>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

System 100% !!??? Czy dobra lokata ?

dark-nightmare 242

dark-nightmare

Użytkownik
Bo nie jest mozliwe zeby przez dwa lata z rzedu czy rok trafial non stop kursy 1.01 i wyzej. To jest po prostu NIEMOZLIWE musialby selekcje robic i nie grac codziennie
Ja zawsze robię selekcje ty nie? wystarczy zagrać np w meczu Olimpiakos -Bordo w przerwie że &quot;nie będzie 2-3&quot; lay jest po kursie 95, za dużo takich meczy nie ma gdzie w jednej połowie się zmieni tak drastycznie wynik.Nie mówie tu o 2 latach ale 3 miesiące można trafiać kursy 1,01-1,15.
 
K 0

kamil765

Użytkownik
Ja zawsze robię selekcje ty nie? wystarczy zagrać np w meczu Olimpiakos -Bordo w przerwie że &quot;nie będzie 2-3&quot; lay jest po kursie 95, za dużo takich meczy nie ma gdzie w jednej połowie się zmieni tak drastycznie wynik.Nie mówie tu o 2 latach ale 3 miesiące można trafiać kursy 1,01-1,15.
No ale wiesz co innego grać na giełdzie a co innego u zwyklego bukmachera gdzie stawia przed meczem. jezeli znasz ten temat to byc moze kojarzysz kolesia o nicku: szewa z pewnego forum ktory wlasnie tak gral i powiem ze zdarzylo sie trafic nawet na layu przewalic mnostwo kasy. tak jak mowisz selekcja musi byc bez tego nie ma szans i nie grac codziennie bo wtedy wpadnie w rutyne i po zabawie
 
dark-nightmare 242

dark-nightmare

Użytkownik
Kojarzę go od niego zacząłem zabawę na giełdach, jego temat mnie zainspirował;) Najważniejsze to samo dyscyplina i dążenie do celu małymi kroczkami a się uda;)
 
K 0

kamil765

Użytkownik
No wlasnie bez tego ani rusz ???? Szewa to jednak zawodnik i jak sledzisz jego poczynania na bierzaco to wiesz ile nerwow i wiecej siwych wlosow na glowie ma ;] Gdyby to bylo takie proste to kazdy by tak gral a jak widac nie ma &#39;kur znoszacych zlote jaja&#39; w bukmacherce ????
 
U 0

u1trakozak

Użytkownik
Odpowiadam autorowi tematu.
Tak, bardzo wiele razy nie trafiłem kursu poniżej 1,05 i nie jest to bynajmniej mój powód do dumy, lecz dowód że w sporcie wszystko się może zdarzyć i nie pewniaków, są tylko faworyci, a jeśli nawet zdarzają się wyjątki (murowany pewniak 200%) to bardzo ale to bardzo rzadko i to tylko potwierdza regułę jak w przysłowiu: &quot;wyjątek potwierdza regułę&quot;.
 
qbaz 0

qbaz

Użytkownik
Ja również raz nie trafiłem meczu po kursie 1.05. W sumie nie wiem czemu go postawiłem, ale bardzo dobrze, że tak się stało. Moim zdaniem nie ma sensu stawiać takich kursów, jedna niespodzianka, a takich w sporcie nie brakuje, i koniec zabawy.
 
K 0

kamil765

Użytkownik
Gram od dawna taki kursy i zarabiam ;)
Ale nie każdy będzie w ten sposób potrafił grać. Jeden wezmie trafi kilka/kiklanascie kuponow z rzedu podjara sie i zacznie na sile wybierac spotkania a wiadomo jak to sie konczy ????
 
neiri 5

neiri

Użytkownik
Uważam, że lepiej stawiać wysokie kursy na drużyny z teoretyczną małą szansą na zwycięstwo niż duże kwoty na &quot;pewniaki&quot;. Bardzo często pewniaki zawodzą. Kilka razy już mnie takie stawianie uratowało od bankructwa. Dużo szczęścia na pewno było, ale kiedyś robiłem kalkulacje i średnio w 1 na 3 meczy była niespodzianka czyli zwycięstwo słabszej drużyny.
 
detmold 6

detmold

Użytkownik
Też myślę, że lepiej stawiać na niespodzianki bo tam jest ukryty value. Można to zaobserwować porównując kursy u buków.
 
cichacz 0

cichacz

Użytkownik
po pierwsze, w sporcie nie ma pewniaków. co najwyżej są faworyci.
jak dla mnie obstawianie typu kto wygra, jest bez większego sensu, lepiej już grać strzeli/nie strzeli, overy/undery, itd.
są to o wiele bardziej opłacalne systemy gry, choć obstawić kto wygra od czasu do czasu nie jest złe.
 
T 2

tomeks91

Użytkownik
Mógł mieć taką skuteczność przy założeniu że to było góra 20 kuponów mógł wtedy trafić 17 na 20, ale nawet to nie wydaje mi się całkiem prawdopodobne
 
sandomingo 58

sandomingo

Użytkownik
Uważam, że lepiej stawiać wysokie kursy na drużyny z teoretyczną małą szansą na zwycięstwo niż duże kwoty na &quot;pewniaki&quot;. Bardzo często pewniaki zawodzą. Kilka razy już mnie takie stawianie uratowało od bankructwa. Dużo szczęścia na pewno było, ale kiedyś robiłem kalkulacje i średnio w 1 na 3 meczy była niespodzianka czyli zwycięstwo słabszej drużyny.
Niekoniecznie. Wydaje mi sie ze trafialnosc pewniakow zalezy tez od czesci sezonu. W pierwszej, czyli tak do lutego, bardzo latwo o sensacje, natomiast w koncowce te najlepsze ekipy sprezaja sie i wtedy ciezko o niespodzianki. Poza tym warto sobie odpowiedziec na pytanie czy dany faworyt &quot;musi&quot; wygrac. Slowo &quot;musi&quot; daje do dowlonej interpretacji. Kwestia motywacji granych zespolow to dla mnie kluczowa kwestia bukmacherki.
 
mocko 0

mocko

Użytkownik
ja gralem ostatnio podobnie tylko wyzsze kursy takie 1,07-1,10 czasem 1,05 , 1,03 no ugralem okolo 1k wyplacilem polowe i znowu chcialem zaczac grac zwekszyc stawke zmniejszyc kurs(niby mniejsze ryzyko) przy kursie 1,02 wychodzilo 10zl zysku co przy 5-6 meczach dawalo 60zl dniowki wygladalo to jak calkiem niezla praca dorywcza.
Poplynelem z tematem po 2dniach gdzie strzelili 2 w 3minuty w doliczonym czasie.
Widzicie mozna poplynoc z 500zl zeby miec jedna dyszek bardziej sie oplca grac jeden dobrze przeanalizowany mecz kurs 1,25-1,30 naprawde dobrze przeanalizowany albo zwyciezce danego gema w tenisie na tym mozna troche wygrac jak sie oglada mecz i ma sie buka gdzie kursy szybko na leb nie laca udalo mi sie wylapywac przy zawodniku jednym ze tak powiem kontuzjowanym i przelamanym 2krotkie kurs przy stanie 30:0 1,10 mysle ze to bardzo dobry kurs do danej sytuacji a jest takiego czegos duzo wiecej przymierzam sie do gry tego w wakacje zamiast pracy wakacyjnej bo jak udalo mi sie zrobic 1000zl w 4dni a chcialbym zysk dniowy 40-50zl przy kapitale wraz z bonusem 400zl np na bet365 mysle ze dalbym rade.Po tej ostatniej lekcji nauczylem sie zeby nie grac na sile ogladac mecz w tv albo necie i nie grac zachlannie;)
 
K 0

kamil765

Użytkownik
No widzisz bo to nie jest takie proste ugrać coś u bukmachera. Bez cierpliwości, założonego wcześniej planu/sposobu gry nic z tego większego nie można ugrać.
 
M 0

marcelli669

Użytkownik
olej lokate ????
witam,

chociaz nowy na forum to nie taki nowy w zakladach. nadal sie dziwie ze nie mam siwych wlosow jeszcze ????

a co do &quot;systemu&quot; na niskie kursy to rzeczywiscie nie ma sensu. nie raz przegralem na federerze czy innych &quot;pewniakach&quot; wiec stawianie 100% na jeden zaklad nie ma zadnego sensu (w zadnych spotkaniu, na zadne wydarzenie)

natomiast ja gram ostatnio wg tego &quot;systemu&quot; tzn. 1%, ale nie wykorzystuje bynajmniej tylko zakladow o stawce 1,01. mniej wiecej to polega na tym, zeby kazdy zaklad dawal ten 1%. czyli dla stawki 1,50 wykorzystuje ok 2% obecnie posiadanego kapitalu. jest to dosc asekuracyjne z jednej strony, ale i niebezpieczne z drugiej, jesli ktos sie rzuci na male stawki.
ja juz tak niestety wiele razy zrobilem i wiem ze bywa kiepsko
wspomniany federrer to moja najwieksza porazka plus jeden gem o stanie lidera 40:0 i nieaktywnym kursie na lidera (ja postawilem po kursie 1,05). na przeciwnika byl kurs 40.... no zgadnijcie kto wygral ....
stawiam do tego bardzo wiele zakladow i stad tez moje bardzo duze streaki z pozytywnym wynikiem, ktore niekoniecznie przekladaja sie na pojawienie sie mojej osoby na liscie najbogatszych ludzi we wszechswiecie

i generalnie gram jakby to powiedzieli eksperci stad jak &quot;looser&quot;
reaguje na bukmacherow live i czasem uzywam progresji bez dluzszej niz 5 minut analizy zdarzen, no moze oprocz NHL, ktore jest moim konikiem.

ale tak z ciekawosci ogladalem analizy na tym forum i powiem szczerze... fajnie to wyglada i ciekawie sie czyta fabule, natomiast sport to sport. 3 karne w jednym meczu juz widzialem. albo &quot;ledwo&quot; wygrana Ajaxu 1:0 i to po tym jak przeciwnik nie mial bramkarza przez 20 minut ???? (wtedy prawie osiwialem i to za kurs 1,20 wiec... szkoda zdrowia)


ze swojej strony polecam rozwage i nie traktowanie tego jak zawodu...
przynajmniej dla znakomitej wiekszosci nie

z drugiej strony, dla malych kwot - powiedzmy do 5k polecam rozwazna gre na bukach a nie lokate. mysle ze nawet poczatkujacy wyciagnac potrafi 10% w ciagu roku, chociaz oczywiscie z nieporownywalnie wiekszym ryzykiem do lokaty.


jesli komus te uwagi uratuja dom od komornika to sie ciesze ????


pozdrawiam serdecznie

M
 
Do góry Bottom