wybiera się w przeddzień spotkania, tak tym razem było inaczej i na pewno zostanie to w nogach, będzie bardzo ciężko.
Mielec na pewno chce się zrehabilitować, bo trochę wstydu narobili jednak polskiemu handballowi. Bilety na dzisiejszy mecz w okazyjnej cenie 5 zł.
Stal zwykle Kwidzyn u siebie pokonywała, i tym razem twierdzę, że będzie podobnie, nie ma ciśnienia po stronie MMTS, ale na pewno wyjdą na parkiet po wygraną, tyle, że 500 km w nogach może być kosztowne. Tak było w końcu w Puławach, gdzie przecież już w przerwie było po meczu.
Jak dla mnie w zespole Kwidzyna po ostatniej wtopie nie widać życia, zespół został rozbity doszczętnie przez moich krajan, na pewno Kwidzyn właśnie z tej atmosfery, z tego scementowania zespołu słynął, ale nie jest to jakoś specjalnie widoczne za kadencji nowego trenera, pana Kotwickiego, który tak uznanym fachowcem jak jego poprzednik, Zbigniew Markuszewski, nie jest.
Mielec również na łikendzie bardzo źle pokazał się przeciwko greckiemu zespołowi, którego nazwy - mówiąc zupełnie szczerze - nie chce mi się szukać. Mnie osobiście wydawało się, że pierwszy mecz wygrany przez SM jednym golem powinien być dla nich meczem typowo poznawczym, takim, gdzie powinni poznać możliwości rywala, a w drugim rozpierdzielić ich dychą. Stało się inaczej, to grecy poznali styl Czeczeńców i w rewanżu ograli ich. Przegrać dwumecz, gdy oba mecze gra się u siebie? Wyczyn, po prostu.
Ale tak czy tak wierzę dziś w Mielec, bo Kwidzyn to zespół biedny, a nikt nie zwraca w końcu kosztów wyjazdu na mecze pucharu, nocleg to również kosztowna sprawa, i o ile nieraz na mecze ligowe MMTS wybiera się w przeddzień spotkania, tak tym razem było inaczej i na pewno zostanie to w nogach, będzie bardzo ciężko.
Mielec na pewno chce się zrehabilitować, bo trochę wstydu narobili jednak polskiemu handballowi. Bilety na dzisiejszy mecz w okazyjnej cenie 5 zł.
Stal zwykle Kwidzyn u siebie pokonywała, i tym razem twierdzę, że będzie podobnie, nie ma ciśnienia po stronie MMTS, ale na pewno wyjdą na parkiet po wygraną, tyle, że 500 km w nogach może być kosztowne. Tak było w końcu w Puławach, gdzie przecież już w przerwie było po meczu.