Finał Pucharu ETTU, Levallois - Chartres, 27.05, godz. 20:00
#16
CHUAN Chih-Yuan [TPE, 14/ 2922] - GAO Ning [SIN, 16/ 2933] 1,58 2/10 Bet365
Grają ze sobą często i w lidze i w pucharach. Ostatnio w lidze, 29 marca, wygrał Chińczyk z Singapuru 3-1 (8, 10, -6, 10). Równo miesiąc później, w pierwszym meczu pucharowym (wygranym przez jutrzejszych gospodarzy 3-1) górą był Chuan 3-1 (-10, 7, 12, 5). W 2009 roku dwukrotnie wygrał Chińczyk z Tajwanu. Ostatnio Chuan Chih-Yuan ma lekki kryzys formy, na MŚ przegrał z nienajlepszym Leung Chu Yanem (choć ten potrafi przygotować formę na najważniejsze imprezy). Gao Ning też nie zachwycał na MŚ - męczył się z rodakiem Chuana Chen Chien Anem i przegrał sromotnie z Mattenetem. Faktem jest, że Chuan przegrał w lidze francuskiej tylko 3 mecze, Gao Ning wiele więcej i czasem z ogórkami. Obaj grają bardzo ofensywnie, szykuje się interesujący mecz.
#17
LEBESSON Emmanuel [FRA, 76/ 2855] - GERELL Par [SWE, 39/ 2862] 2,20 3/10 Tobet
Ostatnie dwa spotkania wygrał niżej notowany Francuz: w lidze pod koniec marca 3-1 (4, 8, -6, 8), w pucharze pod koniec kwietnia też 3-1 (10, 9, -9, 9). Na początku ligi, w połowie listopada, wygrał Gerell 3-2 (9, -8, 5, -5, 9). Jak widać, szykuje się zacięte spotkanie z przewagą psychologiczną Francuza i to w jego hali (choć dwa mecze które wygrał z Gerellem odbyły się w Chartres).
#18
RUBCOW Igor [RUS, 64/ 2847] - ELOI Damien [FRA, 74/ 2843] 1,75 Bet365/ 1,70 Bwin 6/10
Rubcow chyba jeszcze nie przegrał w karierze ze starym Damianem. W tym sezonie wygrał 3-2 i 3-1. Do tego Eloi gra ostatnio słabo. Na Mistrzostwach Francji Legout go ośmieszał chwilami...
Podsumowując powinno być gładko dla gospodarzy.
Finał Ligi Mistrzów - Fakieł Orenburg - Borussia Duesseldorf (1. mecz 0-3), 27.05, godz. 13:00
#19
OVTCHAROV Dmitri [GER, 15/ 2962] - SUESS Christian [GER, 29/ 2910] 2,04 2/10 Pinnacle
Ovtcharov przebija ostatnio ze zmiennym szczęściem. Na MŚ całkiem nieźle, powalczył z Bollem, w Lidze Mistrzów gorzej. Suess podobnie - ostatnio w finale ligi niemieckiej przegrał z Apolonią, w MS poległ już w pierwszej rundzie z obrońcą Jang song Manem, ale w Lidze Mistrzów gra dobrze. Grali ze sobą wiele razy, ostatnio chyba w lipcu 2010 - wygrał Ovtcharov, wcześniej dwa razy w 2010 górą był Suess. Ze względu na kurs, mecz u siebie, i przypadkowe ostatnie porażki Suessa można za drobne zagrać Ovtcharova.