>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

TOTALbet nie wypłacił kilkuset tysięcy złotych wygranej

J 744

Juninho11

Użytkownik
Dziwne, że brak tematu o tej sytuacji, bo jest to sprawa absolutnie skandaliczna, dyskwalifikująca tę firmę na rynku.

Dla tych co nie słyszeli, obowiązkowa lektura - https://igamingpolska.pl/lukasz-paw...-fatalna-reklame-calej-branzy-bukmacherskiej/

Teraz pytanie, po co są te wszystkie licencje wydawane przez Ministerstwo Finansów, jak dzieją się takie rzeczy?

Najciekawszy jest ten fragment:

Wspomniałem wcześniej o koleżance, która wygrała w pierwszej instancji. Kiedy TOTALbet dowiedział się, że ten sam sędzia ma rozstrzygać również w innej sprawie, firma poddała w wątpliwość jego obiektywność i ponownie około dwa dni przed rozprawą jej termin został przełożony.

Ewentualnie inną metodą jest pisanie do nas maili, które sprowadzają się do: „słuchajcie, dogadajmy się, damy wam 50% wygranej”

Pokazuje to skandaliczne standardy obowiązujące w polskiej branży bukmacherskiej. Kiedy komuś zdarzy się wygrać większą kwotę, to bukmacher ucieka się do wszelkich metod, by tylko tych pieniędzy nie wypłacić.


Przecież brzmi to jak ponury żart i pokazuje, że gość ewidentnie został przekręcony, skoro pod stołem chcą mu wypłacać 50% wygranej 😂 Jak coś takiego jest w ogóle możliwe?

Najciekawsze, że to nie jest ich jedyna sprawa w Sądzie, z powodu braku wypłaty dużej wygranej. W tej sytuacji już zupełnie przestaje to dziwić.

W opiniach przewijają się też przypadki długiego oczekiwania zwrotu zakładu bez ryzyka, czy czegoś to nie przypomina? Mają marginalny udział w rynku i przedstawiają w sprawozdaniach ogromne straty, coś jak eWinner i BestBet24, które wiemy jak skończyły.

Dlatego chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wpłaci tam większych pieniędzy. Po czymś takim każdy powinien omijać TOTALbet szerokim łukiem, żeby nie prosić się o kłopoty, bo widać co dzieje się przy wyższych wygranych.
 
Otrzymane punkty reputacji: +744
A 40,1K

ar0nek

Użytkownik
Chętnie zobaczę te kupony z Totalbet. Limity na politykę aa zawsze bardzo niskie a tutaj sobie grali wybory i do wygrania po kilkaset tys zł. Dla mnie ściema.
"
Pamięta pan czy miał pan jakieś limity na stawkę w przypadku tych zakładów?

Wiem jedynie, że jedynym limitem był limit maksymalnej wygranej z jednego zakładu, który wynosił 150 tysięcy zł. Jeśli chodzi o samą stawkę, to w przypadku mojego zakładu nigdzie nie pojawiła się informacja o jakimkolwiek przekroczeniu limitu. "
 
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
"

Pamięta pan czy miał pan jakieś limity na stawkę w przypadku tych zakładów?

Wiem jedynie, że jedynym limitem był limit maksymalnej wygranej z jednego zakładu, który wynosił 150 tysięcy zł. Jeśli chodzi o samą stawkę, to w przypadku mojego zakładu nigdzie nie pojawiła się informacja o jakimkolwiek przekroczeniu limitu. Pamiętajmy, że są to kupony za 10-50 zł. Tak duże wygrane są przede wszystkim efektem bardzo wysokich kursów

"
tak to omijali, są softy zagraniczne, które na to pozwalają (digitain, vbet, delasport). Nie wiem jak w przypadku totalbet. Jeżeli bukmacher ustawi limit na stawkę (są takie asy ;)) to korzysta się z tego w ten sposób jak oni ;) a sprawa już dawno była w mediach poruszana


"

Powód? Pawłowski wyjaśnia, że Totalbet.pl oferował wyjątkowo atrakcyjne kursy. Przykładowo w Warszawie za trafne wskazanie, że nie dojdzie do drugiej tury, firma płaciła 15-krotność wpłaconej stawki. Kurs za podobny zakład dotyczący Katowic wynosił aż 7, choć urzędujący prezydent Marcin Krupa od początku wydawał się mocnym faworytem.

Łukasz Pawłowski obstawił łącznie siedem miast, czyli zawarł tzw. zakład systemowy, w którym stawki są mnożone przez liczbę kombinacji. W efekcie jego kupon wart 15 zł wygrał około 150 tys. zł.

Ile wynosiły łącznie wygrane osób pracujących w portalu? Oni sami szacują je na od 500 do 700 tys. zł. Dokładna kwota nie jest znana, bo Totalbet tuż po wyborach zablokował konta graczy, anulował wygrane i skorygował salda.

"

to tak dla tych co myślą, że granie ako nie ma sensu ;) ma jak się wie jakie value jest i jak modelować...
Post automatycznie złączony:

chodzi o to, że jakby grał za 1000 kurs 1,8 to miałby do akceptacji a jak grał za 50zł kurs 15zł kurs 10000... to dla buka abstrakcja... jest jeszcze druga droga... jak bukmacher ustawi maksymalną stawkę na niskim poziomie np. 100zł to nie grasz kursu 1,8 za 100zł 10x tylko kurs 1000 w różnych kombinacjach...
 
Ostatnia edycja:
A 40,1K

ar0nek

Użytkownik
Gość porobił multikonta na koleżanki z pracy, chciał wykorzystać błędy kursowe i jeszcze zdziwko ze nie wyplacili. Takie sa praktyki bukmacherów i większość dostala juz po dupie za takie rzeczy. Regulaminy jasno chronią bukmacherów, a my grajac tam akceptujemy je.
 
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Nie... regulaminy nie chronią bukmacherów i akceptacja regulaminu nie oznacza jego zgodności z prawem. Nawet ustawy mogą być niezgodne z prawem a co dopiero interpretacja regulaminu przez bukmachera. Nie ma dowodów na to, że porobił multikonta a rozrzut w wygranych i stawkach tylko to potwierdza. Nie ma nawet biegłego (nie ma...), który byłby w stanie udowodnić to, że kursy są zawyżone w tym przypadku. No bo jak? :) Jak udowodnić, że te kursy to błąd bukmachera, skoro wystawia autorskie kursy? :) Wie ktoś? :)

"

W TOTALbet wygrałem nie tylko ja, ale również moi współpracownicy z portalu Lokalna Polityka. Każdy grał na własny rachunek i w wielu przypadkach nie wiedziałem nawet, że zdecydowali się oni na zawarcie takiego zakładu. Łączna kwota wygranej, o której tu mówimy to około 700 tysięcy złotych.

Suma stawek to natomiast około 400 złotych. Pokazuje to jak wysokie kursy TOTALbet wystawiał na politykę, nie mając większego pojęcia o niej. Do teraz żaden z decyzyjnych pracowników bukmachera nie chce przyznać się przed właścicielem, że popełnił tak ogromny błąd i dlatego cała ta sprawa ciągnie się tak długo."

Nie wykorzystywał multikont tylko nieświadomie wykorzystali "zarządzanie ryzykiem" i "szklane sufity" w polityce (przecież tam 500 głosów we Wrocławiu decydowało...). Widać, że to była zabawa za takie stawki... a regulamin jest po to aby człowiek nie szedł do sądu tylko uznał swoją winę. Jakby grali multikonta, bawili się w modelowanie, middlebety etc. to suma stawek byłaby znacznie większa... zresztą tam w wywiadzie (igaming) jest mowa o propozycji ugody 50%...
Post automatycznie złączony:

w sts też wygrał także można mu nie wierzyć albo można wykorzystać to co napisał...

" U innych bukmacherów tak wysokich kursów nie było. Ja akurat wygrałem w STS 80-90 tysięcy złotych i te pieniądze zostały mi wtedy wypłacone. "
 
Thalion 10,3K

Thalion

Użytkownik
Co to znaczy multikonta na kolezanki z pracy, co to wogole za hasło, kazdy moze sobie założyc konto na swoje dane a to wyrażenie „błedy kursowe” to juz wogole magia ;D rozumiem ze to bukmacher decuduje po zakonczeniu zakladu co bylo „błedem” kursowym a co nie ( w domyśle po ktorej stronie wiecej zarobili). W UK juz dawno Gambling Commisions by sie tym zajęla i na 90% bylaby po stronie graczy, za nie takie rzeczy buki byly zmuszane do wyplacania wygranych graczom tam.
 
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Co to znaczy multikonta na kolezanki z pracy, co to wogole za hasło, kazdy moze sobie założyc konto na swoje dane a to wyrażenie „błedy kursowe” to juz wogole magia ;D rozumiem ze to bukmacher decuduje po zakonczeniu zakladu co bylo „błedem” kursowym a co nie ( w domyśle po ktorej stronie wiecej zarobili). W UK juz dawno Gambling Commisions by sie tym zajęla i na 90% bylaby po stronie graczy, za nie takie rzeczy buki byly zmuszane do wyplacania wygranych graczom tam.
opierali się (totalbet) na własnych autorskich sondażach... więc nie mogą się wykpić błędami kursowymi. W Polsce nie ma pozasądowego organu odwoławczego tylko martwe prawo, które zmusza ludzi do pójścia do sądu i walczenia o swoje prawa.
 
P 0

pazymiech

Użytkownik
Sprawa już dawno się przewinęła. Niesamowite, że do dnia dzisiejszego walczą o kasę. Po pierwsze w ogóle bym się nie przyznawał, że między sobą analizowali zakłady. Złodzieje z betssona zablokowali za to konto po wygranym kuponie, gdzie kurs na wyjazd Torresa na MŚ w 2014 roku oscylował w ok 10.0. Zwrócili stawkę i tyle ich widzieli. Rozmowy telefoniczne nic nie dały.
Regulamin pod Nich, to oczywiste, więc nawet jak się wali wszystko tylko moje. To 2014 rok, więc po ustawie, mogli robić co im się żywnie podobało. Swoją drogą ukłony dla osoby, która na tym forum podała ten typ :)

Z ostatnich dni na Totalbecie. Wystawiają kursy na ilość zdobytych punktów przez jednego z Francuzów - R.Gobert, przestrzelili o kilka pkt. Zakład znika. Dziwnym trafem nie zostaje rozliczony jako zwrot przed spotkaniem. Po spotkaniu oczywiście zakład został anulowany a typ na plus. Przedwczoraj punkty Jovica, przestrzelone o kilka pkt względem innych buków. Zakład szybko znika. Czekają oczywiście na końcową syrenę. Jovic przekracza linię, gdzie pewnie dużo osób rzuciło się na under i co? Zakład normalnie rozliczony.

Życzę by odzyskali wygrane pieniądze.
 
Ostatnia edycja:
J 744

Juninho11

Użytkownik
P pazymiech ta ostatnia sytuacja, którą opisałeś idealnie wpisuje się w ten schemat oszustwa, tylko na mniejszą skalę.

Generalnie dużo firm ma swoje za uszami, ale TOTALbet to absolutny top w takich perfidnych zagrywkach.

Banda krętaczy, ale udział w rynku ich boleśnie zweryfikował, można powoli gasić światło.
 
kriksus 6,2K

kriksus

Użytkownik
Brawo dla J Juninho11 za publikację tematu na forum. Ja np o tym nie słyszałem i jestem w mega szoku !


Gość porobił multikonta na koleżanki z pracy, chciał wykorzystać błędy kursowe i jeszcze zdziwko ze nie wyplacili. Takie sa praktyki bukmacherów i większość dostala juz po dupie za takie rzeczy. Regulaminy jasno chronią bukmacherów, a my grajac tam akceptujemy je.
Czyli co, chłopaki z forum nie mogą porozmawiać np na temat typów i puścić dokładnie ten sam kupon ? Każdy regulamin bukmacherski tego zabrania ? Skandalem jest to, że inne firmy bukmacherskie od razu po nagłośnieniu zablokowały mu możliwość rejestracji konta w ich serwisach. Nawet jeśli się zgadali - żaden/żadna z nich nie zajmuje stanowiska politycznego zatem ma możliwość gry u bukmachera.


Również ciekawy materiał.
 
Otrzymane punkty reputacji: +140
U 0

Usunięty użytkownik 168903

Gość
przeciez ich wlascicielem jet jakis fundusz Blackrock czy cos ta, a oni zarzadzaja majatkiem 3 razy tyle co swiat naprodukowal, nie pytajcie jak to mozilwe ale mozliwe u macherow

wiec spokojnie to przezyja i przygotujcie sie na ich dluga obecnosc nawet jesli pozatrudniali pociotow amatorow, rzad im wymosci pole
 
Do góry Bottom