odpisała mi na czacie:
Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 r. - spółka nie przechowuje, a przetwarza dane osobowe tylko pod kątem weryfikacji. Zdjęcia/skany nie są przechowywane na serwerach spółki. Natomiast numer dokumentu - zgodnie z poprzednią informacją.
Na wstępie dzięki za podzielenie się informacją. Dla mnie odpowiedź, to jakiś bełkot. Nie będę się teraz wczytywać w ustawę o ochronie danych, ale tekst, że spółka nie przechowuje danych, ale... je przetwarza, to jak dla mnie jakaś próba robienia wody z mózgu klientom, denna regułka. Przecież jednym z przykładów przetwarzania danych jest ich przechowywanie. Masło maślane, klient dostał odpowiedź i najlepiej niech się nią zapcha... W ramach wdzięczności za to, że powierzył tej śmiesznej firmie wrażliwe dane.
Jeszcze gorsza jest druga część, gdzie odpowiedzią na pytanie o numery dokumentów jest
"Natomiast numer dokumentu - zgodnie z poprzednią informacją". Co to jest za tekst? Dla mnie to jak brak/uchylanie się od odpowiedzi. Przecież to już jakiś kosmiczny bełkot odnoszący się do ogólnikowego wcześniejszego bełkotu. Zwykłe lanie wody i zabawa w pseudodyplomację. A żeby zdechli z głodu, a wyrok UOKiKu był taki, że im ten niemiecki właściciel jeszcze padnie, bo to jest KPINA. Tylko kasę ciągnąć potrafią.
Generalnie można tak długo tutaj po nich jeździć, ale szkoda czasu. Ta odpowiedź jest po prostu śmieszna, już ta wczorajsza daje więcej informacji. Dlatego trzeba sprawdzić jakie dane nakazuje przechowywać przez 5 lat ta nieszczęsna ustawa.
Zerknąłem na szybko:
Art. 15d. gry hazardowe
Przechowywanie danych w przypadku urządzania zakładów wzajemnych przez sieć Internet
3.
Podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet jest obowiązany prowadzić, w czasie rzeczywistym, w urządzeniu archiwizującym usytuowanym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub państwa członkowskiego Unii Europejskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, archiwizację wszelkich danych związanych z urządzaną grą hazardową, w tym wymienianych między tym podmiotem a uczestnikiem gier hazardowych, pozwalających na ustalenie przebiegu i wyniku gier hazardowych oraz przeprowadzanych transakcji wynikających z tych gier oraz danych niezbędnych do identyfikacji uczestnika gier hazardowych.
4.
Podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet jest obowiązany zapewnić organom Krajowej Administracji Skarbowej dostęp, w tym dostęp zdalny, do danych, o których mowa w ust. 3, przechowywanych w urządzeniu archiwizującym oraz udostępnić w tym celu odpowiednie narzędzia i oprogramowanie zapewniające bezpieczeństwo danych.
5.
Dostęp, o którym mowa w ust. 4, powinien umożliwiać odczytywanie, kopiowanie i przetwarzanie skopiowanych danych.
6.
Podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet zapewnia bezpieczeństwo archiwizowanych i udostępnianych danych.
7.
Dane, o których mowa w ust. 3, są przechowywane przez okres 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym dokonano ich archiwizacji. Po upływie tego okresu podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet usuwa dane.
Z tego co na szybko przejrzałem ustawę pod tym kątem (bo nie rozumiem po co komukolwiek inne dane do zwykłej identyfikacji poza PESEL, skoro już on wyjątkowo precyzyjnie wskazuje daną osobę) i jest tam też ciekawy fragment o "rejestracji gościu w ośrodkach dla graczy"
Art. 15a. Rejestracja gości
1.
W ośrodkach gier prowadzi się, na koszt podmiotu urządzającego grę, rejestrację gości. Rejestracja jest warunkiem wstępu gości do ośrodka gier.
2.
W celu dokonania rejestracji osoba kierująca ośrodkiem gier albo upoważniony przez nią pracownik ośrodka sprawdza tożsamość gościa ośrodka gier na podstawie dokumentu potwierdzającego jego wiek i tożsamość.
3.
Rejestracja gości obejmuje sprawdzenie i zapisanie w rejestrze gości daty i godziny wejścia gościa do ośrodka gier oraz jego danych osobowych, obejmujących:
1)
imię i nazwisko;
2)
rodzaj i numer dokumentu potwierdzającego wiek i tożsamość;
3)
numer PESEL, a w przypadku braku numeru PESEL – datę urodzenia;
4)
adres zamieszkania;
5)
obywatelstwo.
4.
Gość ośrodka gier otrzymuje jednorazową kartę wstępu będącą potwierdzeniem dokonania rejestracji.
5.
Dane objęte rejestrem gości są udostępniane wyłącznie funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej, organom Krajowej Administracji Skarbowej, Policji oraz uczestnikom gry zgłaszającym reklamacje – w zakresie dotyczącym tych uczestników, a także sądowi i prokuratorowi w związku z toczącym się postępowaniem. Udostępnienie danych jest nieodpłatne.
6.
Dane objęte rejestrem gości są przechowywane przez okres 3 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym dokonano rejestracji.
Wydaje się nie odnosić bezpośrednio do zakładów internetowych, nawet okres przechowywania danych jest inny, ale... tutaj chociaż wymienione są wymagane dane, w tym także numer dokumentu.
Jest to też wymagane do wystawiania zaświadczeń o wygranych...
Takie są moje (laickie) wnioski, bo oczywiście support nie potrafi udzielić konkretnych, wyczerpujących informacji na temat tego i co "przetwarza" . Widać strasznie przejął się wyciekiem przez te ostatnie 30dni... Nawet do złych ustaw odsyłają. Ba, zdaje się, że
"ustawa o ochronie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 r. " jest już nieaktualna, zastąpiono ją nową w 2018r! To pokazuje powagę i podejście bukmachera do naszych danych, jak i całej sytuacji.
W ustawie potwierdza się też to o czym pisałem wcześniej, że są zapisy o daleko idącej inwigilacji ze strony służb państwowych.
successful
Nie zgadzam się z tym co piszesz, tzn nie do końca (bo rozumiem co masz na myśli). Jednak powierzając komuś coś ważnego oczekujemy poważnego podejścia i wzięcia za to odpowiedzialności. Sorry, ale nikt im nie każe bawić się w prowadzenie zakładów, a pilnowanie danych to powinna być sprawa kluczowa. To nie jest tak, że co 2 dzień wykradane są dane klientów z banków i tego typu instytucji, ale też poważne instytucje ponoszą znaczne koszty i przykładają ogromną wagę do kwestii bezpieczeństwa wrażliwych danych. Ja rozumiem, że firmy niechętnie wydają pieniądze na cyberbezpieczeństwo, a Totolotek miał pecha, ale to już ich problem i ich konsekwencje. Mógłbym hejtować złych hakerów, ale takie już są realia - trzeba się umieć dostosować. A
Totolotek miał stronę w strasznym stanie. To była kpina.
Przecież ich strona po dokonaniu wpłaty cię wylogowywała, a na kasę trzeba było czekać kolejne 10-15 minut... W takim była stanie! Trudno się dziwić, że akurat oni padli ofiarą złych hakerów... Współczuć im na pewno nie mam zamiaru. Jeszcze raz: ich decyzje, ich odpowiedzialność i konsekwencje. Tak jak zyski z zakładów. Jakoś oni nie przejmują się 12% podatkiem, jaki przepychają na graczy...
Jak już to mogę po raz kolejny psioczyć na ten chory kraj, gdzie można zrobić w kilka miesięcy platformę do szczepień i rozsyłać sms-y, ale przy takim poziomie cyfryzacji wciąż nie ma prostego systemu, który choćby wysyłałby SMS za każdym razem, kiedy ktoś nas sprawdza w rejestrze, czy rejestruje coś z udziałem naszego nr PESEL. Nic... a przecież to jest banalna kwestia (i tak mają to wszystko na serwerach) i powinna być standardem od co najmniej kilkunastu lat. Dalej, po co KAS-owi informacje co kto za ile obstawia? Po co mu zdalny dostęp (sic!)? Po co mu zdalny dostęp do czegokolwiek innego poza samym peselem (jeśli rzeczywiście tego wymaga)? Chore.
Sorry, ale to jest poważny wyciek i choćby wyżej cytowana ustawa o tym świadczy. Co byście nie chcieli zakładać -
kasyno, bukmachera, dopisać się do spółki, to potrzeba właśnie tych danych, jakie wyciekły totolotkowi. Pole do popisu jest ogromne, a narzędzia ochrony ułomne, do tego od firm trzecich i często płatne... Bo przecież w tym kraju od zawsze najważniejsze jest LGBT albo invitro.
W praktyce, jak się ustawi jakiegoś urzędasa, czy babkę w oddziale banku, to można nieźle nawywijać na czyjeś dane, a ten po latach dowiecie się, że wisi gminie parę milionów za utylizację odpadów z działki "jego firmy". Bo przez brak systemu, jak ktoś już wcześniej wypunktował, wszystko wyjdzie dopiero po latach, jak np zgłosi się komornik z nakazami.