dla Twej wiadomości zdanie o zwiększeniu prawdopodobieństwa dopisuje do
statystyk, które z matematyką nie mają za dużo do gadania, tyle co sobie podliczymy ile kto goli strzeli, i procent wygranych spotkań u siebie na wyjazdach.
to matematyka tak samo jak jest ważna jak w losowaniu
lotto, tam też są statystyki, które cyferki najczęściej wchodzą, które najczęściej razem :]
a może by do tego doliczyć siłe grawitacji, ciśnienia w środku i na tej podastawie liczyć, jakie dziś cyferki będą? :]
cudownego działania na wygrywania nie napiszesz, i nikt nie napisze bo to jest nie możliwe.
nie wymawiaj na imienia pana Boga na daremno..
powinnieś przestrzegać 10 przykazan jakie nadał Ci Bóg, skoro jak myśle jesteś katolikiem.
cały hazard jest przypadkiem trafienia, wygrania czegoś.
czy Ty trawisz spotkanie jakieś, czy trafisz cyferki i wygrasz całą kumulacje.
ich też nazwiesz iż "omijają przypadek i zwiększają szanse" ?
to że w trzy drogowych spotkaniach masz 33,3% szans, a w lotku tam kilka procent, kilka dzięsiątych(?), nie ma różnicy, tak czy tak jest to przypadek że właśnie wytypowałeś dobrze, tylko iż w spotkaniach trzy drogowych masz większe szanse trafienia.
spróbuj może sobie tak grać jak w lotku jest to możliwe "chybił trafił" na spotkaniach piłkarskich, na 10 meczy, jakieś ~5 Ci się uda trafić, w lotku na 10 "chybił trafił" trafisz "trójke" z ~3, mniej więcej, jedak z lotka grając po 2 zł, wyciągniesz koło ~10 zł, z bukmacherki może ~ 5 zł.
pieniądze możesz zrobić w dzień, w minute, w rok, wszystko zależy od szczęścia.. = przypadek.
Hazard = przypadek.