gystlik
Użytkownik
To może ja się wypowiem na temat tej walki - ale króciutko.
Na moje oko było 115:113 dla Cunninghama, ale... każde punktowanie w zakresie właśnie 115:113 na rzecz każdego z bokserów było według mnie absolutnie do przyjęcia. Do 6 rundy wyliczyłem sobie idealny remis - czyli po 3 rundy wygrał zarówno Tomek jak i Steve, potem przewagę uzyskał USS wygrywając wyraźnie dwie kolejne rundy. Następnie dwie ostatnie rundy wygrał Adamek - więc z przebiegu walki remis czy minimalne punktowe zwycięstwo jednego czy drugiego nie powinno byc żadnym zaskoczeniem.
Szkoda, że Adamek nie miał pomysłu na tą walkę - mało kombinacji, serii czy powielania akcji gdy był na to czas i miejsce. Jednak starał się zaznaczac swoją przewagę w samych końcówkach rund, gdy był sygnał że do końca danego starcia zostawało 10 sekund Adamek przechodził do nieco chaotycznej, ale ofensywy. - To był widocznie klucz do wygrania walki, bo to jednak Adamek był faworytem i to on w wadze ciężkiej zyskał już pewien szacunek. Dla Adamka porażka w tym pojedynku była by końcem marzeń o ponownej walce o pas Mistrza Świata. Cunn - jeszcze kilka walk dostanie, szczególnie po walce z Góralem - w której pokazał się bardzo dobrze - świetnie zdyscyplinowany taktycznie, ruchliwy i świetnie uciekający od ciosów Tomka.
Co przyniesie rok 2013 dla Tomasza Adamka? - Jeżeli Bułgar Pulev jest na podobnym poziomie jak Cunningham - to Adamek ma szansę zawalczyc jeszcze z Kliczko. Jednak do tego potrzebna będzie znakomita forma i walka, bo o ile dobrze pamiętam to Pulev (którego nie widziałem jeszcze w akcji) jest w Teamie Sauerlanda - więc Adamek będzie musiał zrobic sporą różnicę w tej walce. Niestety Tomek ma już swoje lata i wiadomo o co chodzi - musi dostac jeszcze jedną walkę z sowitą gażą, żeby miał na emeryturę bo nie oszukujmy się - większych szans ani na dłuższą karierę już nie ma, tym bardziej na Mistrzostwo Świata...
Fajna dyskusja nawiązała się w studio Orange Sport w którym Panowie zasiadający w wygodnych fotelach, przy szklanym stole rozpamiętywali według nich - złą decyzję Adamka o przejściu do HW. Michalczewski twierdził, że gdyby Góral został w wadze Cruiser byłby dzisiaj Championem bo ósmej czy dziesiątej obronie pasa Mistrza Świata - a i hajs by się zgadzał, bo każda walka o coś - była by sowicie nagradzana. A tak - widocznie Adamek chce się jeszcze doczłapac do walki z Kliczko i tak jak wspomniałem wyżej...
Na moje oko było 115:113 dla Cunninghama, ale... każde punktowanie w zakresie właśnie 115:113 na rzecz każdego z bokserów było według mnie absolutnie do przyjęcia. Do 6 rundy wyliczyłem sobie idealny remis - czyli po 3 rundy wygrał zarówno Tomek jak i Steve, potem przewagę uzyskał USS wygrywając wyraźnie dwie kolejne rundy. Następnie dwie ostatnie rundy wygrał Adamek - więc z przebiegu walki remis czy minimalne punktowe zwycięstwo jednego czy drugiego nie powinno byc żadnym zaskoczeniem.
Szkoda, że Adamek nie miał pomysłu na tą walkę - mało kombinacji, serii czy powielania akcji gdy był na to czas i miejsce. Jednak starał się zaznaczac swoją przewagę w samych końcówkach rund, gdy był sygnał że do końca danego starcia zostawało 10 sekund Adamek przechodził do nieco chaotycznej, ale ofensywy. - To był widocznie klucz do wygrania walki, bo to jednak Adamek był faworytem i to on w wadze ciężkiej zyskał już pewien szacunek. Dla Adamka porażka w tym pojedynku była by końcem marzeń o ponownej walce o pas Mistrza Świata. Cunn - jeszcze kilka walk dostanie, szczególnie po walce z Góralem - w której pokazał się bardzo dobrze - świetnie zdyscyplinowany taktycznie, ruchliwy i świetnie uciekający od ciosów Tomka.
Co przyniesie rok 2013 dla Tomasza Adamka? - Jeżeli Bułgar Pulev jest na podobnym poziomie jak Cunningham - to Adamek ma szansę zawalczyc jeszcze z Kliczko. Jednak do tego potrzebna będzie znakomita forma i walka, bo o ile dobrze pamiętam to Pulev (którego nie widziałem jeszcze w akcji) jest w Teamie Sauerlanda - więc Adamek będzie musiał zrobic sporą różnicę w tej walce. Niestety Tomek ma już swoje lata i wiadomo o co chodzi - musi dostac jeszcze jedną walkę z sowitą gażą, żeby miał na emeryturę bo nie oszukujmy się - większych szans ani na dłuższą karierę już nie ma, tym bardziej na Mistrzostwo Świata...
Fajna dyskusja nawiązała się w studio Orange Sport w którym Panowie zasiadający w wygodnych fotelach, przy szklanym stole rozpamiętywali według nich - złą decyzję Adamka o przejściu do HW. Michalczewski twierdził, że gdyby Góral został w wadze Cruiser byłby dzisiaj Championem bo ósmej czy dziesiątej obronie pasa Mistrza Świata - a i hajs by się zgadzał, bo każda walka o coś - była by sowicie nagradzana. A tak - widocznie Adamek chce się jeszcze doczłapac do walki z Kliczko i tak jak wspomniałem wyżej...